reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czeka mnie najtrudniejsze pożegnanie...

reklama
chcę umżeć, chcę umżeć i być z moim baby boy, przytulić go trzymać w ramionach nie umiem już dalej żyć nie chcę żyć bez niego
 
on był taki idealny żadnych kłopotów tylko jadł i spał, uwielbiał się kąpać potrafił siedzieć w wannie 40 minut i był zawsze taki niezadowolony kiedy go wyjmowałam, kupę zazwyczaj robił taką że miał ją w nogawkach i skarpetkach! i śmialiśmy z moim mężem żę robi tak specjalnie żebym musiała go wykąpać. uśmiechał sie do mnie rzomawiał ze mną odpowiadł do mnie i tak sobie gugaliśmy, był taki pogodny taki szczęśliwy zawsze I just want him back

a ja go znalazłam i ten obraz mnie prześladuje, prześladuje tak że mam ochotę rozwalić sobie głowę o ścianę tylko po to żęby przestać to widzieć

chcę umżeć i być z nim
 
Boże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!czemu zabierasz dzieci??????
Mamartusia, tak mi przykro!!!! Nawet nie wiem co powiedzieć!!!!!!!!
Jestem w szoku!!!!
 
Boga nie ma. A jeśli jeśli jest to jest okrutny.

nie wiem czy dam radę żyć. staram się, ale czasem tracę wiarę w to że dam radę. a czasem myślę że po prostu nie chcę dać rady, chcę być z moim malutkim synkiem. trzymać go w ramionach.
 
MAMARTUSIA nie wiem co napisac,poplakalam się,wiem ze żadne slowo Ci nie pomoze ,Tule Cie mocno i powiem ze Musisz zyc ,masz dla kogo .
Boze jakie to niesprawiedliwe :-(
 
reklama
Do góry