reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

@K8y ohh okropna ta Twoja teściowa! Jedyna moja rada to olać ją i robić/myśleć swoje bo widzę że okaz z niej niereformowalny. A mąż pozostaje pod wpływem mamusi czy raczej trzyma 'Twój front'?

A propos torby do szpitala. Co wziąć do ubrania? Na porodówce bede tylko kilka godzin, i tam koszulę dostanę. Potem spędzimy w przyporodówkowym hotelu 3 dni, koleżanka mnie ostrzegała żeby się nie wystroić w koszulę nocną i szlafrok, bo ona tak zrobiła i patrzyli na nią jak na wariatkę [emoji2] koszulę oczywiście mam, ale myślę o jakimś takim 'dziennym' wygodnym ubraniu. Jakieś pomysły?
 
reklama
@K8y nie dziwię Ci się...
A nastepnum razem na tekst co dziecku szkodzi to odpowiedź że noworodek nie ma odporności i tłumy ludzi dla niego są zbędne a nawet ryzykowne.. Bo co z tego że "babcia" będzie zdrowa, jak mogła mieć styczność z kimś chorym i przyniesie chorobę że sobą, nawet sobie sprawy nie zdając.
 
Ewa.se, ja też tak mam przy twardnieniach brzucha. Mam uczucie jakby mi tchu brakowało i taki ścisk w gardle. Czasem też mam napady gorąca i serce mi dziwnie bije ale nie wiem czym to jest spowodowane. Może córcia gdzieś uciska.
 
@K8y ohh okropna ta Twoja teściowa! Jedyna moja rada to olać ją i robić/myśleć swoje bo widzę że okaz z niej niereformowalny. A mąż pozostaje pod wpływem mamusi czy raczej trzyma 'Twój front'?

A propos torby do szpitala. Co wziąć do ubrania? Na porodówce bede tylko kilka godzin, i tam koszulę dostanę. Potem spędzimy w przyporodówkowym hotelu 3 dni, koleżanka mnie ostrzegała żeby się nie wystroić w koszulę nocną i szlafrok, bo ona tak zrobiła i patrzyli na nią jak na wariatkę [emoji2] koszulę oczywiście mam, ale myślę o jakimś takim 'dziennym' wygodnym ubraniu. Jakieś pomysły?
No tutaj w Polandii to raczej wszystkie paradują w koszulach w szpitalu. Nie widziałam, żeby któraś miała ubrane jakieś spodenki i koszulkę, dresy czy inne wdzianko. W szpitalu, w którym ja będę rodziła, nawet na majtki jednorazowe krzywo patrzą, więc jak jest obchód to się nie zakłada,bo oni sprawdzają jak się goi np rana po nacięciu, no i powinno się wietrzyc krocze. Ciekawe jak, skoro sala pełna ludzi odwiedzających [emoji13]
 
My nie mamy z teściową złych relacji wręcz bardzo dobre ale takie gadanie wywołuje we mnie wkur... na maxa. Mój mąż mnie wspiera. Ja mu też nie mówię o większości rzeczy w końcu to jego mama a nie chcę żeby było mu przykro. Oczywiście teściowa w rozmowie o tym że do starszej córki to nie mogli przyjechać i dlaczego mąż nie mógł decydować kto może nas odwiedzić bo to jego dziecko przecież, to może tym razem będzie mógł wypowiedzieć swoje zdanie i przyjadą od razu jak się Kaja urodzi... Wybuchnęłam śmiechem niestety i powiedziałam że absolutnie nie będzie decydował kto mnie ma oglądać w takim stanie po cesarce, a ojcem owszem jest jednak zrobić każdy jeden potrafi a w ciąży chodzi kobieta, ona rodzi dziecko i sorry ale do niej wg mnie należy decyzja czy i kiedy ktoś może przyjść. No to padła alternatywa: tatuś wywiezie dziecko na korytarz żeby wszyscy zobaczyli mogli wziąć na ręce i przywitać... Brak słów
 
No tutaj w Polandii to raczej wszystkie paradują w koszulach w szpitalu. Nie widziałam, żeby któraś miała ubrane jakieś spodenki i koszulkę, dresy czy inne wdzianko. W szpitalu, w którym ja będę rodziła, nawet na majtki jednorazowe krzywo patrzą, więc jak jest obchód to się nie zakłada,bo oni sprawdzają jak się goi np rana po nacięciu, no i powinno się wietrzyc krocze. Ciekawe jak, skoro sala pełna ludzi odwiedzających [emoji13]
Ło matko, te pełne sale, odwiedzający, księża wchodzący do sal mnie normalnie przerażają [emoji16] Jak dobrze że pokój będziemy mieli tylko dla naszej trójki [emoji120] Ale w sumie może jakaś luźna sukienka zamiast koszuli nocnej czy dresu to będzie całkiem dobry pomysł, będzie można się wietrzyc do woli [emoji2] Ale znowu do karmienia nie wygodnie :/
 
@Bea.K84 no to nieźle z tymi gaciami.... Tak jak piszesz: raczej średnio się człowiek czuje bez bielizny w otoczeniu obcych ludzi... Ja się bujałam z karmieniem jak u pani z sali obok non stop byli ludzie. Strasznie to wspominam. Do mnie jak przyszedł ktoś inny niż mąż wychodziłam na korytarz... W sumie ta babka nie miała żadnego poczucia wstydu czy zażenowania jak było jej gorąco odkrywała się przy swoich gościach odsłaniała bliznę na brzuchu i tak sobie leżała z tą wielgachną pidpaską między nogami:D
 
@Ewa.se skoro będziecie w 3 to i w sukience dasz radę:) odsłonisz ramiączko i już cyc na wierzchu:) ja miałam koszule do karmienia rozpinane i nie raz się zdarzyło że wchodzili na obchód a ja się nie zapięłam... Na szczęście miałam stanik pod spodem:)
 
reklama
@K8y ohh okropna ta Twoja teściowa! Jedyna moja rada to olać ją i robić/myśleć swoje bo widzę że okaz z niej niereformowalny. A mąż pozostaje pod wpływem mamusi czy raczej trzyma 'Twój front'?

A propos torby do szpitala. Co wziąć do ubrania? Na porodówce bede tylko kilka godzin, i tam koszulę dostanę. Potem spędzimy w przyporodówkowym hotelu 3 dni, koleżanka mnie ostrzegała żeby się nie wystroić w koszulę nocną i szlafrok, bo ona tak zrobiła i patrzyli na nią jak na wariatkę [emoji2] koszulę oczywiście mam, ale myślę o jakimś takim 'dziennym' wygodnym ubraniu. Jakieś pomysły?
to może jakaś zwykła sukienka do karmienia, albo taka z której można łatwo wyciągnąć pierś i karmić?
 
Do góry