Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[emilka87]

my juz po wizycie u okulisty i targowym warzywniaku.. na dworze byłoby calkiem przyjemnie gdyby nie ten wiatr
a teraz biore sie za przyrządzenie mlodej kapustki i młodych ziemniaczków z kopereczkiem.. az mi slinka cieknie na samą myśl:-)

 

[ollka22]

emilka to o ktorej moge byc na obiadku???

ja okna myje i ogarniam nielad po mojej ksiezniczce

 

[jaimis]

emilka87 u nas nie jest obtrzaskane julek to pełno ale emilek ja nie znam ani jednej jak ci się podoba to nie słuchaj innych. Kurcze aż głodna się zrobiłam a już wszystkie zapasy wyjadłam :-)
Raczkowa wiesz jeszcze może mu się trochę poukładać jak dzidziola zobaczy jak nie to macie 18 lat na ułożenie nie na pierwszej sprawie to na kolejnej grunt to się nie przejmować! a jak już będziesz miała dzidziola to zobaczysz jak będzie inaczej :-) wiecie ja to odpuściłam jak zobaczyłam byłego z nowszą panią to olałam, nawet mu nie przypominałam o alimentach i zaczął płacić systematycznie jak zapłaci to mu wysyłam zdjęcie mms małego nie dla jego dobra tylko dlatego żeby zobaczył jakiego mam ślicznego a on żeby nie zapomniał jaka z niego świnia :-(

 

[emilka87]

mysle ze 20 min i bedzie mozna podawac:-) starczy dla wszystkich, z tym ze dawno nie robiłam i nie wiem co z tego wyjdzie, ale moze nikogo nie otruje:-)

 

[Plumm]

olka jaimis nie liczylabym na to to ie ten typ czlowieka

emilka to ja tez sie wpraszam

 

[jaimis]

a ja biedna jem zupkę chińską :-(

 

[emilka87]

nawet to jakos wygląda:-) częstujcie się:-)

jaimis chińszczyzna tez jest ok... ja tam lubie na ostro.. jesc:-)

 

[ollka22]

emilka wyglada apetycznie.... eh czeka mnie jutro wypad na targ

raczkowa kazdy facet jest bojowy poki nie przyjdzie do obowiazkow... jakby tak mial mega checi do odwiedzin ja bym dawala mu najgorsze zajecia, typu przewijanie... bo wkoncu jak spedza czas z dzieckiem to powinien cie zastapic

faeci z reguly duzo gadaja, strasza a nic z tego nie wychodzi....

 

[Aga1108]

emilka, uuuuu...aż slinka leci:-), mimo,że ja kapustę toleruję tylko w postaci bigosu albo surówki z kapusty kiszonej
co do imienia...najważniejsze ,że Tobie się podoba

Ola, a czy Ty przypadkiem nie miałaś iśc do pracy od czerwca

j[B]aimis[/B], bogaty jadłospis; co Ty masz z tą starością...młodaś dziewczyna;-) ....co już Ci się spieszy do kółka różańcowego...a poza tym podobno kobieta jest jak wino, im starsza tym...:-):-)

cynthiaa, ja też w pracy i to 3 dni podrząd 12-stki

fikusek, ważne ,że impreza udana a czy miecho z grilla czy z pieca to już szczegół

 

[ollka22]

AGA,nawet nie pytaj jestem tak zla ze wole nie komentowac... wkoncu dzis sie czegos dowiedzialm w up.... od czwartku jakos ciezko bylo tam sie z kims dogadac, i hmm wszystkie sie przesuwa w czasie bo ponoc nawet listy osob jeszcze nie ma.

a jak dla mnie w up juz nie ma tej kasy co miala na to byc... i obstawiam ze wszystko zacznie sie w lipcu.. jak dostana nowe srodki z miasta na kolejne pol roku.
zla jestem strasznie ale w polu widzenia nic normalnego nie ma, wkurza mnie ze wszystko ejst albo na zmiany, albo z dojazdami i godzinami przekraczam czas przedszkola.... wszedzie na dzien dobry slysze dyspozycyjnosc...


ja tam bym kapustke zjadla... ale nie wiem czy moj brzuch by to tolerowal a same jestesmy z mala....:-(



a wlasnie, moja corcia miala dzis zdjecia w przedszkolu, chlopcy byli pilkarzami a dziewczyny byly przebrane za Cheerleaderki.

wlaczam malej skeypa zeby z dziadkami pogadala i o 19 ja klade