Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[anne.ges]

Ach i nie zrozumieć proszę mojego posta Lagajka źle ja Cie tylko dopinguję. Oczywiście, że szczyt Twoich możliwości jest o wiele wyżej.. o wiele wyżej niż jesteś w ogóle w stanie sobie wyobrazić... Wymaga to "tylko" Twojego wysiłku, czasu i zaangażowania

 

[The_devil]

Lagajka- nie wiem o czym pisze Devil ale ja pisałam o stażach, które przysługują po skończeniu szkoły (średniej czy licencjata czy mgr). Jeśli chodzi o to o czym pisałam ja to normalnie chodzi się do pracy na 8 h. Staż może być przyznany na czas do roku. Kasa niewielka bo jakieś 500 zł, ale na prawdę idzie się wiele nauczyć. Nie bierz tak na pewniaka tego co piszę bo pisze to co pamiętam z własnego przykładu. Ja taki staż robiłam po maturze (a było to wieeeeeki temu) i właśnie tak dostałam się do kadr. A że jak się okazało później była to dla mnie wielka porażka i "wyruszyłam na poszukiwanie czegoś innego" to już inna historia.

Legajka pisałem o stażach z UP, przysługujących dla osób zarejestrowanych w UP jako bezrobotni. Każdy bezrobotny ma prawo do odbycia 4 trzymiesięcznych stazów. Zobacz szczegóły na stronie swojego UP, bo w poszczególnych powiatach róznią sie nieznacznie zasady przyjmowania.
Na przykład - jest ograniczenie wiekowe do 30 lat, a w innym UP do 28 .... (drobne szczegóły)
Projekty dofinansowane są ze środków UE w ramach przeciwdziałania skutkom bezrobocia. Problem w tym bys znalazła dobre miejsce - takie - by pracodawca nie wykorzystywał Cie. Trafiają sie różni .... Moze się okazać, że podpiszesz na stanowisko kasjera a bedzie chciał byś myła jego auto.
Ale ... wśród pracodawców tez panuje popłoch - bo te staze są kontrolowane, wiec ryzyko ze tak bedzie jest małe ...

U mnie dziewczyny miały z tego ok 7 stówek miesięcznie, na elastycznych zasadach .... Widocznie chwalą sobie prace ze mną skoro do dziś pozostał jakiś tam kontakt i szacunek.


anne.ges - pokieruj ja bo sie znasz na tym, a moze jakies kontakty masz gdzieś tam bo szkoda tej malutkiej ...

 

[ollka22]

anne teraz za staz jest 760 zl na reke, wie juz az tak zle nie ma...
i nie koniecznie sa trzymiesiecznie, sama w zeszlym roku mialam od razu 6 miesieczny.

teraz jest ten problem w up ze kasy na te staze malutko, u nas np przyznaja je w tym roku bardzo bardzo zadko.

 

[anne.ges]

anne.ges - pokieruj ja bo sie znasz na tym, a moze jakies kontakty masz gdzieś tam bo szkoda tej malutkiej ...

Devil przeceniasz moje możliwości. Ja się zajmuje coachingiem zawodowym i jedyne w czym mogę pomóc to w rozwoju czy poddać jakiś pomysł bo troszkę znam rynek pracy. Nie mam kontaktów w ministerstwie pracy czy UP gdzie Legajka mieszka. Nie jestem cudotwórcą.

anne teraz za staz jest 760 zl na reke, wie juz az tak zle nie ma...
i nie koniecznie sa trzymiesiecznie, sama w zeszlym roku mialam od razu 6 miesieczny.

teraz jest ten problem w up ze kasy na te staze malutko, u nas np przyznaja je w tym roku bardzo bardzo zadko.

Ollka22- rzeczywiście więcej jest kasy. Ja pamiętam dostawałam chyba 460 zł ale jak wspomniałam było to wieeeeeki temu ).

W każdym razie nie znam dokładnie sytuacji Legajki i tylko sklejam tutaj sobie jej luźnych wypowiedzi. Ja na Jej miejscu jeśli ma z kim zostawić dziecko przerwałabym wychowawczy (bo chyba i tak ma niepłatyny) i poszła na ten staż.
I mogę się założyć, że gdyby poszła do UP do referenta od staży i przedstawiła swoją sytuację i pokazała, że baaaardzo chce to pieniążki na staż by się dla Niej znalazły w pierwszej kolejności.

