reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

reklama
A właśnie, tak mi sie przypomniało - jakiej wielkości słoiczki dajecie Maluchom i ile zjadają? Z tego co mielismy najmniejsze to 125g, 150g i 190g. Które z nich to hity, a które kity?
 
My od paru dni nie dajemy słoiczków zrezygnowałam gotuję jej sama zupki moje jej smakują i robi lepsze kupki po nich.Słoiczki będą tylko jak gdzieś pójdziemy lub z lenistwa.....
 
Witam Kochane Mamusie!!!
dawno mnie tu nie było ,pierwsze co to weszłam na stronkę z jedzonkiem dla naszych pociech i powiem ,że jestem trochę zszokowana tymi zupkami ogórkowymi ,rosołkami (bo z tego co wiem to nawet jak zupka gotowana przez nas to ma być chudziutka),mój Kubusiek jak na razie wcina od dokładnie 9 grudnia dania ze słoiczków i deserki bardzo mu smakują nie wypluwa a na sam widok słoiczka w ręce trzęsie sie okropnie .Powiedzcie mi co można jeszcze dawać maluchowi oprócz tego ,do lekarza idę 27 grudnia będzie wtedy szczepiony na żółtaczkę ale wiadomo po świętach może nie być pani doktor więc musiałabym iśc dopiero po nowym roku , a nie chciałabym czekać z podaniem czegoś nowego .A co z piciem mam jeszcze pokarm i mały dostaje jeśli tylko chce ,i w nocy też,ale co jeszcze oprócz soczków czy jakieś herbatki?
pozdrawiam
 
Fusik, gratulacje, buziak dla Danielka.

KasiaDe, sama marchewka gerbera jest niestety tylko 80g, wiec Mati zjadal dwie naraz :eek:. Marchewka z ziemniakiem hippa z kolei 125g i to bylo za malo... Wiec teraz robie mu sama i zjada ok. 150-160g. Ale on je tylko ten jeden posilek a reszta to mleczunio od mamy :laugh2:.

Aaaa, i chcialam sie poskarzyc, ze Mateusz uslyszal, ze chlopaki placza przy jedzeniu i mi dzisiaj urzadzil awanture w polowie obiadu :baffled:. Ja sie tak nie bawie!
 
Heatherek, ja prawdę powiedziawszy troszkę się zdziwiłam, że mi pediatra powiedziała, żeby jarzynową najpierw wprowadzać (spodziewałam się marchewki). No ale skoro ona Wojtka prowadzi, to chcę robić jak mówi (dopóki nie mówi herezji;-)). No i skoro Wojciaszek na razie nie ma kłopotów, to czemu nie.
 
Skoro nie ma kłopotów, to niech Wojciaszek wcina jarzynową na zdrowie :-):-):-)

W sobotę jak jedliśmy obiad, dałam Martulce trochę ziemniaczków- aż się trzęsła żeby jeszcze dawać, a pół godziny wcześniej wtrąbiła 120 ml kaszki, więc to raczej z łakomstwa a nie z głodu :-)
 
Mamoot, nie podwazam autorytetu Twojej pani doktor, bron Boze. Pewnie gdyby u nas wszystko bylo dobrze, to nawet nie zwrocilabym uwagi, tyle ze my bujalismy sie z biegunka prawie dwa tygodnie. Nic przyjemnego :-(. I dlatego ciesze sie, ze wprowadzalismy stopniowo, bo przynajmniej wiem kto byl winowajca :baffled: ...
...ALE oczywiscie Wojciaszkowi zycze jak najlepiej i niech Mu jarzynki dobrze robia! :-D
 
Daniel zjada połowę słoiczków 125g (hipp) lub 150g ( bobovita)
hit: najlepiej mu wchodzi bobovity marchwiowa z ryżem, jarzynowa Gerbera
ogólnie mama wrażenie że Bobovita i Gerber jest słodsza od Hippa i chyba bardziej podchodzi małemu
kity: ziemniak ze szpinakiem oraz krem ryżowo-jarzynowy z kurczakiem Hippa - kategoryczny sprzeciw,
jeżeli chodzi o deserki jabłuszko Gerbera jest na topie , a dzisiaj podałam banany Hippa i tez było ok

byłam dzisiaj na zakupach i zrobiłam DUŻe zaopatrzenie w obiadki i deserki ibędę teraz wszystkiego próbować.. zobaczymy co mu najbardziej smakuje

i mam pytanie czy podajecie maluszkom hippa "owoce i Jogurt", są po 6 m-c, kupiłam Czarne jagody i jabłka z jogurtem oraz morele i jogurt i mardzo nad nimi myśle.. jeszcze mam trochę czasu zanim mogę je podać ale czy nie zawcześnie na jogurt? przecież to mleko? co o tym sądzicie?
 
reklama
Do góry