reklama
Baśka, Wojciaszek najdłużej nie jadł 11 h, a często 9-10h. Teraz nie je w nocy ok. 8,5 h. Ja zakładam, że jeśli dobrze przybiera na wadze, to nie ma się czym martwić. Jak mawiała moja koleżanka, o swojej córeczce: "Żywy organizm nie da się zagłodzić".
reklama
ślicznie Danielek je
a co do tych godzin to muszę sie przyznac ze Oliwka kiedyś nie jadła 15h ale jak potem powiedziałam o tym mojej mamie to tak mnie ochrzaniła ze hej (jadła o 16 i o 17 usnęla więc już karmienia nie było i spała do 7 ,00)
więc to było tylko raz teraz jak mi tak wcześnie czasem uśnie to wciskam jej chociaż trochę na sięłe smoka do buzi
a co do tych godzin to muszę sie przyznac ze Oliwka kiedyś nie jadła 15h ale jak potem powiedziałam o tym mojej mamie to tak mnie ochrzaniła ze hej (jadła o 16 i o 17 usnęla więc już karmienia nie było i spała do 7 ,00)
więc to było tylko raz teraz jak mi tak wcześnie czasem uśnie to wciskam jej chociaż trochę na sięłe smoka do buzi
Podziel się: