Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
A ja w tym tygodniu też wróciłam do pracy po przerwie wakacyjnej. Dzisiaj nie było mnie 4h, a Ania była z tatusiem. Jak wróciłam to tak się ucieszyła i zaraz do mnie przyleciała buzi dać :-) Wyściskała mnie, a potem wzięła mnie za rękę poprowadziła i kazała mi usiąść obok tatusia i usiadła sobie między nami, na zmianę rozdając buziaki :-) Słodkie to było.