reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Coś oprócz mleczka?? Mniam...

No ja uważam, że faktycznie, te granulowane też o kant tyłka potłuc, bo dużo cukru zawierają, ale jednak kofeina dla tak małego dziecka to przegięcie. Wodę niech piją, jak zwierzęta ;-D
 
reklama
masz racje Agnie, ale on juz konczy 8 miesiecy zacznie 9 wiec juz nie jest niemowlakiem i pije co 2 dzien, i nie robie mu zamego czaju tylko nasza herbate jeszce rozcienczam wiec ma bardziej smak cytryny i kolor niz herbaty.
 
Ostatnia edycja:
Niemowlę jest do roku podobno :-)
A niech każdy robi jak chce, ja tylko chciałam powiedzieć, że nie dałabym zwykłej herbaty takiemu małemu szkrabowi.
Młoda mi padła przy kolacji, z kąpieli i mycia ząbków nici. :-)
 
Tak sobie czytam co piszecie tu kobietki. Powiem tylko tyle, że moja córcia degustuje wszystko co znajduje się na naszych talerzach. (oczywiście to nie sa duże ilości) Mleko modyfikowane i zupki gerbara są podstawą jej żywienia. Zastanawiam sie tylko nad faktem, że kiedyś dzieci chowały się na mleku krowim czy kozim, piły zwykłe herbatki (bo herbatek hipp kiedys nie było) i wyrosły na zdrowych, silnych ludzi.
A propo cukru, nie dajecie swoim pociechom np polizać trochę czekoladki typu kinderki??
 
Kiedyś mleko krowie było zdrowsze, bo było mniej zanieczyszczone niż teraz :-) Dzieci jadły i piły różne rzeczy, bo nie było wówczas innej możliwości, a i wiedza na ten temat była mniejsza niż teraz. Ja nie daję cukru W OGÓLE. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby dawać nawet polizać. A co do zdrowych i silnych ludzi, bym się wstrzymała z takimi pochopnymi ocenami, zważ ile dorosłych teraz choruje na poważne schorzenia układu pokarmowego i nie tylko ;-) Czym skorupka za młodu...
 
Ostatnia edycja:
Ja daję małej kompot z jabłek, bez cukru i wodę. Mamy swój sad i je naprawdę dużo jabłek. Polubiła je:-D Czasami dostaje herbatkę malinową Hippa. Poza tym je już bardzo dużo, lubi kluseczki na parze, kopytka w wersji baz przypraw, jajka, rosołek z przyprawiony lubczykiem, porem, i selerem, uwielbia ziemniaczki z masełkiem tylko nie mogę do nich nic dopadać więcej, bo nie zje.
Dawałyście już wędlinkę, taką dobrą gatunkowo???
No a co do czekolady to już jadła, bo moja ciotka jej dała:wściekła/y:. Tłumaczyła się tym, że je wnusiu jadł w wieku 7 miesięcy, ale teraz ma 2 lata i tylko czekoladę by jadł.
 
reklama
No właśnie, jak się dziecko nauczy jedzenia słodkiego (bo to MY je tego uczymy), to potem nic innego nie je, i stąd właśnie częste infekcje, popsute zęby... ;-) Żyć nie umierać :-D
 
Do góry