reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ostatnio zasypiam jak dziecko, przykładam głowę do poduszki i nawet nie wiem kiedy a juz śpię. Nie jestem w stanie wytrzymać dluzej niż do 22 [emoji23]
A tak z innej beczki czy któraś z Was ma macice sercowata? Wczoraj u gina dowiedziałam sie ze taka posiadam. Wgle wczorajsza wizyta była jakaś taka „na odwal sie”, chyba widział ze jest dużo kobiet w kolejce i wszystko robił w pośpiechu. W rezultacie nie pomierzyl ani nie zważył maluszka, pokazał tylko bicie serca, główkę, może z minutkę jeździł po brzuchu i dziękuje. Nawet zdjęcia nie mam. [emoji57] także to tyle z moich żali piątkowych. Miłego dnia!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Ja dobrze spałam, o dziwo :) ale w łóżku już byłam o 21.00 :p no i pobudka jak co dzień 3.00 rano- co do minuty. I oczywiście malutki harcuje- chyba posyła mi jakieś fluidy, że mam mu dotrzymać towarzystwa i przygotowuje mnie na czerwiec;) A tu 4.30 trza wstawać do roboty.... ale jeszcze miesiąc i słodkie L4 :yes:
 
emer185 , ja znowu mam tyłozgięcie macicy, więc nieciekawie bo gorzej się rodzi- na szczęście w ciązy troszkę się ta macica "prostuje", ale i tak łatwo nie jest. Co do sercowatości, to nie słyszałam- lekarz Ci wytłumaczył co to oznacza?
 
emer185 , ja znowu mam tyłozgięcie macicy, więc nieciekawie bo gorzej się rodzi- na szczęście w ciązy troszkę się ta macica "prostuje", ale i tak łatwo nie jest. Co do sercowatości, to nie słyszałam- lekarz Ci wytłumaczył co to oznacza?


Powiedział tylko ze nadal mam brać luteinę bo ta sercowatosc może doprowadzić do wcześniejszego porodu. No i ze macica jeszcze sie rozciągnie ale trzeba to obserwować. Wiec zasadniczo wiem tyle ze nie wiem nic. Chyba nie będę przekopywać internetu w kwestii doszkolenia sie bo pewnie nic mądrego nie znajdę. Za 3 tygodnie na wizycie poproszę o szczegółowe informacje


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
emer185 , ja znowu mam tyłozgięcie macicy, więc nieciekawie bo gorzej się rodzi- na szczęście w ciązy troszkę się ta macica "prostuje", ale i tak łatwo nie jest. Co do sercowatości, to nie słyszałam- lekarz Ci wytłumaczył co to oznacza?
Ja mam tyłozgięcie, ale nic mi się nie prostowało w pierwszej ciąży, ani teraz. Jedyny minus, to miałam problem z zajściem w ciążę przez tyłozgięcie, tak lekarz mówił, że to tyłozgięcie utrudnia.
 
Ja też mam tyłozgięcie macicy. Macica w ciąży bardzo się zmienia i właśnie też prostuje.

Dziś mój synek 2 lata i 5 mcy pierwszy raz przespał całą noc. I wstał o 5:40 a nie o 4:40-5 jak zawsze. Ja się często budziłam bo się stresowałam, że tak śpi.
 
emer185 , ja znowu mam tyłozgięcie macicy, więc nieciekawie bo gorzej się rodzi- na szczęście w ciązy troszkę się ta macica "prostuje", ale i tak łatwo nie jest. Co do sercowatości, to nie słyszałam- lekarz Ci wytłumaczył co to oznacza?

Hm, ja też mam tyłozgięcie. Ale nie odczułam jakiś trudności przy porodach. 2 x sn, dość szybko - jak to położne określały - poród książkowy, więc to tyłozgięcie nie jest chyba aż takim utrudnieniem :)
 
Dziewczyny, polećcie jakąś ciekawą książkę do czytania - nie thriller, nie romans, najlepiej obyczajową, taką co się dobrze czyta i która pozostaje w pamięci. Skończyłam właśnie "Historię pszczół", koleżanka polecała mi "Katedrę w Barcelonie", którą zamierzam wypożyczyć w bibliotece, ale może macie jeszcze jakiegoś "asa w rękawie"? :)
 
Dziewczyny, polećcie jakąś ciekawą książkę do czytania - nie thriller, nie romans, najlepiej obyczajową, taką co się dobrze czyta i która pozostaje w pamięci. Skończyłam właśnie "Historię pszczół", koleżanka polecała mi "Katedrę w Barcelonie", którą zamierzam wypożyczyć w bibliotece, ale może macie jeszcze jakiegoś "asa w rękawie"? :)
Szczygieł - Donna Tartt. Jest bardzo gruba , może to zniechęcić na początku ale potem bardzo szybko idzie. Ja raczej czytuje kryminały więc mało mam do polecenia czego innego ;)
 
reklama
Dziewczyny, polećcie jakąś ciekawą książkę do czytania - nie thriller, nie romans, najlepiej obyczajową, taką co się dobrze czyta i która pozostaje w pamięci. Skończyłam właśnie "Historię pszczół", koleżanka polecała mi "Katedrę w Barcelonie", którą zamierzam wypożyczyć w bibliotece, ale może macie jeszcze jakiegoś "asa w rękawie"? :)
jeśli nie ma to być coś bardzo ambitnego ;) to polecam Jeffreya Archer'a Kroniki Cliftonów - 7 tomów, więc jest co czytać:
Link do: Książki z cyklu Kroniki rodziny Cliftonów - Lubimyczytać.pl

lub Ken'a Follet'a trylogia Stulecie:
Link do: Książki z cyklu Stulecie - Lubimyczytać.pl

ciekawe i świetnie się czytają :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry