reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

reklama
Ja ból kolki nerkowej niestety miałam po obydwu porodach. Pierwszy jakieś 3 miesiące po porodzie, trafiłam na pogotowie ale na szczęście po kilku kroplówkach kamień wleciał do pęcherza i dostałam leki na jego rozpuszczenie, a drugi raz 1,5 roku po drugim porodzie. Wtedy też szpital ale niestety kamień się zatrzymał pomiędzy nerka, a pęcherzem, zrobił się zastój w nerce i musieli mi robić zabieg. Porownujac ból nerki z porodem to bym 100 razy wolała rodzić niż raz to przechodzic. Tragedia... Karmiłam wtedy piersią i niestety po tych lekach, które dostawałam pokarm mi się skończył w dwa dni i trzeba było na mm zmienić. Teraz też mam bóle nerki, zwłaszcza jak dużo pije i lekarz przepisał mi fitolizyne.
A co boli z przodu brzucha to też mi dokucza. Taki ból po prawej stronie jak kolka zaraz pod żebrami. Nie raz jak idę spacerkiem to mnie łapie i trzyma jakiś czas ale jak nic nie robię to też potrafi bolec. Nie mam pojęcia co to o_O
 
Ja mam wrażenie że mam te skurcze ale to moja pierwsza tak zaawansowana ciąża więc nie wiem... idę do lekarza w środe i jeśli szyjka się nie skraca to uznam że to to :)
Gniecie mnie z prawej strony pod żebrami, wydaje mi się że mi dzidzi na wątrobę naciska. Wczoraj miałam znowu twardy brzuch bardzo od rana ale dziś jest lepiej. Ruchy tez mniej czułam przez to ale dziś mała fika jak trzeba, Ale my się nastresujemy ...

Ja właśnie w nocy pomyślalam, że zaczyna się... :) od maja to będę panikować czy to przypadkiem nie już, a w czerwcu będę spać z torbą do szpitala pod łóżkiem :D
 
Ja właśnie w nocy pomyślalam, że zaczyna się... :) od maja to będę panikować czy to przypadkiem nie już, a w czerwcu będę spać z torbą do szpitala pod łóżkiem :D
No ja sobie dedline na poród wyznaczyłam na 21-26 maj :D w pracy się ze mnie smieją że nawet teraz mam termin swój :p 21 maj to urodziny mojego B a 26 to dzień matki a ja powiedziałam że w tym roku na dzień matki zostanę matką i koniec :)
 
No ja sobie dedline na poród wyznaczyłam na 21-26 maj :D w pracy się ze mnie smieją że nawet teraz mam termin swój [emoji14] 21 maj to urodziny mojego B a 26 to dzień matki a ja powiedziałam że w tym roku na dzień matki zostanę matką i koniec :)
Mój mąż ma urodziny 21 liczy się się wstrzeli tak dzidzia [emoji1] a potem dzien matki też może być [emoji6] termin mam na 02.06 ale może chwilę wcześniej wyjdzie Natka

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja ból kolki nerkowej niestety miałam po obydwu porodach. Pierwszy jakieś 3 miesiące po porodzie, trafiłam na pogotowie ale na szczęście po kilku kroplówkach kamień wleciał do pęcherza i dostałam leki na jego rozpuszczenie, a drugi raz 1,5 roku po drugim porodzie. Wtedy też szpital ale niestety kamień się zatrzymał pomiędzy nerka, a pęcherzem, zrobił się zastój w nerce i musieli mi robić zabieg. Porownujac ból nerki z porodem to bym 100 razy wolała rodzić niż raz to przechodzic. Tragedia... Karmiłam wtedy piersią i niestety po tych lekach, które dostawałam pokarm mi się skończył w dwa dni i trzeba było na mm zmienić. Teraz też mam bóle nerki, zwłaszcza jak dużo pije i lekarz przepisał mi fitolizyne.
A co boli z przodu brzucha to też mi dokucza. Taki ból po prawej stronie jak kolka zaraz pod żebrami. Nie raz jak idę spacerkiem to mnie łapie i trzyma jakiś czas ale jak nic nie robię to też potrafi bolec. Nie mam pojęcia co to o_O
Też miałam raz taki okropny ból po przebudzeniu.. Ale czułam go tylko podczas chodzenia, jak leżałam to nic nie czułam - na szczęście minął po godzinie..

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja generalnie lepiej się czuję teraz już we wcześniejszych tygodniach. Nie jest super ale lepiej. Poza tym mam małe dziecko i muszę go ogarniać więc nie mogę sobie pozwolić na hmmm leżenie mimo, że czasem tak mnie boli miednica, pupa czy coś, że padam.

Dziś byłam na czyszczeniu zębów i Pani higienistka mnie pochwaliła, że mam bardzo czyste i zadbane zęby. Nie miałam w ogóle kamienia mimo, że ponad rok temu miałam ściągany. Chyba to zasługa szczoteczki elektrycznej:)

Ja właśnie jestem na etapie szukania fajnych materiałów a właściwie wzorów na kocyki bo będę sama szyć. Mam po synku kocyki ale chcę jakieś nowe teraz.
 
Duże sa te tabletki?
Bo ja mam traumę od lat i nie połykam tabletek
1516871824-e1cf915212e60b40-aaaaaa.jpeg

Takie[emoji6]
 
reklama
Witajcie :)
U mnie dziś dzień szczególny :) 6 lat temu o tej porze leżałam na porodówce i czekałam na mojego synka :) Czas leci niesamowicie szybko, czasami chciałabym na chwilę go zatrzymać i żeby to moje dziecko nie bylo jeszcze takie samodzielne, dorosłe :)

U mnie zaczeły się w nocy skurcze przepowiadające, zapomniałam jak to jest i się wystraszyłam. Brzuch mi stwardniał i lekki skurczybyk..
Dziewczyny czy któraś ma bolączki brzucha? Boli mnie pod żebrami prawy bok. Uczucie jak łapie kolka jak biegało się. Dzisiaj całą noc męczyłam się nie mogłam spać to siedziałam na poduszczkach, bo każdy obrót to ten ból się nasilał..to już taki drugi epizod w ciągu miesiąca.

Ja tak miewam. Mało tego, w poprzedniej ciąży było to samo. Bóle były mocne, nasilały się podczas ruchu. Potem kilka dni a nawet tygodni spokoju i znów. Już w poprzedniej ciąży miałam usg jamy brzusznej, wyszło ok. Po ciąży zrobiłam kolonoskopię i też ok na szczęście. W tej ciąży bóle wróciły koło 12 tygodnia. Teraz mam etap, że minęły, ale spodziewam się, że jeszcze wrócą. Byłam z tym u lekarza i znów idę na usg jamy brzusznej
 
Do góry