AgaRS90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 3 222
No i tak powinno być[emoji173]Mój mąż najlepiej jak wpadam w dołek i narzekam że jestem gruba, że uda mam teraz takie wielkie itp to mi odpowiada, "Kochanie nie wiem czy wiesz ale jesteś w ciąży. Powinnaś się cieszyć ze nosisz w sobie nowe życie, a nie przejmować dodatkowymi kg, bo gdyby nie one to nie było by naszego dziecka..."
Mój też mnie wspiera jak może i powtarza, że jestem piękna choć czasem mu sie zdarzy walnąć jak dzik w sosne[emoji34] i to w liściastym lesie!
Ost chodze a on "co Ci na tych piersiach wyszlo takie szramy uderzyłas sie?"
A ja "nie kochanie, to sa te rozstępy których ponoć nie widzisz"[emoji23]
Bo co znajde nowy rozstęp to on ze nie wie co to i ze tego nie widzi [emoji23]
Ah kobity jest to trudne... siostra po dwójce zawsze mi gadala, ze rozstępy na brzuchu, ze dodatkowe kg... a ja jej zawsze KOBIETO MASZ DWÓJKĘ PIĘKNYCH, ZDROWYCH DZIECI no nie mogłam tego zrozumieć, teraz juz wiem, ze z tą akceptacją "nowej siebie" może być ciężko ale trzeba i warto z tymi kompleksami walczyć.
Damy nowe życie naszym dzieciom i to jest piękne! A te kilka rozstępów czy cm w biodrach czy pasie... no taka jest cena, ale myślę, ze warto ja zapłacić