reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

jaimis nie stresuj sie rozprawa,bo nie ma czym walczysz o kase dla synka a przeciez ojciec tez musi sie przykladac do tego.

Co ja mam powiedziec w srode mam rozprawe rozwodowa, pierwsza skladalam z jego winy i odebranie praw.
Jestem ciekawa jak pojdzie.
No i jesli facet z ktorym bylam a teraz bede miala dziecko nie bedzie lozyl na nie tez musze zlozyc pozew o alimenty, o zaprzeczenie ojcostwa meza.
skomplikowane to troszke, no ale sie powiedzialo a to trzeba i b.
 
reklama
matitka podoba mi sie twoje podejscie:) pewneize trzeba walczyc, wkoncu dla dzieci to robimy:) sa najwazneijsze:)

rosi powiem ci szczer ze ze nie wdawalabym sie w rozmowe na temat dzieci gdybym miala inna opcje do opieki poza przedszkolem... wtedy nikogo nie powinno obchodzic czy mam dziecko czy nie...
 
Rosi79 to powodzenia właśnie w takim sklepie to plus mieć dziecko mi się wydaje bo znasz się na rzeczy że tak powiem - oblatana jesteś w tej materii :tak: A nie chce mi się mówić na temat podejścia pracodawców do ciąży i dzieci, nigdy nie zapomnę że całą ciążę chodziłam do pracy a po macierzyńskim od razu wypowiedzenie!!!:angry: I nie dobrze mi się robi jak słucham polityków że za mało dzieci a co robią żeby poprawić byt rodzin???? Jeszcze chcą zabrać odliczenia na dzicko i podnieść podatki do 25%!!!:angry:
ollka22 a ja mimo że mnie potraktowali po świńsku na rozmowie o pracę jak zeszło na temat dziecka powiedziałam szczerze, że mam i ma się nim kto zająć i że czasami będę musiała ze względu na nie wziąść urlop a i tak dają takie dokumenty do wypełnienia przy przyjmowaniu czy będziesz brała te 2 dni urlopu do opieki nad dzieckiem, ja jestem głupia może i naiwna ale jeśli pracodawca pyta nie ma co kłamać i tak z czasem prawda zawsze wyjdzie i fajnie jak bypracodawca grał uczciwie i przyjmujący się, ale to chyba sfera moich marzeń, bo w poprzedniej pracy obiecywali że stanowisko na mnie czeka a teraz mniej zarabiam niż obiecali na rozmowie powalone te czasy, jeśli będzie bezrobocie to tak część pracodawców będzie postępować:-(
matitka albo przed urodzeniem dziecka możecie iść do urzędu i zgłosić ojca dziecka bo faktycznie zostanie przypisane z automatu mężowi. Kurcze to trochę czeka ciebie przejść, a psychologa do rozmów z dziećmi wyznaczą czy za małe są, słyszałam że taka znajoma znajomej chciała się rozwieść i dzieci były przeciwne i nie dostała rozwodu. A jak dzidziś w brzuszku?
 
dzien dobry

jaimis moja poprzednia szefowa tez wiedzialaze mam mala, ale ze wzgledu na toze to jest dziecko przedszkolne ktorym w razie czego nie masie kto zajac.
a u matitki neistety nic nie da pojscie wczesniej do urzedu, jak ma meza to poprostu dziecko jest mu przypisane jako takoz urzedu... dziwne ale neistety tak jest


a ja chora siedze, mala mam w domu... poporstu cudnie....


ale za to weekend mega udany, bylismyw krakowie, oli byla mega zadowolona, bardzo jej sie podobalo.
wczoraj bardziej rodzinnie bylo i tak ajkos zlecialo...


teraz dopijam fervexa i do lozka ide...
 
jak najbardziej można zgłosić w urzędzie przed urodzeniem dziecka tylko ojciec dziecka musi przed bossem urzędu potwierdzić ojcostwo i nie będzie dziecko przypisane mężowi
taka pogoda wredna ciepło zimno ja się boję małego wczoraj ubrałam w RAJSTOPKI!!! a okazało się że jest gorąco ale mój to siedział a potem spał na dworzu to może się nie przegrzał........
i zdrówka
 
jaimis kolezanka ma faceta ktory wlasnie ma taka sytuacje i jest z urzedu przypisany jako ojciec i czeka na rozprawe o zaprzeczeniu ojcostwa...
tylko nie wiem jakie podejscie ma tamta kobieta...

