reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Gratulacje! Piękna waga [emoji173]
Dobrze, ze wszystko w porządku [emoji7] dużo siły dla Ciebie Kochana, zbieraj sie tam po operacji i juz tylko ciesz tym, że młody z Tobą[emoji7]
Wszystkiego dobrego!
Czekamy na zdjęcie tego przystojniaka![emoji16][emoji7]
 
reklama
Ja mam dwa opakowania New bornow pampersow, a kupiłam dziś też dady no w promocji jedna paczkę. Zobaczymy co dalej będzie. Mam nadzieję że dady się sprawdza, jeśli nie to będę próbować lidlowych lub rossmanowych.
U nas Dady się sprawdziły, po Pampers'ach młoda miała odparzenia, po pieluszkach Happi też.
Dla mnie rosmanowskie są bardzo sztywne, ale może coś się zmieniło przez te 3 lata.
Najlepsze jak dla mnie są pieluszki Tesco love baby, coś jak dady, ale mniej cienkie przez co bardziej chłonne, ale nie sztywne jak Babydreamy.
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Trzymaj się mocno teraz :) I gratulacje :) chłopak na pewno jest silny :)
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratuluję :) dużo zdrówka dla Was! :)
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratulacje [emoji173] dużo zdrówka dla Was i radości z pięknych chwil razem [emoji253] [emoji173]
 
reklama
Motyl_ek, gratuluję!!! [emoji7] [emoji7] [emoji7]
Dobrze, że byliście pod opieką i już masz to za sobą. Jak się lepiej poczujesz to pisz jak tam u Was [emoji4]
 
Do góry