reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Hm..no to ja w takim razie chyba nie miałam badań prenatalnych, bo ostatnio tylko zważył małego i chyba patrzył na ilość wód płodowych, a nast wizyta w 33 tc, chyba że wtedy zrobi...nic nie mówił.
Na tej wizycie też dokładnie ogląda serce, nerki itp? Coś jeszcze bada?
 
reklama
Hm..no to ja w takim razie chyba nie miałam badań prenatalnych, bo ostatnio tylko zważył małego i chyba patrzył na ilość wód płodowych, a nast wizyta w 33 tc, chyba że wtedy zrobi...nic nie mówił.
Na tej wizycie też dokładnie ogląda serce, nerki itp? Coś jeszcze bada?

Napiszę Ci co u mnie było badane (dostałam opis z całą listą pomiarów):
-Pomiary: BPD, AC, FL
- obrys czaszki (opis)
- twarzoczaszka, profil płodu i zarys wargi górnej (opis)
- kręgosłup, szyja
- kończyny
- brzuszek
- pępowina (i jej przepływy)
- przepona, żołądek, pęcherz moczowy, nerki
- serce
- ASP,
- łożysko,
- AFI,
- masa płodu
Przy każdej pozycji jest opis plus dodatkowo zdjęcia USG.
 
Napiszę Ci co u mnie było badane (dostałam opis z całą listą pomiarów):
-Pomiary: BPD, AC, FL
- obrys czaszki (opis)
- twarzoczaszka, profil płodu i zarys wargi górnej (opis)
- kręgosłup, szyja
- kończyny
- brzuszek
- pępowina (i jej przepływy)
- przepona, żołądek, pęcherz moczowy, nerki
- serce
- ASP,
- łożysko,
- AFI,
- masa płodu
Przy każdej pozycji jest opis plus dodatkowo zdjęcia USG.
Dokladnie - u mnie tez kazda z tych rzeczy. W 3 USG genetycznym najwiecej uwagi poswiecal u mnie lekarz sercu, mozgowi, lozysku i przeplywom.



Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hm..no to ja w takim razie chyba nie miałam badań prenatalnych, bo ostatnio tylko zważył małego i chyba patrzył na ilość wód płodowych, a nast wizyta w 33 tc, chyba że wtedy zrobi...nic nie mówił.
Na tej wizycie też dokładnie ogląda serce, nerki itp? Coś jeszcze bada?
Nie każdy lekarz podczas standardowej wizyty robi takie dokladne pomiary jak na badaniu prenatalnym. U mojej lekarki wizyta trwa ok.20 minut. W tym czasie sprawdza moje wyniki badań (te ktore akurat zlecala), wpisuje je do karty ciąży, moerzy mi cisnienie, waży mnie i robi usg, ale takie ogolne. Sprawdza serduszko u dziecka, jego wage, dlugosc, rozmiar glowki, ale to wszystko tylko dla upewnienia się, czy z dzieckiem jest okej. I nie dostaje od niej żadnego opisu, ani płytki. Czasem da zdjecie, jak sie dziecko dobrze ułoży i go ładnie widać.
Natomiast badanie prenatalne trwa ok. 30 minut- przynajmniej tam gdzie chodze. Rozmowa trwa może 5 minut, a reszta czasu to badanie usg- dokladne, tu lekarz bada to wszystko, o czym pisaly dziewczyny wczesniej. Na koniec dostaję opis i plytkę ze wszystkimi parametrami. I zdjecia.
Więc jesli Twój lekarz Ci takiego badania nie przeprowadził, to być może po prostu nie robi badań prenatalnych? Może sprobuj umowić się gdzieś prywatnie? Bo 3 prenatalne i tak nie jest refundowane przez nfz.
 
