reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Gratulacje! Piękna waga [emoji173]
Dobrze, ze wszystko w porządku [emoji7] dużo siły dla Ciebie Kochana, zbieraj sie tam po operacji i juz tylko ciesz tym, że młody z Tobą[emoji7]
Wszystkiego dobrego!
Czekamy na zdjęcie tego przystojniaka![emoji16][emoji7]
 
reklama
Ja mam dwa opakowania New bornow pampersow, a kupiłam dziś też dady no w promocji jedna paczkę. Zobaczymy co dalej będzie. Mam nadzieję że dady się sprawdza, jeśli nie to będę próbować lidlowych lub rossmanowych.
U nas Dady się sprawdziły, po Pampers'ach młoda miała odparzenia, po pieluszkach Happi też.
Dla mnie rosmanowskie są bardzo sztywne, ale może coś się zmieniło przez te 3 lata.
Najlepsze jak dla mnie są pieluszki Tesco love baby, coś jak dady, ale mniej cienkie przez co bardziej chłonne, ale nie sztywne jak Babydreamy.
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Trzymaj się mocno teraz :) I gratulacje :) chłopak na pewno jest silny :)
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratuluję :) dużo zdrówka dla Was! :)
 
Wczoraj o 22.04 polskiego czasu mój Misiu przyszedł na świat. Od rana czułam się źle, wyszło że mam płyn w płucach, mega mnie bolała wątroba. Padła decyzja o zakończeniu ciąży, mieli wywoływać ale z godziny na godzinę było ze mną coraz gorzej i nie chcieli ryzykować, skończyło się na cc. Miś jest ok, jest na 21% tlenu do jutra. Waży 2430g ;). Ja powoli też dochodzę do siebie
Gratulacje [emoji173] dużo zdrówka dla Was i radości z pięknych chwil razem [emoji253] [emoji173]
 
reklama
Motyl_ek, gratuluję!!! [emoji7] [emoji7] [emoji7]
Dobrze, że byliście pod opieką i już masz to za sobą. Jak się lepiej poczujesz to pisz jak tam u Was [emoji4]
 
Do góry