reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cwiczymy z maluszkami

to i my czekamy bo chyba od nowa czeka nas rehabilitacja....Oliwier sam nie siedzi a że mam 7 miesięcy prawie to powinien,a takie ćwiczonka bardzo się przydadzą!
 
reklama
Hej Ola,
To, że Oliwierek jeszcze nie siedzi to przecież normalne w jego wieku. Niektóre dzieciaki zaczynają siedzieć w wieku 6 miesięcy, ale to jest przecież bardzo wcześnie. Mój mały misiek waży już prawie 9 kilo, też nie siedzi i nie znosi leżeć na brzuszku... Myślę, że waga ma tu duże znaczenie. Jego koledzy, którzy są lżejsi - są dużo sprawniejsi.
Rehablitacja jednak zawsze się przyda i z pewnością nie zaszkodzi. My też zaczynamy od przyszłego tygodnia, co by troszkę małęgo rozruszać.
Pozdrawiam,
A.
 
OLu moze poprostu Olis sie rozleniwil!!!
MamaSzymka ja mysle ze czesto jest tak jak mowisz,ze duza waga utrudnia dzieciom poruszanie sie, ale tez nie musi tak byc!!! Moj Allanek ma 10kg i ruchowo jest jednym z dalej rozwinietych lipcowych dzieciaczkow!!! Poprostu to jest indywidualna sprawa kazdegop maluszka!!! Ja mialam nadwage jako dziecko a zaczelam chodzic w wieku 9 miesiecy wiec Olu nie przejmuj sie, zobaczysz, ze Olis szybko nadrobi to czego jeszcze nie potrafi!!!
 
Ja sie nie martwię,pan doktor powiedział że teraz ten 7 miesiąc to przełom,w najblizszym czasie powienien sam utrzymać równowagę i usiąść ale jesli dalej będzie szło opornie to będziemy się rehabilitować...Olis waży 8700,więc nie tak strasznie duzo...Za to zamiast siadania na dupce jak sie go podciąga za rączki do siadu,to od razu staje na nózki,ie chce siedzieć tylko stać! Podobno Darek robił tak samo;najpierw zrobił kroczki,dopiero siadał!
 
Ola mi panie rehabilitantki powiedziały, że dobrze rozwijające się dziecko powinno samo siedzieć w wieku 8/9 mies.
Ale powinnaś spytać o tę rehabilitację skoro sami ją przerwaliście.
 
Ola Nadia też tak ma że woli podciagana na nóżki niż do siadu:-D :-D Ale te siadanie powoli zaczyna jej wychodzić.....
 
Dzięki megii za tą uwagę,cierpliwie czekamy na utrzymanie równowagi samodzielnej w siadzie,narazie jeszcze Oliwier leci nam do tyłu,ale np na moich kolanach siedzi zupełnie sam,bez podpierania,na łożku przechyla się do przodu,ale narazie to jeszcze jest chwiejne...1 lutego mamy wizyte u ortopedy to sie dowiemy co i jak.
 
No wiec cioteczki zaraz powklejam zdjecia a jeszcze wczesniej troche porozmawialam z mama i zapytalam kiedy dziecko powinno samo siadac. Powiedziala ze w wieku 8/9 miesiecy czyli tak jak rehabilitantki powiedzialy megi. No i jeszcze raz podkreslila zeby dziecka nie sadzac na sile ze powinno samo nauczyc sie samo siadac z pozycji raczkujacej przekrecajac sie na boczek.

Takze Olenko - nie martw sie ze Olis nie siada, Julka tez nie siada.

Dobra...wysylam zdjatka z opisem..sorki za niewyjsciowy stroj mamy. Julka oczywiscie nie byla szczesliwa ale cwiczonka nalezy wykonywac po kilka minut max. 3 razy dziennie. Dzieci moga plakac:), Julka plakala.
 
reklama
No wiec to jest tak u Julki zdecydowanie silniejsze sa nozki a raczki slabiutkie wiec to jest przyczyna ze nie bardzo kwapi sie do raczkowania i tak jest u wiekszosci dzieci (pomijam juz nasza raczkujaca dwojke oczywiscie hehe). Wyglada to tak ze po kilku minutach lezenia i proby pelzania na brzuszku i proby podnoszenia pupci do gory jest beeek i koniec -ladujemy na nosie bo raczki za slabe.
A na zdjeciach wyglada to tak:
 
Do góry