reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

ollka22 i jak tam idzie sprzedaż zabawek? U małego nie mogę sie pozbyć kataru a ty wyleczyłaś Oliwkę?
Dostałam wezwanie - co za bezsens- do urzędu miasta aby odebrać powiadomienie z sądu pracy, oczywiście w godzinach pracy mojej tylko, ja umrę ze stresu już jeść nie mogę i spać :-(
 
reklama
dzien dobry
jaimis a czym leczysz katarek?
u nas naarzie tylko calcium i rutinoscori\bin plus cos na kaszel i jest ok.

a sprzedaz zabawek ciezko... nie oddam za bezcen bo sa w rewelacyjnym stanie niektore wiec szkoda... ale mamczas:)
za to buty poszly od reki:)
 
heeelloooo :-)

Witam się z kawusią ;-)
Wzięłam sobie dziś wolny dzień i jestem happy z tego powodu :-)
Wczoraj byłam u fryzjera i kosmetyczki... w końcu wyglądam jak człowiek :-)
A dziś jedziemy z małym na zakupy...
Ja zabawek ani ciuchów nie sprzedaję... liczę że jeszcze się przydadzą....
 
dzien dobry
brita ja sprzedaje systematycznie, bo mam za duzo, jakis czas temu sprzedalam zjezdzalnie i bujak,teraz czas na wozki bo moja rozpuszczona ksiezniczka ma ich tylko 5 w pokoju:)
a opcja jest taka ze jak sprzedam 3 to kupie jej duza spacerowke dla lalek i sprzedam w domu czwarty i w sumie zostaniemyz 2:) do swiat musi sie udac:)

brita u mnie sie raczej mimo wszystko nie przydaja, nie marzy mi sie drugi bobas... za wygodna jestem:)
 
Ostatnia edycja:
kurcze napisałam wczoraj i nie ma :-(
A ja napisałam że za stara jestem i nie mam z kim :-) Szkoda mi że mój synek będzie wypieszczonym rozpuszczonym jedynakiem już mówię na niego książę i wciska mi łapy przez sen żeby go po rączkach całować :-D Ale takie życie nie zawsze jest tak jak sobie wymarzyliśmy.... Ja to nie mam szczęścia ani w miłości ani w kasie :-D
A wczoraj odezwałam pismo sądowe i sprawę mam 20.10 strasznie długo, a ja się stresuję tą sprawą.... i ciągle nie moge uwierzyć że do tego doszło, czasami żałuję że złożyłam pozew ale jak sobie przypomnę że nawet nie zainteresował się pierwszymi urodzinami synka to przestaję żałować :angry: A wczoraj aby odebrać pismo sądowe musiałam się oczywiście zwolnić z pracy bo urzędy pracują w takich godzinach że ni jak przed i po pracy odebrać, a jak już się urwałam to do lumpka wskoczyłam na sekundkę i małemu spodenki za 2 zł kupiłam :-) Śliczne jeansy już na 86 trochę za duże ale tak mu nogi rosną i dobrze niech mu rosną ale raczej nie będzie bardzo wysoki bo my nie jesteśmy. To miłego dnia ja wracam do pracy bo ostatnio muszę pracować w pracy :-D
 
dzien dobry
jaimis wazne ze masz juz termin sprawy,a teraz pelen luz do tego czasu, szkoda nerwow... pamietaj ze ty robisz to dla dziecka:)

co do wzrostu to hmm... ja jestem niska, tata amlej tez nie byl wysoki za to mloda jest wysoka... przy czym jednego dziadka ma wysokiego i wzrostem i postawa idzie w niego... niestety toten dziadke ktorego nie zna...
 
ollka22 ja też wysoka nie jestem jak moi rodzice a mój brat dość wysoki po jednym z dziadków tak że nigdy nic nie wiadomo co tam wyrośnie z mojego kluska :-) napewno dla mnie będzie najśliczniejszy :-D
To miłego weekendu dziewczęta mi to się już dziś tak w pracy nic nie chce no ale siedziałam cały tydzień po 10 godzin....... ale dziś piątek weekendu początek :-)
 
Jamis,ja jak dostalam juz wyznaczony termin rozprawy to skakałam z radości ze juz wiem kiedy i wkoncu sie to skoczy(niestety byly az 3 rozprawy).Jeszcze dzien przed pelny relax i wyuczona gadka do sadu.Ale w dzien rozprawy to rece i nogi mi latały.Wlasciwie teraz z perspektywy czasu to mysle ze niepotrzebnie.Przeciez to nie ja placilam a ON.To jemu powinny trząść sie rece bo wkoncu przez 25 lat bedzie musial łożyć na dziecko kase.:tak:
I pamietaj ze tobie zawsze cos zasądzo,wiec mniej nerwow.A jak cos nie tak to skladaj apelacje.

A moja corcia to chyba bedzie nieduża:-(Obecnie ma tylko 80 cm,ja raczej średniego wzrostu(170) a jej ojciec byl wysoki(182) a ona jakas taka narazie nieduża:-(.Moze w ktoryms wieku zacznie rosnac w wzywż??

Ja we wtorek ide na rozmowe o prace,tak bym chciala zeby poszlo dobrze bo ta praca pilnie mi potrzebna.Ale chyba juz skreslona jestem bo dzis jak mi cv przyjmowala to odrazu zapytala o dziecko:-(i kto zostanie.No ale moze moze,zobaczymy.Póki co jeszcze mam nadzieje:tak:
 
Rosi a dlaczego pytali o dziecko? przeciez nie musisz mowic ze jestes mama, tymbardziej ze masz z kim mala zostawic.

twoja corcia spokojnie jeszcze moze byc wysoka... roznie to bywa.
 
reklama
Wiem ze nie musze odpowiadac.
Ale co z tego jak nie odpowiem.Poprostu na dzien dobry mi odmowi wlasnie dlatego ze nie chce udzielic odp.To jedynie dobra wola pracodawcy czy mnie weźmie czy nie.
Wole wiec powiedziec ze mam dziecko i ze mam tez opieke.
Ale jakos do nich to nie dociera:-(Boja sie i juz.

A to sklep z dzieciecymi ubrankami wiec swietnie bym tam sie odnalazla.Ale cóz,to wszystko zalezy od wtorkowej rozmowy.No i od ilosci kandydatek:-)
 
Do góry