reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
No i mam wyniki. Ketony w moczu na poziomie kosmicznym, 150 mg/dl. Czyli paski przekłamują, bo pokazywały poziom wysoki (80), a nie bardzo wysoki (160). No, chyba, że ja daltonistką jestem. Ale dziś z kolei wyszedł mi zupełny brak w pasków. I bądź tu mądry.

Glukoza wyszła mi 84, uff, bo na glukometrze chwilę potem wyszła mi 92, choć to może też być spowodowane tym, że glukometru używałam w dość niedogodnych warunkach w łazience i się tym nieco zirytowałam.

Mam też tę całą hemoglobinę glikowaną, wyszło 5,3. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle?
 
Witajcie :-)
Mały usnął więc mogłam Was poczytać :happy2:
Katherinne
rozumiem,że jesteś zmęczona i wkurzona tym wszystkim :tak:. Ja też od początku ciąży borykałam się z różnymi problemami zdrowotnymi. Na początku przeziębienie, później zaczęła się szopka z zębami, bolały jak cholera. Najlepsze jest to, że zęby miałam poleczone przed ciążą :confused: Przypałętała się też do mnie anemia, a potem siadła tarczyca. Do tego doszła cukrzyca, rwa kulszowa i kilka innych przypadłości. Większość wizyt u lekarzy była oczywiście prywatna bo na NFZ kolejki nawet roczne do specjalisty MASAKRA!!!
Na początku cukrzycy spanikowałam i chodziłam głodna, bałam się zjeść cokolwiek żeby cukier nie był wysoki. Później ogarnęłam temat i okazało się, że nie taki diabeł straszny...
Wypróbowałam kilka potraw i podałam we wcześniejszych wpisach przepisy m.in. na bakłażana zapiekanego z serem mozarella i pieczarkami, słony sernik, drożdżówkę. Te rzeczy nie podnosiły mi, jak i dziewczynom cukru. Wypróbuj może dla Ciebie będą też dobre :-) Zawsze to jakieś urozmaicenie.
Nie denerwuj się też tak bardzo bo to powoduje, że wyniki pomiarów są wyższe. Bierzesz może magnez?

Czy próbowałaś na te ketony pić przed snem maślankę albo mleko?

Jeśli chodzi o wizytę u diabetologa to idź do rodzinnego on ma obowiązek wystawić skierowanie i wtedy powinni Cię wpisać poza kolejką na wizytę.

Glikowaną masz super. Podaj tylko jaka masz normę na wyniku.

Karpula szacun za te płatki :-)
 
marysiaK to widze ze nie tylko ja mam tyle przebojów w ciąży, mi na początku wyrosła ósemka, potem tez wyszły problemy z tarczycą i cukrzyca, a na dodatek od początku ciąża zagrożona i mnóstwo leków, leżenie:( do tej pory musze sie bardzo oszczędzać bo stawia mi się macica już od 12-13 tygodnia ciąży. ja przez to wszystko boję się mieć więcej dzieci i pewnie sie juz nie zdecyduję, chociaż moj S chciał mieć dwójkę, ja w sumie tez zawsze myślałam że lepiej mieć rodzeństwo, ale za bardzo się boję. najgorzej że musiałam brać lek na podtrzymanie ciąży który może spowodować spodziectwo u chłopców i martwię się bo ja spodziewam się chłopczyka, a przy tej wadzie w zależności od stopnia potrzebna jest operacja albo nawet kilka operacji, które nie gwarantuja powodzenia:( ale nie bede sie dołować na zapas może wszystko będzie dobrze
 
reklama
Mleko próbowałam przed snem i kończy się to za wysokim cukrem rano, nawet pół szklanki. A glikowaną nie wiem, jaka norma, bo mi mąż przez telefon dyktował, więc nie mogę zerknąć ;)
 
Do góry