Chodziło mi o szumy właśnie a nie odgłosy natury, źle napisałam i właśnie takiego misia szukam ale żeby były różne szumy a nie tylko jeden.
Mam otulacz i powiem wam że super sprawa, można też owijać kocykiem lub duża pielucha. Na mojego bobasa działa. Czasami otulał jak płacze i daje cycka lub noszę i zasypia szybko.
To nie jest tak że daje cyca on piję a potem znów płacze tylko pocycka dwa razy i ryk, wtedy robie coś innego.
Mnie też karmienie bolalo, wytrzymaj trochę a mały tak jak u mnie nauczy się odpowiednio chwytać cycka i już nie będzie boleć ( u mnie już nie boli).
Mam też w razie w smoczek ale używam go gdy nic innego nie pomaga.
Są dni gdy noszę ciągle a są dni że prawie wcale, skoro tego potrzebuje to noszę lub kładę na piersi by słyszał moje serce.
Starszego też nosiłam i się nie przyzwyczaił wiec w moim przypadku to się na szczęście nie sprawdziło, ale noszę tylko jak płacze i nic innego nie pomaga ( czasem po prostu lubię jak się go nosi i lekko klepie po dupie).
Ja uważałam że dziecko nie płacze bez powodu ale raz już sil nie miałam a on marudził w łóżeczku ( nie płakał). Nie podeszlam i sam się uspokoił i zasnął, trwało to może dwie minuty. Musi popróbować rozne rzeczy i zobaczysz co u ciebie się sprawdza.
Może wypożyczalnia chustę i sprawdza czy zadziała, na pewno będziesz mogła zjeść i napić się herbaty. Prysznic niestety tylko gdy twój będzie w domu.
Sprawdź może go brzuszek boli albo masz dziecko które płacze ciągle (high need babies).
Ja miałam depresje kilka dni po wyjściu ze szpitala teraz mi przeszło.
Mam otulacz i powiem wam że super sprawa, można też owijać kocykiem lub duża pielucha. Na mojego bobasa działa. Czasami otulał jak płacze i daje cycka lub noszę i zasypia szybko.
To nie jest tak że daje cyca on piję a potem znów płacze tylko pocycka dwa razy i ryk, wtedy robie coś innego.
Mnie też karmienie bolalo, wytrzymaj trochę a mały tak jak u mnie nauczy się odpowiednio chwytać cycka i już nie będzie boleć ( u mnie już nie boli).
Mam też w razie w smoczek ale używam go gdy nic innego nie pomaga.
Są dni gdy noszę ciągle a są dni że prawie wcale, skoro tego potrzebuje to noszę lub kładę na piersi by słyszał moje serce.
Starszego też nosiłam i się nie przyzwyczaił wiec w moim przypadku to się na szczęście nie sprawdziło, ale noszę tylko jak płacze i nic innego nie pomaga ( czasem po prostu lubię jak się go nosi i lekko klepie po dupie).
Ja uważałam że dziecko nie płacze bez powodu ale raz już sil nie miałam a on marudził w łóżeczku ( nie płakał). Nie podeszlam i sam się uspokoił i zasnął, trwało to może dwie minuty. Musi popróbować rozne rzeczy i zobaczysz co u ciebie się sprawdza.
Może wypożyczalnia chustę i sprawdza czy zadziała, na pewno będziesz mogła zjeść i napić się herbaty. Prysznic niestety tylko gdy twój będzie w domu.
Sprawdź może go brzuszek boli albo masz dziecko które płacze ciągle (high need babies).
Ja miałam depresje kilka dni po wyjściu ze szpitala teraz mi przeszło.