witam cyckowe mamy! widzę, że niezły wątek tu się rozkręcił
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
podczytalam co u Was wiec tak ogolnie napisze o swoich przezyciach z karmieniem piersia. Otóż Julka nauczyła się pięknie ssać już w szpitalu. Na początku jadła co 1,5 -2 godziny, teraz je co 2-3,4 godziny nieraz tez wytrzymuje. Nie mialam jeszcze sytuacji, zebym musiala ja przystawiac do dwoch piersi. Zawsze najada sie z jednej i karmię ją na zmianę, raz lewą, raz prawą. Pokarmu mam raczej sporo bo gdy odciągam to udaje mi się w ciągu 15 minut oddesać ok. 120 ml czyli prawie całą małą butelkę i tyle też moje dziecko zjada za jednym posiedzeniem, nieraz 150ml. Gdy wychodzę i wiem , że bedzię pora na karmienie w tym czasie to właśnie zostawiam tyle mleka, a więc gdyby nie miało mnie być powiedzmy 5 godzin to zostawiłabym dwie małe butelki. Na szczęście nie mamy problemu z piciem z butli, mamy firmy Tommee Tippee. Mielism kilkudniowy kryzys cyckowy tzn musialam odciagniety pokarm wciskac jej butelka ale już wszsytko wroclo do normy i cycus jest na porzadku dziennym a butelka tylko w razie W
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Herbatek nie lubi zadnych bo kazda proba podania konczyla sie tym, ze to ja wypijalam herbatkę ;-) Ostatnio jedynie mam klopot z lewym sutkiem, mam pęknięty i boli gdy mała zaczyna ssać a jest na tej wyskości, że zawsze trafia w to samo miejsce jak jej włożę do buzi. niby się podgoi to znów podrażni to miejsce. a tak innych problemów nie mam z piersiami. Co do ulewania to Julka też ulewa i to dosyc czesto. W nocy nie bo wtedy nie trzymam je do odbicia i nie rusza sie tyle wiec ten pokarm sie ulezy ;-) a jeśli chodzi o bąki to tez purta nieraz głosno a nieraz cicho ale jak pojdzie dymek to tez nie ma czym oddychac
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
...Uwazam, ze samo karmienie piersia jest wspanialym aktem pojednania matki z dzieckiem i tez uwielbiam patrzec jak Julka pije, trzyma rączką cycusia lub składa sobie łapki, nieraz odrywa ustka, usmiechnie się, popatrzy gdzies do tylu, znow sie dorwie, pije, cos zagaworzy, dalej pije...ehhh, nieraz mam wrazenie,że sie wyglupia i specjalnie mnie rozsmiesza
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
to tyle o moim cyckowaniu