reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Aga ładna choinka [emoji7] Zazdraszczam.

DareToBe bombka mega [emoji23]

A mi mąż zrobił mega niespodziankę [emoji19]
Wczoraj zaproponował, żebyśmy przenieśli się do Płocka. Mieliśmy poszukać czegoś w okolicy, ale dostał propozycję od kolegi z pracy. Ma pusty dom z działka w Płocku i moglibyśmy tam mieszkać przez kilka lat za 300 zł m-cznie + rachunki. W zamian mamy opiekować się domem. Mąż pracowałby zdalnie.

Z 1 str lipa, bo nikogo tam nie znamy [emoji17] Musiałbym szukać nowych lekarzy. A jakbym musiała iść do szpitala, to nie ma kogo prosić o pomoc.

A z 2 - moglibyśmy szybciej i dużo taniej zrealizować plany mieszkaniowe.

Powiedziałam żeby na początku z szefem porozmawial czy to nie wpłynie jakoś na jego karierę.

Ehhh. Czy to się kiedyś skończy? Chciałabym już postawić stopę na czymś swoim. Zazdroszczę wam ubierania choinek, szykowania pokoju dla dziecka itp.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga ładna choinka [emoji7] Zazdraszczam.

DareToBe bombka mega [emoji23]

A mi mąż zrobił mega niespodziankę [emoji19]
Wczoraj zaproponował, żebyśmy przenieśli się do Płocka. Mieliśmy poszukać czegoś w okolicy, ale dostał propozycję od kolegi z pracy. Ma pusty dom z działka w Płocku i moglibyśmy tam mieszkać przez kilka lat za 300 zł m-cznie + rachunki. W zamian mamy opiekować się domem. Mąż pracowałby zdalnie.

Z 1 str lipa, bo nikogo tam nie znamy [emoji17] Musiałbym szukać nowych lekarzy. A jakbym musiała iść do szpitala, to nie ma kogo prosić o pomoc.

A z 2 - moglibyśmy szybciej i dużo taniej zrealizować plany mieszkaniowe.

Powiedziałam żeby na początku z szefem porozmawial czy to nie wpłynie jakoś na jego karierę.

Ehhh. Czy to się kiedyś skończy? Chciałabym już postawić stopę na czymś swoim. Zazdroszczę wam ubierania choinek, szykowania pokoju dla dziecka itp.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
A ile km macie do Płocka?

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jakieś 120km.

Dobija mnie ta niepewność mieszkaniowa. I to jeszcze teraz jak jestem w ciąży i chciałabym przygotowywać mieszkanie/ dom na nowego członka rodziny. A tak wszystko jest zawieszone.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mnie od rana cmila glowa. Napilam się trochę kawki i przeszło. Ale jak tylko wróciłam ze sklepu mój mi podniósł ciśnienie.
Jego młodszy brat który nie ma dzieci ani jeszcze żony decyduje za nas o ktorej mamy być na wigilii i teściów. Bo on i jego narzeczona mają trzy wigilie i wymyślili sobie ze u teściów będą o 17.30. Wcześniej jada do jakiejś ciotki narzeczonej, potem przyjadą tutaj a na koniec pojadą do rodziców tamtej.
Mój się pyta brata czy muszą jechać do tej ciotki i czy nie mogą zmienić kolejności to usłyszał ze nie on o tym decyduje tylko B.... a najlepsze jest to ze tak jest co roku ze on nie ma nic do powiedzenia. Ani w kwesti świat, wyjść do znajomych zawsze to ona decyduje z kim się spotkają, i to ona decyduje jak on ma się ubierać a w kwestii mieszkania nie wspomnę.

A wczoraj klocilismy się ze swoim bo wymyślił ze jego brat i narzeczona mogli by zostać razem chrzestnymi maleństwa. Ja się nie zgadzam bo oni nie są małżeństwem będą dopiero w 2019 roku. Po zatym chce kogoś ze swojej rodziny. Kogoś z kim mam dobry kontakt i z kim moge porozmawiać.
Ona zawsze mnie traktowała jak najgorsze zło świata, nigdy jak jeździliśmy do teściów nie przyszła zeby pogadać tylko fb i gadanie przez telefon.

Najlepsze jest to ze pokoje mamy obok siebie tzn przez ścianę. I jak chcieliśmy posiedzieć pogadać o godzinie 20 to słyszeliśmy że nie bo B... jest zmęczona. A po 10 min słyszymy ze znajomi do nich przyjeżdżają ...


Napisane na SM-G360F w aplikacji Forum BabyBoom
no coś z tymi braćmi i bratowymi jest nie tak ;)
ja się ogromnie cieszę, że u nas nie ma co roku dyskusji u których rodziców spędzamy święta, bo Boże Narodzenie to zawsze u moich, nawet mój mąż woli u nich. i na szczęście nasi rodzice mieszkają od siebie dość daleko, co nie pozwala zaliczać 2 wiglii :)
 
a ja już po wizycie - maluszek rośnie, serduszko pięknie bije, łożysko w porządku :) tylko TSH ciut za wysoko i morfologia mi poleciała, więc muszę brać euthyrox i żelazo dodatkowo.
też już mam się umawiać na połówkowe
Super gratuluję [emoji7] ja za 2h też już będę wiedziała co i jak [emoji173]
18.45 wchodze
 