 

[lagajka]

Za wychowawczy dostaję 400 + rodzinny, więc zależałoby mi na stażu, albo praktyce bez przerywania wychowawczego. Pójdę i się dowiem czy jest taka możliwość. Za rok zdaję maturę i w również w maju kończy mi się wychowawczy. Chciałabym do tego czasu być przygotowana na pójście do pracy, która poza środkami do utrzymania, da mi też możliwości rozwoju. Dlatego teraz najbardziej interesują mnie kursy, szkolenia itp. Daję sobie ten rok na przygotowanie się do powrotu na rynek pracy. Póki co teściowa myślę że posiedziałaby z Misią maksimum kilkanaście godzin w tygodniu.

 

[anne.ges]

Legajka- jeśli masz płatny wychowawczy to go nie przerywaj. Ale możesz w tej chwili pracować na umowę zlecenie o ile chyba ta praca nie przekracza pół etatu i nie przeszladza Ci w osobistej opiece nad dzieckiem. Sama mam u mnie takie dziewczyny- samotne mamy, które w sklepach wykładają 4 godziny dziennie ciuszki dla dzieci. Nie jest to cieżka praca- wykładasz, robisz cenę. A nikt się nie zna na ciuszkach dla dzieci jak młode mamy ). Ja bym napisała CV i wysłała Biuro Promo Sp. z o.o. – merchandising | praca czasowa | rekrutacje . Zaznacz koniecznie, że zależy Ci na pracy i znasz się na ciuszkach dla dzieci ).
Po za tym jest taka forma pracy umowy zlecenia jak merchandising. Polega na opiekowaniu się grupą towarową jakiejś marki (wykładanie towaru, cenówki, daty przydatności). Najlepiej płaci Unilewer, który ma markę Knorr, Amino, Domestos, Sagę (za 40 godzin w m-cu około 300 zł, sama u nich kiedyś sobie dorabiałam i było fajnie). Wpisz w google "Merchandiser praca + nazwę Twojego miasta". Napisz CV i zanieś do wszystkich sklepów w Twojej okolicy (czasem jest tak, że to sklepu wybierają sobie osoby a firma, której towarami się opiekujesz tylko podpisuje umowy).

 

[ollka22]

anne powiem ci ze dobrze ze do nas trafilas

twoje rady pomoga napewno nie jednej z nas, ktora bedzie zaczynala poszukiwanai pracy

 

[lagajka]

Mhm tak, zgadzam się z Olką. Większość osób nie wie jakie są możliwości, ja jestem jedną z nich niestety. Taki merchandising to byłoby dla mnie dobre rozwiązanie, o ile nie odbywałoby się w godzinach nocnych, tylko w dzień.

 

[The_devil]

anne teraz za staz jest 760 zl na reke, wie juz az tak zle nie ma...
i nie koniecznie sa trzymiesiecznie, sama w zeszlym roku mialam od razu 6 miesieczny.

teraz jest ten problem w up ze kasy na te staze malutko, u nas np przyznaja je w tym roku bardzo bardzo zadko.

Tak ollka faktycznie jest. Można nawet na rok przyjąć. Ale rok - to jest max jaki przysługuje każdemu bezrobotnemu. Warto to wykorzystac. Oczywiscie tylko pod warunkiem, że bedzie to lekka i przyjemna praca.
Legajka nie może podjąć stażu, bo zdaje sie jest na urlopie wychowawczym ...

anne powiem ci ze dobrze ze do nas trafilas

twoje rady pomoga napewno nie jednej z nas, ktora bedzie zaczynala poszukiwanai pracy

pewnie, że dobrze ...

 

[Mozi]

hej,a mnie dawno nie bylo tj nie pisalam,bo nie bylo czasu
my dzis zjechalismy do siebie,przede mna pakowanie nad morze
a jutro jeszcze wycieczka na slask jak sie spoakuje wstespnie dzis

moze mloda da mi cos poczytac co piszecie,bo czasem staram sie choc podczytac,
bo jak pisalam od rodzicow mi komp jak sie loguje wywala z bb

ja na studiach przez pewien czas rozkladalam towar po marketach,zawsze troche grosza wpadlo,
pozniej przenioslam sie na drukarnie,ale to tez na troche,bo dzwonili kiedy potrzebowali wicej ludzi,a to nie za czesto,a w tyg odpadalo,bo ja na dziennych bylam