Hej. My wczoraj skończylysmy 3 miesiące
Wróciłam do starego mleka,bo to co się działo po tamtym to nie pytajcie . Teleporady nie było,bo pani doktor zajęta,ale jak usłyszałam w słuchawkę niech pani przyjedzie może panią przyjmie...acha to nie ma czasu porozmawiać,a ja mam jechać gam z dzieckiem i siedzieć i czekać,bo może porozmawia w realu...a pies ich trącał. Wróciłam do starego mleka,mówię co będzie przetrzymam tymbardziej,że to chyba wina kolek i niedojrzałego układu pokarmowego,bo po nowym mleku rewelacji nie było,a i zauważyłam,że najgorsze samopoczucie zaczyna się koło 17 i już tak z przerwami jest płacz.
Trzeci dzień mam przekochane dziecko,bawi się,śpi,mało płacze. Aż się jestem w stanie umyć i coś obejrzeć
Układam dużo na brzuszku,może poprostu brzuch dojrzewa,albo za 3 dni będę tu płakać spowrotem razem z nią
Ale narazie się cieszę,bo serio była mordega.
Co do wagi to ja dalej jestem na etapie z po porodu czyli 54kg ,ale jem jeden może dwa konkretne posiłki. Wczoraj dostałam miesiączki równo 3miechy po porodzie,taka niewielka no ale jest.
@gooskaw mówią,że cudze dzieci szybko rosną,a Twoje dla mnie szczególnie
Ale ten czas leci
@Daria1991 ja staram się przepajac chociaż wiem jakie są wytyczne albo dawać w ciągu dnia mleko bez zageszczacza,bo od tego ma tak klejąca kupkę i w buzi też jej się tak niemiło lepi i mam nadzieję,że będzie jej łatwiej zrobić .
A tu moja piękna brzuszkowa marudka