reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

reklama
Aga nie ma dzieci z tego co pamiętam, więc jakieś dziecko sobie 'pożyczyła' do fotki ;)
W takim razie fachowy chłopak ;)
A choinka powinna mnie naprowadzić - bo taka elagancka :D
U nas odkąd jest Staś, rok w rok dokupujemy bombki w kształtach ptaków, mikołajów, bałwanków, samochodów (i wielu wielu innych) - więc choinka jest z roku na rok jeszcze bardziej kolorowa ;) Mamy na przykład OKROPNĄ bombkę z mikołajem siedzącym na muszli klozetowej [długa historia, Staszko jako może trzylatek poszedł z pradziadkiem do sklepu i wybrał tą, a że dziadek nie zwrócił uwagi na obrazek to mamy co mamy ;)] - i nie dość, ze jest wielka to niestety nie ma opcji żeby się jej pozbyć - Staszko z pietyzmem przywiązuje ją zawsze wysoko żeby się nie stłukła ;)
 
W takim razie fachowy chłopak ;)
A choinka powinna mnie naprowadzić - bo taka elagancka :D
U nas odkąd jest Staś, rok w rok dokupujemy bombki w kształtach ptaków, mikołajów, bałwanków, samochodów (i wielu wielu innych) - więc choinka jest z roku na rok jeszcze bardziej kolorowa ;) Mamy na przykład OKROPNĄ bombkę z mikołajem siedzącym na muszli klozetowej [długa historia, Staszko jako może trzylatek poszedł z pradziadkiem do sklepu i wybrał tą, a że dziadek nie zwrócił uwagi na obrazek to mamy co mamy ;)] - i nie dość, ze jest wielka to niestety nie ma opcji żeby się jej pozbyć - Staszko z pietyzmem przywiązuje ją zawsze wysoko żeby się nie stłukła ;)
Hahaha koniecznie nam pokaż zdjęcie [emoji23][emoji7]
Takie choinki mają swój urok-w naszym przedszkolu takie właśnie są co roku i je uwielbiam [emoji7]
W domu dzieci brak więc narazie taka, ale za kilka lat też pewnie będzie bardziej dziecięca [emoji173]
 
W tym roku jakoś szczególnie czekam na Święta może dlatego, że to już ostatnie tylko we dwoje :) Tak czekam na ubieranie choinki, tą atmosferę ,kolędy, trochę śniegu a to chyba po to ,żeby dzidzi opowiadać jak to było zanim się pojawiło na świecie.
Umawiam się dziś już na połówkowe :) Lekarz mi wyznaczył tylko w którym tygodniu mam się zapisać.
Jestem spokojniejsza już, to że jestem w domu ma duży wpływ na to na pewno. Bo wszystko powolutku :)
 
Hahaha koniecznie nam pokaż zdjęcie [emoji23][emoji7]
Takie choinki mają swój urok-w naszym przedszkolu takie właśnie są co roku i je uwielbiam [emoji7]
W domu dzieci brak więc narazie taka, ale za kilka lat też pewnie będzie bardziej dziecięca [emoji173]
To fragment, bo cała ma 3 metry i nie zobaczyłybyście cuda z mikołajem - specjalnie obróciłam w swoją stronę, na codzień obracam obrazkiem do tyłu :D
 
I, coś mi pokombinowało z kolorami przy przegrywaniu na komputer, ale cóż ;) Ogólnie oczywiście kolory sa dużo bardziej intensywne, więc mamy jak w sklepie z zabawkami ;) Nie ukrywam, że lubię takie kolorowe choinki - podobają mi się takie dopracowane kolorystycznie, eleganckie, ale jakos do naszego mieszkania taka by nie pasowała :D
 
I, coś mi pokombinowało z kolorami przy przegrywaniu na komputer, ale cóż ;) Ogólnie oczywiście kolory sa dużo bardziej intensywne, więc mamy jak w sklepie z zabawkami ;) Nie ukrywam, że lubię takie kolorowe choinki - podobają mi się takie dopracowane kolorystycznie, eleganckie, ale jakos do naszego mieszkania taka by nie pasowała :D
Super a Mikołaja siedzi i moczy stopy, gacie ma na tyłku...;)

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurde dziewczyny dzisiaj znowu ten przedwizytowy stres.
Siedzę od 4h na kanapie i egzustuje, siedzę i oddycham.. I pisze z wami. Patrzę się na choinkę i nic więcej nie mogę z siebie wykrzesać.
Udało mi się postawić ziemniaki - do tego paluszki rybne bo tylko wyciągnę i upiecze i buraczki ze słoja.. no nie dam nic innego zrobić pier...le to [emoji14]
Pada mi bateria więc będę musiała ruszyć dupe po ładowarkę do sypialni, po drodze wezmę ciuchy i pójdę do łazienki się ogarnąć przed wizyta i wracam na ksnape, jakoś do tej 18.45 muszę przetrwać.
Dzidzie widzieliśmy tylko raz, 3 tyg temu, ciekawe czego tam dzisiaj sie dowiemy.
Lekarz ma zrobić te badania, które robi się na genetycznym - jeśli coś go zaniepokoi da mi skierowanie do lekarza z certyfikatem.
Ufff czemu te wizyty są takie stresujące!
Trochę się obawiam tych ruchów dziecka, ale z 2 strony będziemy w końcu spokojniejsze jak bd czuć że dzidzia fika.
 
reklama
a ja już po wizycie - maluszek rośnie, serduszko pięknie bije, łożysko w porządku :) tylko TSH ciut za wysoko i morfologia mi poleciała, więc muszę brać euthyrox i żelazo dodatkowo.
też już mam się umawiać na połówkowe

EDIT: zapomniałam napisać, że dziś mąż po raz pierwszy widział maluszka i tak się wzruszył, że aż mu się oczy zaszkliły :) no i mój gin potwierdził chłopaka :)
 
Do góry