reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam słodziutkie.
U mnie wczoraj po kolacji po 1 h- 137:szok::szok: czyli sporo skoro nie biorę insuliny, tak przynajmniej mi się wydaje.
Jutro do gin i odbiór wyników po 75g glukozy.Ciekawe co to będzie.

Iza zdjęcie śniadanio/kolacja ciekawe, ale biorąc pod uwagę sytuację w szpitalach to i tak cud że samego chleba nie dostałaś.

Dziewczyny czy któraś z was ma jakieś normy i NIE BIERZE insuliny??
Bo wyczytałam w baaaardzo dalszych postach że któraś miała wszystkie posiłki do 120,a na czczo 65-95, przed snem powyżej 70.
Więc te 137 wczoraj to jakaś zła przepowiednia:wściekła/y:
 
reklama
Ja nie biorę insuliny a normy na czczo do 95 natomiast godzinę po jedzeniu do 140.Różnie to jednak ze mną bywa czasami niestety to przekraczam...:no:
 
aasica u mnie normy poznańskie czyli na czczo do 90, godzine po posiłku do 140, dwie godziny po posiłku do 120. Nie ma znaczenia czy masz insuline czy nie nakazane normy i tak obowiązują.

nadulec dziękuje. myślę, ze musi być dobrze ale sama pewnie wiesz, że my mamuśki panikujemy z byle powodu a co dopiero cc którego nigdy się nie miało.:szok:

Co do wagi to u mnie od początku ciąży do początku diety bylo +3. Później 3kg mniej przez dwa tygodnie a teraz waga ani drgnie. Dzidziuś rozwija sie prawidłowo, nie jest zbyt duży ale wszystkie moje dzieciaczki były małe. Piotruś ważył 3100 urodził się w 40 tyg i Aniołek 38tydz. 2850.

Hidi jakoś przetrwasz jeszcze te kilka tygodni. A Ty też masz cc?

Kazimiera rozumiem twoje obawy. pamietam jak było z moim synkiem. Tak bardzo nie mogłam doczekać się porodu, ze jak minął termin to całymi dniami płakałam. A jak odeszły mi wody to ryczałam, że jeszcze nie chcę.:eek: Nie bede sciemniać, ze ból nie jest taki zły bo bolało mnie jak ch..... ale da sie wytrzymać. Ze mną była mama bo mąz za miękki i nie dał rady. Przez cały czas powtarzałam sobie, że muszę to jak najszybciej przjeść. Poród trwał krótko bo jakieś trzy godziny z bólami i 10min. parcia. Lekarz się dziwił, ze tak szybko poszło z pierwszym dzieckiem. Byłam nacinana ale nic nie czułam i szybko sie zagoiło. Najlepsza w tym wszystkim jest ulga po wyjęciu dziecka. Wszystko nagle mija i pojawia się ta ogromna euforia. Cudowne uczucie.:-D

Iza i Carioca a jak u Was z wagą i brzuszkiem? Dużo Wam zostało?
 
Ostatnia edycja:
Najlepsza w tym wszystkim jest ulga po wyjęciu dziecka. Wszystko nagle mija i pojawia się ta ogromna euforia. Cudowne uczucie.:-D

Iza i Carioca a jak u Was z wagą i brzuszkiem? Dużo Wam zostało?

tak, uczucie chwilę po urodzeniu dziecka to najlepsze co mi się zdarzyło w życiu. I to trzykrotnie :-D:-D aż chce sie wtedy krzyczeć CHWILO TRWAJ!!! :-D a potem chce się mieć kolejne dziecko, mimo bólu i trudów ciąży :cool2:

ja wagę sprzed ciąży osiągnęłam w drugiej dobie po porodzie :-D przy nawale przybrałam kilogram (chyba na piersi :-)) a teraz ważę kilogram mniej niż przed ciążą. Brzuszek mam jak w 16 tc. Ale na szczęście nie jest obwisły, ani nic, okrąglutki taki, tylko miękki :cool2: a pod biustem już płasko :-D apetyt mi dopisuje, ale myślę, że na koniec połogu będę ok 5 kg lżejsza niż przed ciążą. Taki mam plan przynajmniej ..:sorry:
 
