Czerwcowe Mamy 2019

[Pianistka1991]

Ja pewnie będę miała to samo. Nawet sama pomyślałam żeby w pokoju dziecka było dodatkowe łóżko dla którejś z mam, ale postanowiłam że mogą przyjechać jeśli o to poproszę, a nie na siłę. Najpierw chcemy sami zobaczyć jak to jest. U mnie narazie wie tylko moja mama więc jeszcze deklaracji nie mam i mam nadzieję, że teściowa nie będzie mnie wyprowadzać z równowagi w ciąży, co robić, co jeść jak żyć itd. Niestety ona tak lubi w szczególności zmuszać do jedzenia. Dlatego tesciowie dowiedzą się dopiero w styczniu..

Faktycznie lepiej uniknąć zbędnego stresu.. poza tym nie ma innej rady jak wyznaczyć granice. To będzie pierwszy wnuk/wnuczka?

 

[Pianistka1991]

Nasz bąbelek mierzy już prawie 2 cm, widzialam glówkę nóżki rączki, serducho wali jak dzwon 158u/min, ma już 8 tyg [emoji3][emoji3][emoji3]Zobacz załącznik 913309

Ale super! Jaki duży bobasek już [emoji39] a który to tydzień?
Ciekawe jak moja Pchełka rośnie, muszę poczekac do następnej wizyty 15.11

 

[Anolik]

Ale super! Jaki duży bobasek już [emoji39] a który to tydzień?
Ciekawe jak moja Pchełka rośnie, muszę poczekac do następnej wizyty 15.11

Wg Om dzisiaj kończę 8 tyg, wg USG dzidzia rośnie na 9tyg

 

[Nati88]

Wg Om dzisiaj kończę 8 tyg, wg USG dzidzia rośnie na 9tyg

Gratulacje [emoji2] duży bobasek. Najważniejsze że prawidłowo się rozwija. Teraz już bez stresu.

 

[Anolik]

Teraz mam już prenatalne + pappa 1 grudnia. Mam nadzieję, że do tego czasu to będzie nudna książkową ciąża [emoji4]

 

[Madelaine701]

Nasz bąbelek mierzy już prawie 2 cm, widzialam glówkę nóżki rączki, serducho wali jak dzwon 158u/min, ma już 8 tyg [emoji3][emoji3][emoji3]Zobacz załącznik 913309

Super, jaki już duży gratuluję

 

[Ja-ga]

@ilonaz , super wieści! To teraz nudnej ciąży Ci życZę ;-)

Co do pomagania mamy/teściowej. Moja w pierwszej ciąży uważała, że musi przyjechac do nas itd Ale jej wprost powiedziałam, że chcemy być sami rodzicami. Trochę się chyba obrazila, ale potem mój wujek jej wytłumaczył i zrozumiała, że to dla nas ważne i zupełnie naturalne, że chcemy być sami. Potem bardzo mnie denerwowalo jej podejście do karmienia piersią. Wiedzy i doświadczenia zero w tej kwestii, więc ciągle uważała, że muszę dac mm, bo dziecko jest non stop przy piersi, więc pewnie głodne (nie przyjmowała do wiadomości, że to jest normalne, że ma mały żołądek, że przy piersi ma nie tylko jedzenie, ale też zaspokaja wszelkie inne potrzeby), ledwo córka zaplakala przy ssaniu to tekst "no widzisz i tak jej musisz butelkę podać". Masakra. Zero wsparcia, zero wiedzy i zero akceptacji dla mojej decyzji. Na szczęście przy drugim dziecku już kompletnie się nie wtracala, a ja nauczyłam się nie wchodzić w niepotrzebne dyskusje i stanowczo ucinać temat. A zeby że było śmieszniej to teraz chwali się wszystkim, że moje dzieci takie zdrowe bo długo nie było kp i nigdy nie dostały mm (tak jakby to była jej zasługa ;-) ), ale bzdury i stereotypy na temat kp nadal powtarza (kocham moja wina mame, ale jest niereformowalna w niektórych kwestiach ;-) ).
Teraz mieszkamy na drugim końcu Polski, mama ma pod opieką dziadków, teściowa też ma się kim zajmować...więc tematu nawet nie będzie ;-)

 

[Ja-ga]

Źle się dzisiaj czuję nie dość, że gardło boli i katar się zaczyna, to jeszcze coś czuję dół brzucha a jak wstałam, to na papierze było sporo przezroczystego śluzu i dwa dziwne, brązowe glutki (sorry za opis)
Najgorsze to, że jutro taki ciężki dzień

Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Odpoczywaj dzisiaj ile się da i zbieraj siły na jutro :-*

 

[green_parsley]

O rany szaleństwo jak Wy szybko i dużo piszecie, chyba nie nadrobię tych ponad 30 stron[emoji23] ja mam 24/24 takie mega mdłości, że nie daje rady już funkcjonować [emoji21]

 

[agut90]

Jesteśmy i my!
Serducho bije głośno 170, maluszek ma 2.27 i jest baardzo ruchliwy. Wg OM 9+1 i jak widać na usg to samo ))
Co do cukru to każdy wynik ponad norme = krzywa... Do końca listopada muszę zrobic ;[
Badania prenatalne ok.400zl , gin poleca robic miedzy 12 a 13 tygodniem