reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Coraz blizej do...PORODUUUUU ;-)

Kotek- problem z terminem jest u niej taki, ze miala ich kilka na 15.05, 26.05 i 1.06 wiec nie wiadomo na 100% kiedy. Choc lekarz na ostatniej wizycie wyraznie powiedzial ze do 1 czerwca na bank, no wiec siedzi jak na szpilkach. Zostalo 5 dni a potem lekarz straci twarz :-) "Efekt gniazda" to jak babka w ostatnich dniach ciazy zaczyna sie brac za wielkie porzadki i wszystko pucuje, podobno to instynkt w ostatnim etapie nakazuje przygotowac "gniazdo" dla potomka :-)
 
reklama
Izka i Kotek ja tez nie widze roznicy w moim brzuchu czy opadl czy nie ale wszyscy mi mowia ze tak wiec musi tak byc. Poza tym lekarka mi mowi ze glowka juz niziutenko a to chyba oznacza ze brzuch opadl nie? Czy zle rozumiem?? Bo juz sama nie wiem:confused::confused: Jedyna roznice jaka widze to od jakichs dwoch dni w sluzie mam domieszany taki sluz ciagnacy jak na owulacje. Wiecie moze co to znaczy?? Izka a jak wygladal ten siostry czop i kiedy wypadl jej? To znaczy chodzi mi o to czy wypadl w dzien na majtki czy jak?

Kurcze a ja juz zaczynam miec schize ze wszystkie urodzicie a ja bede sama po terminie.... wiem ze niby jeszcze te 3 tygodnie ale najpierw mialam date na 16 potem na 14 a ze dzidzia byla wieksza na swoj wiek to moze wczesniej ale kiedy???
 
Monia - ja tez zaczelam miec wrazenie ze przenosze i ze nie potrzebnie tak sie wczesniej ucieszylam ze skurczy...bo teraz jak 1 dziennie sie trafi (i to dosc lekki) to sukces:baffled: a terminy mamy podobne wiec...
Brzuch mam juz wprwadzie conajmniej od tygodnia opadniety ale za to jaki on wielki...i te pytania w stylu 'to chyba juz zaraz' doprowadzaja mnie do szalu..no i telefony kontrolne od rodzinki:wściekła/y: A nadmienie, ze mam 152 cm wzrostu wiec dzwigac taki brzuchol naprawde mi ciezko:-)
 
Ze mnie Teściowa się śmieje że chyba dziś wyjadę do szpitala, bo strasznie nerwowa jestem. Faktycznie, sama nie wiem co się ze mną dzieje, ale chodzę tak wk...wiona (bo łagodniej się tego nie da nazwać), że po prostu aż sama się dziwię. Niby wyspana, pogoda jaka jest każdy widzi, a ze mnie pioruny lecą. Jest mi strasznie głupio i wstyd, bo ponieważ Mąż w szkole, to na razie skupia się to na biednej Weronisi, bo mi przeszkadza każde jej słowo i zachowanie :zawstydzona/y:, ale autentycznie nie mogę się pochamować. Cokolwiek by zrobiła czy powiedziała powoduje u mnie wybuch złości.:wściekła/y:Może naprawdę zaraz mnie pogoni....:eek:
 
Dzagud - oszczedz dziecko i tesciowa "zlosnico ";-):-D:-D:-D

przy Weronice tez tuz przed porodem bylas nerwowa? Hmm... No nic trzymam kciuki jakby co... W sumie u ciebie to juz prawie termin:szok:...Pisz i mow co i jak
 
i te pytania w stylu 'to chyba juz zaraz' doprowadzaja mnie do szalu..no i telefony kontrolne od rodzinki:wściekła/y:
Mamy wizytę 1 (piątek) na której gin ma określać wagę, wielkość i wiek Młodego. Już to zapowiedziałam wszystkim. Niezależnie od wyniku, zamierzam im podać TP conajmniej o 10 dni późniejszy. I tyle. Nie zamierzam wykończyć się nerwowo...

Dzagud jak nastrój? Mam nadzieję, że lepiej :tak:
 
No cóż - nastrój mi się zmienia co chwilę. Było ze 2 godziny gdy mi przeszło, ale potem znowu wróciło. Swoją drogą, to może po prostu ten upał na mnie działa...
 
reklama
Pewnie częściowo tak... Coś nie tak - poza upałem - dzieje się z pogodą. Ja też wku...na na maxa! Sama się sobie dziwię :baffled:
 
Do góry