reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czeka mnie najtrudniejsze pożegnanie...

reklama
chcę umżeć, chcę umżeć i być z moim baby boy, przytulić go trzymać w ramionach nie umiem już dalej żyć nie chcę żyć bez niego
 
on był taki idealny żadnych kłopotów tylko jadł i spał, uwielbiał się kąpać potrafił siedzieć w wannie 40 minut i był zawsze taki niezadowolony kiedy go wyjmowałam, kupę zazwyczaj robił taką że miał ją w nogawkach i skarpetkach! i śmialiśmy z moim mężem żę robi tak specjalnie żebym musiała go wykąpać. uśmiechał sie do mnie rzomawiał ze mną odpowiadł do mnie i tak sobie gugaliśmy, był taki pogodny taki szczęśliwy zawsze I just want him back

a ja go znalazłam i ten obraz mnie prześladuje, prześladuje tak że mam ochotę rozwalić sobie głowę o ścianę tylko po to żęby przestać to widzieć

chcę umżeć i być z nim
 
Boże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!czemu zabierasz dzieci??????
Mamartusia, tak mi przykro!!!! Nawet nie wiem co powiedzieć!!!!!!!!
Jestem w szoku!!!!
 
Boga nie ma. A jeśli jeśli jest to jest okrutny.

nie wiem czy dam radę żyć. staram się, ale czasem tracę wiarę w to że dam radę. a czasem myślę że po prostu nie chcę dać rady, chcę być z moim malutkim synkiem. trzymać go w ramionach.
 
MAMARTUSIA nie wiem co napisac,poplakalam się,wiem ze żadne slowo Ci nie pomoze ,Tule Cie mocno i powiem ze Musisz zyc ,masz dla kogo .
Boze jakie to niesprawiedliwe :-(
 
reklama
Do góry