Hej. My z Oliwcią już dłuższy czas bez pieluszek - pierwsze trzy dni masakra, a potem to wpadka góra 2 razy na dzień i po 2 tygodniach luzik. Do niedawna jeszcze jak chłodno było na spacery awaryjnie był pampers (nie wyobrażałam sobie wystawiać tyłeczka na chłód), a w domu bez. Przyznam się, ze na początku bałam się wychodzić z nią bez pompka, ale małej nawet sikanie na trawę się spodobał :-). Czasami wydaje mi sie,ze za bardzo się boje, a jej to tak naturalnie wychodzi. To samo było ze smoczkiem...
Sempe gratk dla Ali. Oliwia tez sama wylewa :-), a jak kupka była na początku to jeszcze brawo sobie biła i krzyczała - jest jest hura :-). Co do majteczek to też te najtańsze kupiłam.