reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
ola, standardowy zestaw 3 nos-spy , amol, kr.miętowe i po 2 godzi. puszcza:tak:
koniecznie zrób się na bóstwo;-)

wałsnie widziałam fragment program- idealna niania....jedna karmiła dzieci w trakcie obiadu nutellą i fasolką szparagową a druga zamknęła dziecko w ciemnej spiżarni:szok::no:
 
aga to faktycznie idealna niania...

a ja sie pochwale... dostalam dzis z sadu pismo ze sedzina odrzucila apelacje od wyroku, i dawca ma aliemnty takiej jakie mu zasadzila:-D:-D

poza tym jutro ostatni dzien w pracy
 
Martitka spoźnione sto lat dla Solenizanta
Ola jak ostatni dzien pracy, super,ze odrzucili apelacje

a ja po pracy maly maraton- internista/rtg zebow/weterynarz
teraz musze troche odpoczoc
co do rtg to musialam zaplacic,bo za darmo jest od ortodonty,a nie dentysty i tylko raz do 13 roku za caly czas leczenia:szok:
a z tego co widze i umiem odczytac ze zdjecia,na szczescie mloda ma zeba,ale mu sie nie spieszy
wolalam zaplacic 40 zl,do nie wiadomo ile bym czekala od ortodonty
a kolezanki synowi jedynka nie chciala wyjsc,bo mial trzecia dodatkowa i rosla do gory blokojac zabek do dołu

widze,ze dziewczny wybyliscie na Andrzejki :-D
 
witam dziękuję za życzenia zdrówka ... powoli idzie ku dobremu choć chodzenie do pracy z chorobą to chore :-D:-D:-D:-D a mały już zwymiotował od tych syropów :zawstydzona/y:
martttika STO LAT dla twojego słonka... leci czas
olllai jak ostatni dzień w pracy? mne dołuje nadchodząca wizja bezrobocia, choć ja to co miesiąc bardziej myślę czy zapłaci to choć jednym przestanę się martwić
:-p
aga a jak tam u Ciebie w pracy zadomowiłaś się?
 
mozi, no to sobie pobiegałaś:tak:
bożesz, te durne przepisy:baffled: ale najważniejsze,że ząb jest:tak:

jaimis, spokojnie się zadomowiłam i myślę już żeby się jak najszybciej stamtąd zwinąć, bo dojazd to jedna wielka makabra:no:
a co z Twoją pracą? wiadomo już coś?

ola i jak zakończyłaś pracę:confused:


Młoda coś podłapała , w nocy wymiotowała:-(, ale rano już było ok i poszła do przedszkola:tak:
a jutro idziemy do przedszkola na zabawę mikołajkową:-D
 
widzę, że wszędzie choróbska i wirusy atakują :-(
ja na szczęście już lepiej, myślałam, że podkóruję się w tym tygodniu, bo zapowiadalo sie do czwartku wolne, ale w ostatniej chwili zmienili grafik, na szczęście w końcu sobota wolna:-) Tyle roboty, że nie wiem za co się złapać:rofl2:

dziewczyny dzieki za życzenia urodzinowe :-)
tatus prezent kupił, taki bujak-motor policyjny. Zabawka może i fajna, ale tak głośna, że mały sie jej boi:szok: Z resztą sama już nie raz sie jej wystraszyłam jak mi jakieś syreny zawyją nagle:-p
olla no to gratuluję rozsądnych sędziów! Cieszę się razem z Tobą :-)
 
aga1108 ahhh szkoda słów z tą moją pracą... a jutro balanga ;-) może jakiś fajny mikołaj wpadnie ci w oczy...
martttika a niedługo spodoba się głośna zabawka ja osobiście małemu kupiłam zebrę co na niej się skacze i bał się na początku a teraz sama myślę że sobie zrobiłam pod górkę bo nieraz tak szaleje że nic nie słychać :-D:-D:-D a twój może zostanie policjantem... albo agentem ;-)
 
jaimis, impreza mikołajkowa był dziś:-D wór z prezentami był tak wielki,że nie mógł się zmieścić w drzwiach:szok::-D:-D
haha...mikołaj to nie ten przedział wiekowy, ale za to można było podziwiać hokeistów zagłębia sosnowiec, robili pokaz strojów hokejowych:tak:
 
reklama
dzien dobry...

a ostatni dzien w pracy jakis taki zwyczajny... w sumie jutro sie dowiem co dalej urzad wymysli...

martttika moja tez sie bala kiedys glosnych zabawek, placzacych lalek... pozniej przeszlo.

aga nic nie mowilas wczesniej o hokeistach... wszystkie bysmy zjechaly....
 
Do góry