Dzięki dziewczyny, mało mnie zmotywowałyście do trzymania należycie diety
Mi diabetolog mówiła 140 godzine po, ale na zaleceniu mam napisane 140 (120), więc te od 120 do 140 traktuje jako ostrzeżenie, że już coś nie tak.
Najgorsze w tych moich grzeszkach w sumie nawet nie są przekroczone normy - bo nawet te 120 przekraczam rzadko - co boję się, że będę tyć jak przed dietą :/ wchodzę w siódmy miesiąc i już 8,5kg na plusie, co nie jest dobre, bo już przed ciążą miałam 9kg nadwagi.
Tycie tyciem, choć wiadomka, że raczej każda z nas woli mieć mniej to zrzucania po ciąży, co też myślę o tej cukrzycy, nadwaga przecież tez wpływa na insulinooporność i w ogole mam obawy, czy już przed ciążą nie miałam stanu przedcukrzycowego :/ Dwa lata temu miałam robione obciążenie 75g i po dwóch godzinach miałam 145 - niby normy przekroczone, ale lekarka machnęła ręką, że co to, że spoko, że organizm całkiem dobrze poradził sobie z takim wysiłkiem i że nie ma tematu. O.