reklama
Dziewczyny a smarujecie brodawki lanolina już? Czy w ogóle będziecie to robić?
Hmm a wcześniejsze smarowanie coś daje?
Mi babcia radziła raczej hartowac, czyli masować np szorstkim ręcznikiem. Liczę, że to trochę pomoże na pierwsze trudy
Ewa.se
Fanka BB :)
Ja właśnie czytałam że z tym 'hartowaniem' to bzdura straszna i nic to nie daje, jeszcze krzywdę sobie można zrobić. Więc nie robię nic [emoji2]Hmm a wcześniejsze smarowanie coś daje?
Mi babcia radziła raczej hartowac, czyli masować np szorstkim ręcznikiem. Liczę, że to trochę pomoże na pierwsze trudy
myllenne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2017
- Postów
- 1 356
Ja właśnie o hartowaniu slyszalam, ale jakoś to do mnie nie przemawia.... A o lanolinie przed mówili na szkole rodzenia. Kolezanka też mówiła że na dwa chyba nawet mies przed porodem smarowala, i owszem bolały ja przy pierwszych kamieniach ale nie pekaly nie krwawily.
AgaRS90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 3 222
Ja nic nie wsmarowywuje w piersi tylko oliwke po kapieli tę co w brzuchDziewczyny a smarujecie brodawki lanolina już? Czy w ogóle będziecie to robić?
AgaRS90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 3 222
Nie robcie sobie tego, to nic nie pomaga a moze tylko zaszkodzić.Hmm a wcześniejsze smarowanie coś daje?
Mi babcia radziła raczej hartowac, czyli masować np szorstkim ręcznikiem. Liczę, że to trochę pomoże na pierwsze trudy
Żadnego hartowania!!!
AgaRS90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 3 222
Pękające i krwawiace brodawki to nie jest wina źle przygotowanych czy niezahartowanych piersi... to tylko i wyłącznie zła technika karmienia i nieumiejętne przestawienie dziecka do piersi. Ono zle lapie brodawke, zle ssie i dlatego ja podraznia.Ja właśnie o hartowaniu slyszalam, ale jakoś to do mnie nie przemawia.... A o lanolinie przed mówili na szkole rodzenia. Kolezanka też mówiła że na dwa chyba nawet mies przed porodem smarowala, i owszem bolały ja przy pierwszych kamieniach ale nie pekaly nie krwawily.
Ania72821
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2018
- Postów
- 237
Ja się dziś spakowałam tak, że tylko ładowarkę muszę spakowac, fotelik się wietrzy, łóżeczko w wolnej chwili muszę rozstawić i sprawdzić czy nie trzeba prac.
Zmobilizowałam się, bo dziś rano jak wstałam miałam dziwne bóle kręgosłupa i brzucha jak na okres. Po śniadaniu położyłam się i zorientowałam się, że mam bóle co jakiś czas, więc zaczęłam mierzyć i były co 5 minut wystraszyłam się nie na żarty. Poszłam pod prysznic, bo stwierdziłam, że trzeba jechać na IP, bo to za wczesnie ale na szczescie mi przeszły. Równo co 5 minut były przez 1,5 godziny.
Zmobilizowałam się, bo dziś rano jak wstałam miałam dziwne bóle kręgosłupa i brzucha jak na okres. Po śniadaniu położyłam się i zorientowałam się, że mam bóle co jakiś czas, więc zaczęłam mierzyć i były co 5 minut wystraszyłam się nie na żarty. Poszłam pod prysznic, bo stwierdziłam, że trzeba jechać na IP, bo to za wczesnie ale na szczescie mi przeszły. Równo co 5 minut były przez 1,5 godziny.
Ania72821
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2018
- Postów
- 237
Tak jak AgaRS90 pisze, krwawiące i pękające brodawki to wina złego przystawiania. Przy pierwszej corci niestety pojęcia o karmieniu nie mialam i męczyłam się strasznie. Krwawienie, pekanie i ból niesamowity. Przy drugiej corci nic się nie działo, może ze 2 dni mnie troszkę bolały ale to chyba od ssania.usialy się dostosować
reklama
AgaRS90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 3 222
Nooo to jest stres, ja ost mialam co 2 min przez kilka godzin od 14, przeszło o 21...Ja się dziś spakowałam tak, że tylko ładowarkę muszę spakowac, fotelik się wietrzy, łóżeczko w wolnej chwili muszę rozstawić i sprawdzić czy nie trzeba prac.
Zmobilizowałam się, bo dziś rano jak wstałam miałam dziwne bóle kręgosłupa i brzucha jak na okres. Po śniadaniu położyłam się i zorientowałam się, że mam bóle co jakiś czas, więc zaczęłam mierzyć i były co 5 minut wystraszyłam się nie na żarty. Poszłam pod prysznic, bo stwierdziłam, że trzeba jechać na IP, bo to za wczesnie ale na szczescie mi przeszły. Równo co 5 minut były przez 1,5 godziny.
Podziel się: