Mika ja nie odzywałam się na forum, bo też mam dołek, mam wrażenie że to się nasila. Najgorzej jest wieczorami, kiedy lecą łzy. Wcześniej doszukiwałam się jakiegoś sensu, w tym co mnie spotkało, chodziłam do kościoła. A teraz mam załamkę. Wszystko mnie przytłacza. Może dlatego, że synek poszedł do przedszkola, ja niedługo wracam do pracy... Nie mogę sobie znaleźć miejsca. Wiem, jak jest ci ciężko i że żadne słowa nie wyrażą stanu naszych uczuć. I kolejne dziecko nie zastąpi nam Naszego Aniołka, ale mnie tylko ta jedna myśl trzyma przy życiu. Mam kochającego męża i synka, bliskich, którzy nie do końca mnie rozumieją. Ale wiem, że tam gdzieś czeka na mnie maleństwo, które już niedługo zamieszka pod moim sercem i będzie moim kolejnym skarbem, nadzieją i miłością. Wyjątkowym i niepowtarzalnym, tak jak Mój Przemuś i Twój Tymuś. Gdybym miała taką moc, cofnęłabym czas i sprawiłabym, że to nas nie spotka. Ale nie mam i nic nie mogę zrobić, tylko czekać. Sama nie wiem, jak przeżyję, gdy nie będzie mi dane szybko zajść. Chyba zwariuję, bo to dla mnie jedyne lekarstwo i trzymam się kurczowo tej myśli. Ale pamiętaj, że jeżeli mamy się spotkać z Naszymi Aniołkami, to tylko Bóg może nas zawołać do jego Królestwa - to jedyne rozwiązanie. A tu na Ziemi mamy misję i zadanie do spełnienia oraz dzieci, które przyjdzie nam szczęśliwie donosić i urodzić zdrowe i piękne. Przytulam cię mooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooocno i pamiętaj, że jesteśmy tutaj z Tobą!!!!!!
reklama
Mika ja też jeden dzień plamiłam i też myślałam, że zbliża się @ bo prze drugą ciążą miałam krótkie cykle, ale teraz myślę, że to niedomagania drugiej fazy (tak jak przed 2. ciążą) więc po @ biorę lutkę po owulacji. Już mam przygotowany cały zestaw: pro conceptio, olej z wiesiołka w pierwszej fazie (na lepszy śluz), femibion natal, kwas foliowy, magnez i ta lutka. Strasznie się nastawiłam na pierwszy strzał i boję się rozczarowania, bo wiem, że nie będę tego dobrze znosić.
Zostałyśmy tak doświadczone i tego nie zmienimy. Możemy jakoś z tym sobie radzić. Jestem pewna, że zostanie to nam wynagrodzone. Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło sprawnie. A ciąża wiadomo- będzie mega stresująca, ale musimy dać radę - dla Naszych Aniołków!
Zostałyśmy tak doświadczone i tego nie zmienimy. Możemy jakoś z tym sobie radzić. Jestem pewna, że zostanie to nam wynagrodzone. Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło sprawnie. A ciąża wiadomo- będzie mega stresująca, ale musimy dać radę - dla Naszych Aniołków!
P
_pietrucha_
Gość
Tymuś, dziecinko
[*]
Czuwaj Tam nad mamusią, tatusiem i kruszynką!
[*]
Czuwaj Tam nad mamusią, tatusiem i kruszynką!
mamartusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2013
- Postów
- 230
witam,
od razu przepraszam za skladnie, ale pisze przez lzy.
wczoraj odszedł moj synek. byl z nami 11 tygodni. byl idealny. smierc łużeczkowa, zasnąl i już sie nie obudził. a ja go znalazłam.
chcę umżeć chcę być z nim
jak mam dalej żyć
od razu przepraszam za skladnie, ale pisze przez lzy.
wczoraj odszedł moj synek. byl z nami 11 tygodni. byl idealny. smierc łużeczkowa, zasnąl i już sie nie obudził. a ja go znalazłam.
chcę umżeć chcę być z nim
jak mam dalej żyć
wiola20121119
Fanka BB :)
mamartusia przytulam mocno!!! brak słów, aby cokolwiek napisać i ulżyć w Twoim cierpieniu, dla Twojego synka (*)(*)(*)
(*) Tymusiu
(*) Tymusiu
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Mamartusia tule Cie..Was calym sercem..
Nic co napisze nie ukoi bolu jaki czujesz..placze razem z Toba..
Nic co napisze nie ukoi bolu jaki czujesz..placze razem z Toba..
Liza
Fanka BB :)
Mamartusia straszne.... niewiem co napisac.... (((((((((((((((((((
[*]
[*]
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 173
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 406
G
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 634
Podziel się: