Ja przez ten tyłeczek przy pępku mam brzuch lekko przekrzywiony w prawo. Nie jest to jakieś wielkie skrzywienie, ale ja ze swojej "odgórnej" pozycji to widzę. No i jak Mała się pręży to jest więcej krzywizn. Natomiast fajna sprawa to to, że jak mi się wydaje, że za długo się nie rusza, to ją "smyram" po tym tyłeczku i prawie zawsze mi odpowie jakimś kopem - nawet pojedynczym pt: "Matka odwal się i daj spać".
