Ewa.se
Fanka BB :)
Właśnie wróciłam od położnej, była dziś na wizycie też studentka i uczyła się na mnie określać ułożenie bobasa, i tak mnie we dwie wymacały że brzuch boli po bokach jak cholera Moja mała jest ułożona główką w dół ale bardzo wysoko, pupę ma pod samymi żebrami. Dlatego mam taki problem z oddychaniem ostatnio :/ Dyszę jak stary parowóz a chwilami to aż w głowie mi się kręci z niedopełnienia.
Na następnej wizycie mała musi być już ułożona nisko głową w dół bo jeżeli nie to będą mi ją obracać. Sama nie wiem co o tym myśleć, jakoś boję się tego strasznie. Oni tu podają przed tym jakieś hardkorowe leki rozkurczające, robią usg i próbują rękami obrócić dziecko. Nie wiem czy się zgadzać... W PL w ogóle się tego nie praktykuje...
Na następnej wizycie mała musi być już ułożona nisko głową w dół bo jeżeli nie to będą mi ją obracać. Sama nie wiem co o tym myśleć, jakoś boję się tego strasznie. Oni tu podają przed tym jakieś hardkorowe leki rozkurczające, robią usg i próbują rękami obrócić dziecko. Nie wiem czy się zgadzać... W PL w ogóle się tego nie praktykuje...