dobre pytanie AgMich, staram się powolutku chudnąć, bo po porodzie przytyłam 2 kg - po tym jak rzuciłam się na jedzenie po diecie. A poza tym to przed ciążą sporo przytyłam i teraz wciąż nie jestem zadowolona z wagi, chociaż owszem - jest taka jak przed ciążą. Ale chciałabym schudnąć 7 kg. A brzuch już się wchłonął i jest całkiem przyzwoity.
Po pierwszym porodzie najbardziej zdziwiło mnie to, ze urodziłam a brzuch mam ciążowy :-D A po tym porodzie zdziwiło mnie to, że jest bardzo bolesne kurczenie macicy, zwłaszcza podczas karmienia piersią. Lekarz powiedzial, ze to norma.
 
aasica u mnie normy poznańskie czyli na czczo do 90, godzine po posiłku do 140, dwie godziny po posiłku do 120. Nie ma znaczenia czy masz insuline czy nie nakazane normy i tak obowiązują.

AgMich No to jestem w szoku:szok::szok:....bo myślałam że jak bierze się insulinę to ma się większe normy.
Czyli zawsze jest na czczo do 90 a po posiłku do 140??
Wtedy jak zacznie przekraczać dopiero to przepisują insulinę.A to w którym się jest tygodniu też ma znaczenie?Tzn czy im dalej tym bardziej jakoś same rosną po mimo diety?
 
Iza i Carioca wspaniałe cukrzycowe strażniczki ;-):-D chyba się dzisiaj umówiłyście hi hi fajnie, że z ta wagą tak szybko idzie bo piękny wygląd to ważna sprawa dla każdej mamusi. :tak:

Aasica nie panikuj kobieto:tak: Jak juz pewnie czytałaś prawie każda z nas ma różne normy, wszystko zależy od lekarza i regionu kraju. Mega suchar ale nic na to nie poradzimy. Insuline dostajesz jak leczenie dietą nie przynosi rezultatów, tzn. mimo tego, że rygorystycznie stosujesz sie do zaleceń to i tak przekraczasz normy. W którym tyg ciąży jesteś? Moja diabetolog mówi, że im dalej tym gorzej tzn. między 24 a 36 tygodniem ciąży trzustka ma najgorzej. Po 36 tygodniu powinno być lepiej ale jak pewnie już wyczytałaś na forum nie zawsze tek sie zdarza. Ja byłam u diabetologa tydzień temu i powiedziała mi, ze najgorsze przede mną. Mam jedna nadzieję, ze tak nie bedzie bo jak na razie cukry mam ok i insulina nocna pewnie do końca wystarczy. Tylko się nie denerwuj. Może wyniki po 75g będziesz miała dobre. O której je odbierasz? Poza tym jak coś bedzie nie tak do dostaniesz skierowanie do poradni diabetologicznej i dowiesz się o normach i wytycznych diety. Głowa do góry.
 
reklama
AgMich dziekuje bardzo za wsparcie slyszalam juz od nie jednej kobiety ktora rodzila ze zapomina sie o bolu i tym podobnym sprawom jak juz dzidzia jest na swiecie jak poloza na brzuszku i juz wszystko jest dobrze. Ale wiadomo ze zostaje ta niepewnosc jak to bedzie. Tyle kobiet to przezylo to jedna wiecej (czyli ja hihi) to i ja dam rade bo tyle sie staralismy i czekalismy ze napewno bedzie warto. Akorat moj brzdac urzadzil sobie chyba u mnie w brzuszku meczyk bo kopie caly brzuch mi lata:-D:-D:-D strasznie spuchly mi dzisiaj rece tez Wam puchna? pierwszy raz odkad jestem w ciazy. Dzisiejsza pogoda rewelacyjna :crazy: jak mi sie uda siedze w domu i sie nie wychylam. Co do wagi to podziwiam moja kolerzanke ktora wprawdzie nie przytyla duzo w ciazy ale za to jaka ma figure po ciazy schudla jeszcze bardziej moze przez to ze ma takiego szatanka ze wszedzie go pelno, i widze ze gdy kobieta juz rodzila dziecko zmienia sie bardzo staje sie taka KOBIETA bardzo mi sie to podoba.
 
Do góry