reklama
Głuszek to sypnij więcej tej mąki i może jabłuszko więcej, u nas co prawda rzadkie no ale łyżeczki się jakoś trzyma...a co do rosołków my próbowaliśmy ale nie przepadamy właśnie z względów powyższych - więcej na śliniaku niż w buzi no i jakoś mniej sycące są
reklama
Podziel się: