Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj będzie kłucie od jutra...
A wizyta u diabetologa dopiero za dwa tygodnie. Martwię się, że skończy się na insulinie a to dopiero 20 tydzień. Boję się myśleć co będzie dalej. Przez dwa tygodnie diety schudłam 2,5kg. Dzidziuś rozwija się prawidłowo,badania w normie, ciał ketonowych zero. Czy wy też tak miałyście na początku?Kurcze dzisiaj rano znowu 102
A rano 70-80 
Pomaga mi świadomość że to najlepsze co w tej sytuacji moge zrobić dla siebie i dzidzi. Nie martw się, może do insuliny nie dojdzie, a nawet jeśli - to nie jest koniec świata, a i na grzeszki można sobie pozwolić ;-), ale oczywiście najlepsza jest poradnia dla ciężarnych. Najbliższą masz w szpitalu na Banacha, ja tam chodzę
a tak serio to najważniejszy jest maluszek i zniosę wszystko żeby było dobrze. Najbardziej przeraża mnie tak długi czas do rozwiązania. Mam nadzieję, że będę mogła rodzić sn. Ja też mam cukry ranne na tym poziomie co Ty ale od dwóch dni coś się pomieszało. Może dlatego, że zjadłam przed snem dwa kawałki chleba. Dzisiaj spróbuje tylko z jednym i zobaczymy.A jaki chleb jesz?
Jem np rano dwie kromki chleba pelnoziarnistego (bez słodu) z wędlina i pomidorami, ogórkami, na drugie sniadanie podobnie (na razie mi sie nie nudzi), potem na obiad zawsze ryż brązowy lub makaron pełnoziarnisty, potem znowu ten chleb pełnoziarnisty i nijak nie wiem jak dodać te węglowodany?? Jak patrze na listę wymienników to wszystko wydaje mi sie mało, ze musialabym zeżreć danych rzeczy mnóstwo zeby wyszła wymagana ilość WW, tak zebym pękła! to co ja wypracowałam w diecie, to dużo warzyw, dodawanie warzyw treściwych, jak np kukurydza; no i mój ulubiony obiad - 15 dkg makaronu z serkiem wiejskim ziarnistym, a na deser 1 nektaryna, kilka orzeszków ziemnych sz puszki i kawa z mlekiem - i jest 6 ww 
w gorące popołudnie można się nim napić i orzeźwić, a przy okazji rzucić do żołądka 2 WW! Taki zestaw ziemniaków i kefiru zaserwowałabym sobie na kolacje ale czy to nie byloby za duzo WW... Masz jeszcze jakies wypróbowane zestawy?
