Kathrinne, ja jem wcześnie sniadanie, bo jestem zmuszona wstawać co dziennie o 6tej rano, teraz jestem na zwolnieniu więc mogę. A wstaje tak, bo o 7mej moj syn wyjeżdza do szkoły, więc ja po 7mej 1wsze sniadanko i koło 10tej 2gie. W nocy też mało śpię i jest to sen na raty...;-)
Na szczęście nie zastanawiam się nad kolejna ciąża, bo to moje 2gie dziecko. Nie wiem czy bym się zdecydowała świadomie na "słodka ciążę"...to trudna sprawa. Gdybym w 1szej ciazy miała cukrzyce...? Nie wiem, może jak baaardzo zapragnęłabym dziecka, to nie zwracałabym uwagi na to, że przy 2giej cukier może oszaleć. W tej ciąży nawet przez sekunde nie myślałam, jak piłam tą glukozę, że coś może być nie tak...
Mam teraz nadzieję, że potem cukry się unormują...
Eve, Kathrinne, miałyście (i macie) przeboje w ciąży, współczuje. Ale jeszcze chwilka i będzie po wszystkim
Dobrze, że jest to forum,można sobie "pogadać"...ide mierzyć cukier, chwilka...kur..136
nienawidzę cukrzycy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!