reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Haha nie skojarzylo mi sie tak, ale fakt ja do tego jakoś nie mam serca. Moze za duzo czosnku dalam czy coś.
Sprobuje z sokiem i z surowym burakiem tartym. Ja w zasadzie nie mam zadnych problemow z hemoglobina czy zelazem, ale chcialam juz tak profilaktycznie o to zadbać. Pewnie gdybym miala problem to i do zakwasu bym sie zmusila
Ja mam ciagle problemy z żelazem. Jest dużo rzeczy, których nie jem i nic mnie nie zmusi. Mam wymiotować, przeżywać katusze, no nie dajmy się zwariować. :)
 
reklama
Pozdrowienia z kąpieli [emoji28] ale mi cudownie [emoji41]
20190102_195853.jpeg
 
Nie mam pojęcia ile to się kisi.
Na ogórki byłoby za szybko. A na serio posmakuj ciut... Krzywię się jak to pisze nawet.
Tym bardziej jestem ciekawa [emoji39] dużo osób straszyło mnie glukozą na krzywej insulinowej, a dla mnie to była zwykła woda z cukrem, nie zrobiła na mnie wrażenia... no ale rozumiem, ze kiszony burak to jeszcze co innego [emoji39]
 
Tym bardziej jestem ciekawa [emoji39] dużo osób straszyło mnie glukozą na krzywej insulinowej, a dla mnie to była zwykła woda z cukrem, nie zrobiła na mnie wrażenia... no ale rozumiem, ze kiszony burak to jeszcze co innego [emoji39]
Nie miałam jeszcze krzywej i też słyszałam straszne historie jakie to nie dobre.
 
reklama
Do góry