reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Prawie darmo :D
Ostatnio w Carrefourze kupiłam też taka paczkę 144 sztuk rozmiar 2 ale kosztowała 50zl i już wtedy miały dobra cene. Dziś w biedronce jak zobaczyłam cenę to jeszcze na czytniku sprawdzałam i przy kasie pytałam, bo mi się aż niemożliwe wydawało :p
 
reklama
@Just&yna widzę że mamy w ten sam dzień wizyte:)

Ja nie kupuję pieluch na zapas bo nie mam gdzie tego trzymać a szkoda bo ceny są super. Do szpitala nic nie biore bo u nas zapewniają a na wyjście kupimy pewnie z happy jak się w szpitalu sprawdzą a później dady bo przy Liwce byliśmy zadowoleni. Jakoś zapach pampersów strasznie mnie drażni podobnie jak chusteczki z pampersa... Jak moje dziecko było w to ubrane to wydawało mi się że ma pełną pieluchę
 
Ja kupiłam na razie Dady rozmiar 1 taka mała paczka, a potem chcę 2 od razu kupować ale chce wypróbować i dady i pampersy na piczątek, zobaczymy co przypasuje.
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Motylku gratulacje!!!!! Teraz duzo zdrówka, spokoju i pięknych chwil w komplecie!!
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Motylku! Gratuluję! Teraz już tylko będziecie oboje rosnąc! :)
Dobrze, ze bylas pod opieką lekarzy, ktorzy zareagowali na czas.
Misiu ma piekną wage, jak niejedno dziecko donoszone do terminu! Odpoczywajcie.

Daj znac tez jak Ty sie czujesz!
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratulacje pierwszego "czerwcowego" dziecka :) aż się nie chce wierzyć, że termin był dobrze wyliczony, taka piękna waga :)
Ja kupiłam na razie małą paczkę pampersów New born i kupie jeszcze po niedużej paczce dady 1 i 2. Sama ostatnio kupiłam sobie wkładki always zamiast discreet, których używam i dziadostwo perfumowane tak mnie uczuliło, że 3 dni odparzona chodziłam i teraz duża paczka leży. Także w obawie, że synek odziedziczy skłonności alergiczne zapasów nie robię :)
U mnie dolegliwości 3 trymestru ogólnie jakieś są, ale inne niż w pierwszym. Mam nadzieję, że tamte nie wrócą, bo było dużo gorzej, to osłabienie, mdłości, bóle głowy sprawiały, że nie miałam chęci do niczego. Wczoraj miałam jakoś dużo twardnień i niektóre były bolesne, ale mam nadzieję, że to dlatego, że się mocno zdenerwowałam rano i dzisiaj będzie lepiej;)
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratulacje dla pierwszej czerwcówki! :D
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i dla Ciebie i dla maluszka! Teraz niech on rośnie, a Ty wracaj do formy :)
 
reklama
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratulacje [emoji4]
 
Do góry