reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja mam swój 75 km od domu.
Mam bliżej szpital 20 km, ale tam mój lekarz nie przyjmuje i już tam byłam z synkiem ( dziękuje za taką opiekę położnych -_-) Zakładam tak, jeżeli poród zaczął by się sam, naturalnie przed planowaną cesarką, to pojadę do bliższego,a mam nadzieję, że tak nie będzie i dojadę do swojego szpitala.
Ale tam te 75km jedziesz na cesarke tak ? To też inaczej

9ewnqqmzi7le71mi.png
 
reklama
Ale tam te 75km jedziesz na cesarke tak ? To też inaczej

9ewnqqmzi7le71mi.png
Cesarkę będę miała własnie w szpitalu oddalonym 75km, ale wiesz..różnie to bywa. To moje drugie dziecko a jak się zacznie i jeszcze szybko pójdzie :) Chociaż mój lekarz mówi, że jak nie urodziłam naturalnie pierwszego, to nie wróży mi szybkiego porodu drugiego. Ale zawsze zakładam plan B. Bo plany planami, możemy sobie planować kiedy mam się stawić w szpitalu, a różnie bywa :)
 
Kurde bo ja chce znieczulenie i boję się że przyjadę za pozno:(

9ewnqqmzi7le71mi.png
a tego to już nie wyliczysz, choć przy pierwszym porodzie to rzadko akcja idzie szybko na tyle, żebyś nie zdążyła :) 45 km to też nie jakaś bardzo duża odległość
u mnie na przykład każdy poród zaczynał się odpłynięciem wód i do szpitala jechałam bez skurczy. pierwszego synka urodziłam po 20 godzinach, drugiego po 8, więc przy Twojej odległości to bym spokojnie na znieczulenie zdążyła :)
a z tym znieczuleniem to różnie jest, bo nawet jak przyjedziesz na czas i będzie można podać, to może się okazać, że nie ma go kto zrobić, czego oczywiście Ci nie życzę, ale trzeba brać pod uwagę różne scenariusze
 
Ostatnia edycja:
Cesarkę będę miała własnie w szpitalu oddalonym 75km, ale wiesz..różnie to bywa. To moje drugie dziecko a jak się zacznie i jeszcze szybko pójdzie :) Chociaż mój lekarz mówi, że jak nie urodziłam naturalnie pierwszego, to nie wróży mi szybkiego porodu drugiego. Ale zawsze zakładam plan B. Bo plany planami, możemy sobie planować kiedy mam się stawić w szpitalu, a różnie bywa :)
Moja siostra pierwsze urodziła cesarskim c, chociaż zaczynała sn. A drugie udało jej się sn. Mówi że sn jest o wiele gorsze [emoji23]

BTW oglądacie skoki? U nas to rodzinna impreza. Pamiętam jak z rodzicami Małysza oglądaliśmy [emoji16] Takie wspomnienia [emoji1]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja siostra pierwsze urodziła cesarskim c, chociaż zaczynała sn. A drugie udało jej się sn. Mówi że sn jest o wiele gorsze [emoji23]

BTW oglądacie skoki? U nas to rodzinna impreza. Pamiętam jak z rodzicami Małysza oglądaliśmy [emoji16] Takie wspomnienia [emoji1]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja się własnie tego sn obawiam.
Przy pierwszym synu miałam skurcze, już wiem jak to jest, dobrze, że tylko przez godzinę, bo trzeba było go wyjąć na cito.
Chociaż ból po cesarce jaki zostaje to też nie przyjemność, do tego borykanie się ze zrostami, bólami po dziś dzień. Boję się tej cesarki tak samo jak sn :)

Teraz nie oglądam skoków, ale Małysza oglądałam razem z ojcem :) Zaczynaliśmy od rozpoczęcia sezonu ,aż do końca. Co sobotę czekałam na skoki :) Fajne wspomnienia.
 
Mnje dziś smutno że mąż wyjechal. Oglądam komedie 'mamuśki maja wychodne' całkiem zabawne kilka momentow.
W ogóle jeszcze nie myślę o porodzie. Jakby póki co myślę że będzie sn, nie biorę cc pod uwagę. Ale zobaczyny jak to będzie dalej

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja siostra pierwsze urodziła cesarskim c, chociaż zaczynała sn. A drugie udało jej się sn. Mówi że sn jest o wiele gorsze [emoji23]

BTW oglądacie skoki? U nas to rodzinna impreza. Pamiętam jak z rodzicami Małysza oglądaliśmy [emoji16] Takie wspomnienia [emoji1]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
Nienawidzę skoków
Jako dzieciak kazali mi stać przed tv i wolac ich (bo np gotowali albo sprzątali) kiedy Polska skacze (patrz tu- jak będzie PL to wołaj) [emoji23]
No i tak stałam i czekalam na te PL [emoji23] Tragedia

9ewnqqmzi7le71mi.png
 
reklama
dziewczyny z tymi ćwiczeniami w ciąży to jest też tak, żeby nie robić nic na siłę i nie rzucać się na nie wiadomo co, jak przed ciążą nie byłyście zbyt aktywne. można sobie tylko wtedy więcej szkody narobić, niż pożytku. jak nie dajecie rady ćwiczyć, to dużo spacerujcie. można też jeździć na rowerze stacjonarnym. ważne, żeby aktywność była na miarę swoich możliwości
Dokladnie tak jest. A jesli już, to polecam zapisać sie na zajecia dla kobiet w ciąży. Ja w obu ciąźach chodzilam na takie zajecia raz w tygodniu, bo liczylam, ze dzięki temu nie przytyje wiele w ciąży (w obu przypadkach to bylo ok. 12kg), to liczylam na szybki poród i szybkie zrzucenie kg po porodzie. I muszę przyznać, że wszystkie plany zostaly zrealizowane, wiec polecam :)
 
Do góry