reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

dziewczyny, ja dziś od 3 na nogach, bo młodszemu już się wszystko pomieszało z tym spaniem i wczoraj usnął o 5 po południu i spał do 3 w nocy :( jest 9 rano, a ja padam na pysk...

na obiad też nie mam pomysłu... miałam robić makaron w sosie śmietanowym z brokułami i wędzonym łososiem (na gorąco wędzonym, żeby nie było ;)), ale łososia zjadłam na drugie śniadanie na kanapce z serkiem chrzanowym :D

nie ma jak to poniedziałek ;)

miłego dnia życzę:)!
 
reklama
Mnie też dokucza kręgosłup i to bardzo.. szczególnie jak np w domu sobie siedzę w pozycji półleżącej- nie mogę się podnieść-połamana jak paragraf... w pracy idzie jakoś wytrzymać, ale po 6 godzinach to już muszę więcej pochodzić, bo plecy się odzywają i dupa też hihi :D

Ostatnio mam takie wrażenie że bolą mnie jajniki i wydzieliny jakby więcej.Nie wiem czy to jest powodem, czy jakieś inne skurcze, czy to dzidziuś?Może któraś też zaobserwowała coś podobnego? Szczególnie to czuję jak właśnie wstaję z pozycji siedzącej.
Ja miałam wcześniej takie bóle, jakby w miejscach jajników, teraz już nie, to są prawdopodobnie rozciągające się więzadła macicy, oczywiście jeśli to żadna infekcja. No i że czujesz to przy zmianie pozycji, to też raczej wskazuje na więzadła. Skurcze czuje się na środku. Wydzieliny też mam teraz więcej, ale to jest chyba normalne przy ciąży ;)
 
Pysznie zapowiadają się u Was obiady... Ja chyba zrobię krokiety że szpinakiem i serem bo za mną chodzą... W sumie zjadłabym też gołąbki... Masakra w tej ciąży z tymi zachciankami...
 
Dziewczyny zbadałam tsh w 21 tygodniu i wyszło 5,77 wizyta u ginekologa pojutrze :( czy mam się martwić o dzidzię? Na połowkowych wszystko wyszło super, waga 350g. Niestety lekarz nie zlecil mi w ogole tsh i dopiero teraz to wyszlo jestem zalamana.
 
Dzien dobry w poniedzialek :) ja spontanicznie wyladowalam w Bukowinie. Sniegu duużo :) Pogoda fajna, zamierzam leniuchowac, spacerowac i korzystać z basenu. Mam nadzieje, że sie nie zanudze... ;)
 
Dziewczyny zbadałam tsh w 21 tygodniu i wyszło 5,77 wizyta u ginekologa pojutrze :( czy mam się martwić o dzidzię? Na połowkowych wszystko wyszło super, waga 350g. Niestety lekarz nie zlecil mi w ogole tsh i dopiero teraz to wyszlo jestem zalamana.
TSH lubi skakać w ciąży. Ważniejsze jest ponoć FT4 o ile się nie mylę. Ja zaczynałam ciążę z wynikiem 4.7 TSH, teraz spadło na 2.6, opornie idzie :/. Mimo, że przed ciąża brałam 12.5 mg lewotyroksyny, a teraz 88mg
 
reklama
Odnośnie TSH to jestem na fb na grupie wsparcia z Hashimoto. Są kobiety, które dowiadywać się po porodzie, że są chore. TSH nawet powyżej 10 - 16 i dzieci zdrowe, także nie martw się na zapas ;)
 
Do góry