reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Coś oprócz mleczka?? Mniam...

reklama
salik, też mam taka nadzieję, ale wiesz - o dziecko mama się zawsze martwi na zapas. Na siłę go karmić nie będę. WIdocznie musi się przyzwyczaić do tego nowego mleka.
 
U mnie Oskaros jada sporo, wszelkiego rodzaju zupki i przeciery, deserki, kaszki wszytsko zgodnie z wiekiem, chociaż zawsze zaczynam mu wprowadzać wcześniej niż zalecają...Jest na diecie bezmlecznej stąd wszytsko co z mlekiem odpada. Wszytsko staram się gotować sama - doszłam do takiej perfekcji w przyrządzaniu posiłków, że są identycznej konsystencji jak Gerberek :-) a smakują lepiej....
Teraz chcę wprowadzić żółtko i gluten...myślę że od poniedziałku bo na ten tydzień mam już gotowe całe menu;-)
 
a ja zaczynam sie martwić, że Majka bedzie małym niejadkiem. Jeszcze ani razu się nie zdarzyło, żeby zjadła cały słoiczek deserku lub obiadku. Nawet jak sama jej ugotuję to zje najwyżej kilka łyżeczek i zamyka dziobek :-( i na cyca też ostatnio niechetnie patrzy, że musze sama odciągac pokarm, żeby go nie stracić :-(
 
Moja niunia dzisiaj nie chciała jeść pomidorowej, zjadła dopiero jak dałam jej chlebka. Najwyraźniej chciała jeśc tak jak my:-D, bo też mieliśmy pomidorową. Staram zawsze się jej przyżądzić mniejwięcej to samo danie co my mamy na obiadek.
 
Zapomniałabym:tak::tak:skleroza nie boli:-).
Dawałyście już gruszki maluszką, ale nie ze słoiczka. Bo teściowa ma gruszke Wiliamsa w sadzie, owodze są już dojrzałe. I zastanawiałam się czy mogę zetrzeć ją z biszkopcikiem tak jak jabłuszko?
 
reklama
Do góry