my pospalysmy i mala wstala z goraczka, koszmar
 
Przepraszam,że się wtrącam,ale moja przyjaciółka była w podobnej sytuacji.Jej mąż od 4 lat przebywał w USA.Ona w tym czasie poznała nowego partnera i zaszła w ciążę.Powiedziała o tym mężowi i poprosiła o oświadczenie,że nie jest ojcem tego dziecka,po to,aby jej partner mógł uznać.Logiczne,prawda? Jeden zaprzecza,drugi uznaje.Otrzymała oświadczenie męża,poświadczone przez konsulat.Poszli z tym do Urzędu i okazało się,że doopa.Dziecko urodzone w trakcie małżeństwa jest automatycznie przypisane mężowi,mimo,że dwóch panów zgodnie oświadcza.To jest zwykły kretynizm naszego prawa.Taką sprawę można załatwić tylko sądownie.Koleżanka wniosła sprawę do sądu o zaprzeczenie ojcostwa,podając adres swojego męża,aby można szybko przesłać mu powiadomienie.Zanim wróciło z USA potwierdzenie odbioru minęło sporo czasu.Urodziło się dziecko,które otrzymało nazwisko męża.Na sprawę nie przyjechał mąż,tylko wyznaczył pełnomocnika/swoją siostrę/.Przepytywano ich jak przestępców:kiedy mąż wyjechał,czy w tym czasie nie bywał w Polsce,czy nie spotkali się gdziekolwiek poza granicami PL.Na te pytania odpowiadała zgodnie z prawdą jego siostra.Ojciec dzieciaczka zeznał,że jest ojcem,bo matka powołała go na świadka.Wówczas dopiero wykluczono ojcostwo.I z tym wyrokiem udali się do UC,gdzie biologiczny ojciec uznał dziecko.
Może to jest trochę nietypowa sprawa,ale dowodzi absurdu naszego prawa.Szkoda,że nie musiała udowadniać,że nie miała w lodówce spermy męża.

  • shocked.gif
    • shocked.gif



 
wlasnie lezka tez o tym slyszalam, w takim przypadku zostaje tylko sprawa w sadzie, nasze prawo jest bezsensu....
kolezanka i jej facet wlasnie przez to przechodza, bo jego jeszcze zona urodzila dziecko w ktrakkcie trwania sprawy rozowdowej... dla mnie polskie prawo jest mega pokrecn....

my musimy sie zmobilizowac i wyjsc z psem....
 
Matitka-można byłoby złączyć zaprzeczenie z rozwodem,ale jest ryzyko,że Twój "jeszcze mąż",wykorzysta ten fakt,aby się wybielić i pokazać,że Ty również jesteś winna rozpadowi małżeństwa.W tej sytuacji może lepiej zakończyć rozwód i dopiero następna.Dziecko po urodzeniu będzie miało nazwisko męża,a raczej Twoje.Pamiętaj,że nikt nie ma prawa pozbawić Cię obecnego nazwiska.Byłaby to zdrowa sytuacja,bo wszyscy czworo /ty i 3 dzieci / ,mielibyście to samo nazwisko i nie ma to żadnego wpływu na uznanie przez biologicznego,ani sprawę alimentów.To Ty decydujesz jakie nazwisko będzie miało dziecko!

  • wink2.gif

Jeśli będziesz miała jakieś pytanie,ja w miarę swojej wiedzy odpowiem.Powodzenia!
 
reklama
nie wiem czy to typowo polskie jaki urząd i rządzący takie prawo bo ja znam laskę która zaszła w ciążę będąc jeszcze żoną i poszli do urzędu i oświadczyli i była sprawa załatwiona dziecko nie zostało przypisane mężowi i już po narodzinach odebrali tylko akt urodzenia, ale widać sa diametralnie różne przypadki .......
 
Do góry