Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[ollka22]

link mi nie chodzi...

jejku, mam nadzieje ze u Piotrusia wszytko ok...
a ja nic niewiem o turnieju.. devil moze cos przyblizysz?

 

[The_devil]

http://www.mps.ath.cx:8080/shares/BB
może tyle wystarczy ...

Za kilka dni mieli mieć turniej tańca. Jutro Piotrek miał mieć próbę. Nie wiem jak to będzie, bo to prawa rączka. Jeszcze o 21 jak telefonowałem to byli na oddziale.

Czasami link może nie odbijać jak jest duże obciążenie na serwerze. jeśli jest dużo połączeń. gdy wiele osób jednocześnie cos tam robi. To malutki domowy serwerek. Trzeba spróbować troszkę później.

 

[martunia415]

Witam was wszystkich serdecznie.
Piotruś ma złamanie nasady kości promieniowej (okostnej) . Swopje plusy ma praca w szpitalu bo tak byśmy musieli w nocy jechać 50 km na chiruyrgię dziecięcą bo u nas taki nie przyjmuje no ale na szczęscie nie trzeba było założyli mu gips i za dwa tygodnie pojedziemy do Gorzowa na kontrolę.

Dzisiaj mamy próbę więc zobaczymy co będzie. Po nocce pojechałam z nim do szkoły odrazu żeby porozmawiać z Panią no i stwierdziłyśmy że nie będzie chodził do szkoły przez ten czas. Nie ma to sensu. W domu będzie czytał czytanki bo koleżanka będzie przychodziła i jemu pokazywała co czytala a pisać itak nie będzie mógł. Ma problemy z trzymaniem moczu więc jest obawa że sobie nie do końca poradzi lewą ręką a nie chce narażać jego na nieprzyjemności ze strony kolegów, że popuścił. Bo dzieci potrafią być złośliwe niestety.

 

[The_devil]

Dzieci raczej jeszcze nie są w stanie zrozumiec. Może to nie jest taka typowa złośliwość jak u dorosłych, ale chcą być zabawne i imponować innym.
Tak właśnie funkcjonuje grupa rówieśnicza.

 

[ollka22]

witam
martus to faktycznie lepiej jak zostanie w domu, tymbardziejze to juz koncowka roku.

super ze na miejscu nam gips zalozyli, ja pamietam jak u nas mnie niemilo przyjeli z mala i musialam wlasnie na chirurgi dzieciecej spedzic wieiczor.
a y tylkoz drzazga mocna wbita bylysmy..

a ja od rana umieram, ciagle w lozku leze, jakies grypsko mnie dopadlo, koszmar a popoludniu dzien matkiw przedszkolu

 

[martunia415]

Devil dorośli potrafią być po prostu podli nie tylko złośliwi a dzieci jak dzieci. Tak jak mówisz aby zaimponować innym znajdą dobry ku temu powód

Ollka22 to leż do puki możesz i wygrzewaj się. Na pewno Ci to nie zaszkodzi a pomóc może. Teraz niby nie okres chorób ale jednak jest inaczej. Teraz najszybciej załapać gardło, krtań, grype czy płuca. Niestety upał na dworze no to coś zimnego się wypije, jakiegoś loda zje i (nie każdy oczywiście bo każdy z nas ma inna odporność) choroba gotowa

 

[ollka22]

leze, leze i wcale wstawac mi sie nie chce...
musze sie wyleczyc zeby nie zarazic mlodej przed wyjazdem.

pogoda u nas taka sobie, straszna duchota

 

[The_devil]

Przeszło Ci ollka22 ?

 

[ollka22]

devil tak sobie, wczoraj poszlam spac z goraczka, rano czulam sie lepiej. udalo mi sie oddelegowac dziecko do przedszkola, ale jak przyszlam do domu to lezalam, jedyne co to obiad dla mlodej i taty zrobilam.

mloda wrocila z dziadkiem do domu i tak sobie siedzimy...

 

[jaimis]

martunia415 biedny Piotruś i jak sobie radzi? życzę szybkiego powrotu do zdrówka, sprawności
a jak tam ollka22? zdradliwa ta pogoda
ale ja lubię jak ciepło jestem zdecydowanie ciepłolubna nienawidzę zimy
dziś małego wsadziłam w brodzik nad jeziorkiem ale nie bardzo mu się podobało, a po całym dniu na dworzu jak nalot był gości, choć z reguły o pies z kulawą nogą do nas nie zagląda, to zasnął przy krzyczącym dziecku :-)
to jeszcze raz zdrówka