reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Ale mialam koszmar [emoji849] śniło mi sie ze poszlam do wc, sikam a tu pelno krwi ze mnie leci i od razu sobie pomyslalam ze juz po wszystkim [emoji849]
Oj, na szczęście to tylko sen! Mi się z kolei na razie uporczywie śniły 2 kreski w te noce kiedy rano miałam zrobić test - po pierwszym śnie rozczarowanie, a po srugim potwierdzenie [emoji16]
 
reklama
A kiedy masz wizytę?

Moja za tydzień i już mnie stres łapie...
Agata ja mam już w środę (03.10). Liczę, że pęcherzyk płciowy będzie ładnie widać, a na kolejną się zapiszę na 12.10. Wtedy już powinien być zarodek i serduszko :laugh2:Jestem w komfortowej sytuacji o tyle, że mam pakiet medyczny i jak chcę to mogę być u gina codziennie i mieć USG. :) Więc korzystam.
Nie stresuj się, wszystko będzie dobrze. Pozytywne myślenie kochana! ;)
 
Hihi to prawda, ja staram się zdrowo jeść i olewac zachcianki ale głodna jestem okropnie [emoji14]


Witam serdecznie i trzymam kciuki za tę ciążę [emoji173]️ wyniki dobre więc bądź dobrej myśli :)


O matko! Dobrze że to tylko sen Pewnie podświadomie się boisz.
Mi się za to sniły małe różowe łapki :)
A rano zrobiłam jeszcze raz test, bo termin @ i trochę zeschizowałam, ale ładne ciemne kreski [emoji173]️
Tak, jakos sie boje i martwię czy wszystko jest ok bo nie mam zadnych obajwow nawet [emoji849]
O matko, Kamila! :szok: Straszny sen. Mam nadzieję, że nie masz negatywnych myśli i stąd się to nie wzięło. Ściskam!:)

Ja zanim zaszłam w ciążę to notorycznie śniłam, że rodzę. Ale nie normalnie, w szpitalu... Rodziłam w szkole na ławce, w sklepie, na lodowisku (sic!), ale najlepszy sen ever był taki, że kliknęłam na telefonie "wyślij dziecko przez bluetooth" i się udało haha!:-) :)
Ale sen z tym "wyslij dziecko..." [emoji23][emoji23]
 
Gratuluję samozaparcia. ;):) To nie takie proste, jak zjadłoby się konia z kopytami.:biggrin2:
Wczoraj pozwoliłam sobie na kuchnie chińską i oscypka, omnomnom.
Przed ciążą schudłam 15kg więc samozaparcie to u mnie norma i nie chcę się roztyć teraz :p także zachciankom mówię nie.

Tak, jakos sie boje i martwię czy wszystko jest ok bo nie mam zadnych obajwow nawet [emoji849]
Ale sen z tym "wyslij dziecko..." [emoji23][emoji23]
Rozumiem doskonale, też w tej chwili tylko lekko czuję cycki ale nic poza tym i niemal zapominam że jestem w ciąży :p dlatego ten drugi test dzisiaj.
W tym tygodniu muszę też wybrać się do położnej.
 
Przed ciążą schudłam 15kg więc samozaparcie to u mnie norma i nie chcę się roztyć teraz [emoji14] także zachciankom mówię nie.


Rozumiem doskonale, też w tej chwili tylko lekko czuję cycki ale nic poza tym i niemal zapominam że jestem w ciąży [emoji14] dlatego ten drugi test dzisiaj.
W tym tygodniu muszę też wybrać się do położnej.
Juz do poloznej ?

Ja sie jeszcze na czekam na pierwsza wizyte bo pojde dopiero jak wrocimy do siebie czyli 22-24.10 [emoji28]
 
Tak, w Anglii taki jest system. Pierwsza wizyta od razu po testach u lekarza rodzinnego / położnej i oni stwierdzają ciąże i zalecają dalsze badania. Więc muszę się wybrać w tym tygodniu.
 
Cześć po weekendowo. Od soboty dziewczyny umieram, spalabym non stop aż to nienormalne. Otwieram lodówkę i nie mam na nic ochoty. I jedyne o czym marze to sen sen sen. Jedynie co mnie pociesza to myślę że to fasolka tak na mnie działa. Witam nowe osoby. Ktoras pisała o sledzikach i na sama mysl ślina mi się zebrała hahaha matko jakie ustrojstwo[emoji23].
Dziewczyny a wy jak z pracą? Ja mam cały czas w sumie za kółkiem i czasami jak mnie wytrzesie to aż wszystko boli a i czasami muszę dźwigać. Zastanawiam się czy i iść na zwolnienie czy jeszcze się pomeczyc.
 
Cześć po weekendowo. Od soboty dziewczyny umieram, spalabym non stop aż to nienormalne. Otwieram lodówkę i nie mam na nic ochoty. I jedyne o czym marze to sen sen sen. Jedynie co mnie pociesza to myślę że to fasolka tak na mnie działa. Witam nowe osoby. Ktoras pisała o sledzikach i na sama mysl ślina mi się zebrała hahaha matko jakie ustrojstwo[emoji23].
Dziewczyny a wy jak z pracą? Ja mam cały czas w sumie za kółkiem i czasami jak mnie wytrzesie to aż wszystko boli a i czasami muszę dźwigać. Zastanawiam się czy i iść na zwolnienie czy jeszcze się pomeczyc.
Oj tez tak ciagle spałam w pierwszej ciąży [emoji3]

A co do pracy to ja nie pracuje.
 
Cześć po weekendowo. Od soboty dziewczyny umieram, spalabym non stop aż to nienormalne. Otwieram lodówkę i nie mam na nic ochoty. I jedyne o czym marze to sen sen sen. Jedynie co mnie pociesza to myślę że to fasolka tak na mnie działa. Witam nowe osoby. Ktoras pisała o sledzikach i na sama mysl ślina mi się zebrała hahaha matko jakie ustrojstwo[emoji23].
Dziewczyny a wy jak z pracą? Ja mam cały czas w sumie za kółkiem i czasami jak mnie wytrzesie to aż wszystko boli a i czasami muszę dźwigać. Zastanawiam się czy i iść na zwolnienie czy jeszcze się pomeczyc.
Ja jestem na zaległym urlopie po macierzyńskim więc trochę nie doradze, chociaż od listopada biorę l4 i idę na zwolnienie, mam fizyczną bardzo ciężką pracę więc odpada :)
 
reklama
Do góry