Ostatnia edycja:
Nie każdy lekarz podczas standardowej wizyty robi takie dokladne pomiary jak na badaniu prenatalnym. U mojej lekarki wizyta trwa ok.20 minut. W tym czasie sprawdza moje wyniki badań (te ktore akurat zlecala), wpisuje je do karty ciąży, moerzy mi cisnienie, waży mnie i robi usg, ale takie ogolne. Sprawdza serduszko u dziecka, jego wage, dlugosc, rozmiar glowki, ale to wszystko tylko dla upewnienia się, czy z dzieckiem jest okej. I nie dostaje od niej żadnego opisu, ani płytki. Czasem da zdjecie, jak sie dziecko dobrze ułoży i go ładnie widać.
Natomiast badanie prenatalne trwa ok. 30 minut- przynajmniej tam gdzie chodze. Rozmowa trwa może 5 minut, a reszta czasu to badanie usg- dokladne, tu lekarz bada to wszystko, o czym pisaly dziewczyny wczesniej. Na koniec dostaję opis i plytkę ze wszystkimi parametrami. I zdjecia.
Więc jesli Twój lekarz Ci takiego badania nie przeprowadził, to być może po prostu nie robi badań prenatalnych? Może sprobuj umowić się gdzieś prywatnie? Bo 3 prenatalne i tak nie jest refundowane przez nfz.

To mój lekarz identycznie jak Twoja lekarka przeprowadza wizytę, dokładnie jak opisałaś :tak:
To kurczę teraz nie wiem, poszukam może prywatnie gdzieś bo na pierwszych i drugich byłam na nfz i te badania trwały dosłownie 7 minut, opisy dostałam co prawda ale bez żadnych zdjęć. Tam na te trzecie już bym nie chciała chyba iść jak za taką kasę tak to by miało wyglądać...
 
U mnie moja ginekolog ma ten certyfikat i na pierwszym prenatalnym byłam u kogo innego, ale drugie już robiłam u niej. Teraz trzeciego nie robię, sama powiedziała że nie ma sensu - w sensie że zrobimy trochę dłuższą wizytę i pobada mi to co zrobiłaby na trzecim prenatalnym :)
Niby z jednej strony wiem, że te badania prenatalne są wskazane, ale z drugiej strony np. jak byłam w ciąży ze Stasiem to nie było wykonywanie ich tak bardzo rozpowszechnione i ich po prostu nie robiłam... jak się chodzi do skrupulatnego lekarza, który dobrze robi USG (i w razie czego jak zobaczy coś niepokojącego to wysyła do konsultacji, albo sam to kontroluje) to człowiek czuje się zaopiekowany :) Byłam wtedy przez ginekologa na bieżąco informowana, że nic nie wygląda źle (przezierność karkowa była ok, przepływy były ok, kość nosowa była, czterojamowe serduszko, pełny pęcherz i żołądek, ciągła przepona i powłoki jakmy brzusznej, obecne wszystkie kości kończyn, trójnaczyniowa pępowina, dobra ilość wód płodowych, symetryczny mózg i adekwatny do wieku móżdżek, nieposzerzony układ komorowy, ciągłość kręgosłupa zachowana) co w sume wykluczało poważniejsze wady i mi to wystarczało :)
 
Cześć. Mam pytanie do dziewczyn które kupiły bądź planują zakup wózka lonex. Orientujecie się może czy adaptery speedy do maxi cosi pasują też do pebble plus?
 
Kobiety, sprawa jest. Zastanawiam się nad różnicą w wypłacie świadczeń podczas urlopu rodzicielskiego, 80% a 100 i 60%. Cos wyczytałam, że ZUS musi potem dopłacać do minimalnych zarobków, ale tak szczerze to czarna magia. Ktoś z Was potrafiłby mi to logicznie wytłumaczyć? Bo wole sie zastanowić teraz kiedy mam czas niż potem na wariata jak maluch sie urodzi.
Pozdrawiam


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jeśli przy 60% wypłaty zarabiałabyś mniej niż 1000zł to opłaca Ci się wziąć 100%-60%, jeśli nie to obojętnie co weźmiesz :) Rząd dopłaca zawsze do tysiąca, czyli w 1 roku dziecka nie ma opcji, żeby dostawać mniej niż tysiąc - i na tym dobrodziejstwo się kończy :D
 
Do góry