reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
hej,a my niedawno wrocilismy,zmeczeni,mloda juz przysypiala w tranwaju,ale teraz jeszcze na nogach za chwilke wanna,kolacja i spanie,pogoda wykorzystana najpierw przedstawienie pozniej lody i na jordanie na kocu piknik i zabawa na plac zabaw jednym i drugim,

plac zabaw ten drugi caly w piasku,wiec nie latalam za mloda,bo juz mnie nogi bolaly,mielismy wychodzic,nie wiem czy nie mam cos z krazeniem,bo niby nog nie puchna,ale takie dziewne uczucie i tak pusluja cieplo stopy???a baba taka dosc mloda po 30,abym nie krzyczala jej do ucha,ciekawe jak ja do niej ucha jak bylam do niej plecami odwrocona,ja ze nie krzycze tylko dziecka wolam,ze jej przeszkadza to sie sama przesiadzie,bo pelno dzieci glosno sie zachowuje,w ogule w parku pelno lawek,a ta usiadla przy plac zabaw,a ona do mnie ze sie dosiadlam bez pytania i jakies tam dasy do mnie,ta ja do niej jak pol lawki w parku wolne to usiadlam z kolezanka,a dzieci biegaly,gdzie na publicznej lawce bede sie pytac,choc zazwyczaj sie pytam,ale tam polowa wolna,zadnych rzeczy nie mieli,publiczna lawka jest do wszystkich,bede ja o zgode pytac,prywatna no moze miec na dzialce u siebie,a nie w parku i to przy plac zabaw i ze nie bede z nia gadac,a jak ona tak sobie podspiewywala do siebie to mnie nie pytala czy moze, juz mialam jej powiedziec,ze podspiewuje jak nacpana na tej lawce,
 
mozi to bardzo aktywny dzien u was... fajnie:)
aga takimi kobietami to sie nie ma co przejmowac... chciala poamrudzic i tyle...

my mniej aktywnie bo tylkow parku i na lodach, ale oszczedzamy sie zeby znow czegos nie zlapac przed wyajzdem.
 
no dzien aktywny,tym bardziej,ze to nie ten park obok nas,bo tam ani lawek,ani zadnych hustawek czy plac zabaw,,tylko w jednym miejscu wkopane opony sluza za lawki,tam mozna na rolki czy na rower,z placem zabaw juz byloby inaczje jakby byl,a go zlikwidowali,powykapwali wszystko na tamta wiosne i tak zostalo do dzis,
a jordan jest fajny,tylko z drugiej strony miasta,tranwajem ok 35 min,atrakcja dla dziecka tez i tranwaj,ale dla mniej to mozna pojechac raz na jakos czas,bo dojazd troche,a i tam 2,3 godziny to nie ma prawie calego dnia,a ja tyle czasu nie mam wolnego co weekand, tu sa fajne zdjecia z niego park jordan foto - Szukaj w Google
 
Ja to mam park na codzien a dzis dzień spędzony nad wodą. Trochę zabawy w wodzie, trochę popływaliśmy rowerkiem :) super dzień. Na koniec pojechaliśmy na konie. Dzieci kucem pojeździły. Frajda dla nich jakich mało. Na koniec lody i do domku.
Ja d.. pupę spiekłam hehe a jutro do pracy. Ciekawe kto mnie będzie kremikiem smarował :D
 
ollka22 kurcze to faktycznie jakieś paskudztwo się przypętało, kurcze lekka panika się zaczyna w niemczech z coli oby do nas się nie przyplątała
a małemu dziś się basenik spodobał szala pluskał, a potem wzięłam go na kolana bez pieluchy i tak mnie obsikał, że wyglądałam jak to ja bym miała problem z zaworami, a potem połknęłam muchę chciałam ją wypluć i naplułam sobie na nogę ;-) to chyba temperatura na mnie działała dziś tak ;-)
Mozi żyjesz w tempie, a niektórzy ludzie poprostu lubią być upierdliwi, mnie często dobre rady dają starsze panie, ja chyba jestem zakręcona i na taką wyglądam, czyli nieodpowiedzialna matka :-)
martunia415 noc na stojąco ;-)
yenna1 hellow :-)
 
Noc jak noc. Spie sama to okno otworze będzie chłodniej i położę się w stroju Ewy :D ale gorzej jutro w pracy :/ wszystko będzie mnie uwierać :p
 
mozi faktycznie fajny park:)

martusia u nas tez dzis kucyk bylw aprku, mloda zaliczyla 3 przejazdzki, ona wrecz uwielbia konie, musze w lipcu jej poszukac jakies stadniny w okolicy.

jaimis a z ta panika to fakt, zero ogorkow, pomidorow... moze ja sobie wezne polskie ze soba... bedzie bezpieczniej:)
bo moja mama mowi ze nic takiego narazie nie kupuje... i co ja bede jesc....
 
reklama
Do góry