no coś z tymi braćmi i bratowymi jest nie tak ;)
ja się ogromnie cieszę, że u nas nie ma co roku dyskusji u których rodziców spędzamy święta, bo Boże Narodzenie to zawsze u moich, nawet mój mąż woli u nich. i na szczęście nasi rodzice mieszkają od siebie dość daleko, co nie pozwala zaliczać 2 wiglii :)
Dla mnie dziwne jest jeżdżenie na więcej niż 1 wigilię..
Jak zamieszkaliśmy razem to teściowa też chciała żebyśmy po wigilii z moja mama przyjechali do nich, a raczej do babci czyli prawie 60km. (Oni co roku Święta spędzali na wigilii u jednych i drugich dziadków, jak jeszcze żyli, teraz tylko babcia ze strony teścia została.)
Ale mąż powiedział że nie będziemy jeździć, tym bardziej że blisko nie jest.
I spędzamy raz tu raz tam, z tym że częściej u nas, bo często albo ja mam dniówkę albo mama w wigilię, więc wtedy spędzamy razem u nas jak ta druga z nas wróci...A do babci jeździmy w pierwsze, albo drugie święto, zależy jak pracuje.
W tym roku miałam mieć dniówkę, więc spędzilibyśmy Wigilię w domu, ale że jednak nie pracuje to jedziemy do babci, bo w zeszłym roku byliśmy u mamy razem z siostrą i jej rodziną...
Wolę tak niż w przyszłym roku z maleństwem, kt będzie na początku rozszerzania diety ;).

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga ładna choinka [emoji7] Zazdraszczam.

DareToBe bombka mega [emoji23]

A mi mąż zrobił mega niespodziankę [emoji19]
Wczoraj zaproponował, żebyśmy przenieśli się do Płocka. Mieliśmy poszukać czegoś w okolicy, ale dostał propozycję od kolegi z pracy. Ma pusty dom z działka w Płocku i moglibyśmy tam mieszkać przez kilka lat za 300 zł m-cznie + rachunki. W zamian mamy opiekować się domem. Mąż pracowałby zdalnie.

Z 1 str lipa, bo nikogo tam nie znamy [emoji17] Musiałbym szukać nowych lekarzy. A jakbym musiała iść do szpitala, to nie ma kogo prosić o pomoc.

A z 2 - moglibyśmy szybciej i dużo taniej zrealizować plany mieszkaniowe.

Powiedziałam żeby na początku z szefem porozmawial czy to nie wpłynie jakoś na jego karierę.

Ehhh. Czy to się kiedyś skończy? Chciałabym już postawić stopę na czymś swoim. Zazdroszczę wam ubierania choinek, szykowania pokoju dla dziecka itp.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom


Też marzą już o swoim, a jakoś póki co nawet się nie zanosi żebysmy mogli sobie pozwolić na mieszkanie, nawet o kredyt ciężko. Mój dopiero od listopada pracuje w Niemczech, zobaczymy jak będzie jak się dzidzia urodzi, co dalej z tą jego pracą.
Ale mimo wszystko będzie w tym wynajmowanym mieszkaniu pokoik dzidzi plus łóżko dla rodziców :) A co dalej jeszcze zobaczymy.

@kasiaa12 dokładnie już połówkowe!! Pytałam teraz lekarza bo zależało mi żeby wiedzieć wcześniej kiedy, żeby mąż zjechał z Niemiec i żebyśmy poszli tam razem :) Więc wizyta ustalona na 20 stycznia , super bo w sobotę! :) Teraz miesiąc, ponad miesiąc czekania!
 
Matko ja niedawno bylsm na genetycznym, a wy juz do połówkowych sie zbliżacie. Fajnie [emoji4]


Siedziałam dzisiaj i przeglądałam imiona. I te najzwyklejsze które mi się podobają, to zawsze ma ktoś z rodziny. Chciałam Marcina, to męża brat tak ma na imię i jest strasznym zgrywusem i trochę się boję. Później myślałam Tomek, ale mam szwagra i też dowcipniś. Ehhh

No i nic mi się nie podobało. Aż w końcu patrzę i chyba wiem.

Julek. Od Juliana albo Juliusza (Verne'a [emoji2][emoji6]). Wiem że jest "ciekawe" [emoji28], ale jakoś tak mi pasuje do małego w brzuchu[emoji4]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Matko ja niedawno bylsm na genetycznym, a wy juz do połówkowych sie zbliżacie. Fajnie [emoji4]


Siedziałam dzisiaj i przeglądałam imiona. I te najzwyklejsze które mi się podobają, to zawsze ma ktoś z rodziny. Chciałam Marcina, to męża brat tak ma na imię i jest strasznym zgrywusem i trochę się boję. Później myślałam Tomek, ale mam szwagra i też dowcipniś. Ehhh

No i nic mi się nie podobało. Aż w końcu patrzę i chyba wiem.

Julek. Od Juliana albo Juliusza (Verne'a [emoji2][emoji6]). Wiem że jest "ciekawe" [emoji28], ale jakoś tak mi pasuje do małego w brzuchu[emoji4]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
u nas też Julian jest brany pod uwagę :) w zasadzie to jedyne imię, które nam się wspólnie podoba na dzień dzisiejszy. w rodzinie nie ma, a pasowałby do braci. mi się podoba też Mikołaj, ale mąż zdecydowanie na nie, podobnie z Miłoszem i Leonem... będzie ciężko
 
reklama
u nas też Julian jest brany pod uwagę :) w zasadzie to jedyne imię, które nam się wspólnie podoba na dzień dzisiejszy. w rodzinie nie ma, a pasowałby do braci. mi się podoba też Mikołaj, ale mąż zdecydowanie na nie, podobnie z Miłoszem i Leonem... będzie ciężko
Mój pierworodny to Mikołaj. Mąż wybrał takie imię wiec teraz moja kolej [emoji4]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry