reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Martyśka przewietrzona, nakarmiona, padła i śpi...2 godziny spokoju:-p, mnie tez przydałaby się jakaś drzemka bo od 23.45 do 2.00 w nocy miałyśmy przerwę, nosek jej się zatykał i nie mogła spać:-(, a dziś od rana śpik po sam pas:confused2:

raczkowa, mamy coś takiego wspaniałego jak instynkt, jak weźmiesz malucha na ręce to wszystko samo przyjdzie i będziesz wiedziała co robić:tak:

jaimis, u mnie nie było tak źle, moja Martysia urodziła się w okresie babyboomu kiedy rodziły kobiety w różnym wieku , wiele starszych od nas:tak: a my jesteśmy młode duchem , młode ciałem:-D;-):-D; kazde dziecko prechodzi przez okres pobijnej głowy:yes: Martyśka tak do 1,5 roku ciągle miała sińce na czole, bo jak już walnęła gdzieś to akurat głową:oo2:

inamorate, ja karmiłam 5,5 m-c choć zamierzałam do roku, ale moje dziecko samo powiedziało dość, a jak miała 9 mc to wogóle odrzuciła mleko, jadała jedynie kaszki na mleku i jogurty oraz serki (nawiasem mówiąc od danonków dostała paskudnego odparzenia, które leczyłam przeszło 2 tyg) a ponad rok temu wróciła do mleka, w postaci kakao, codziennie rano i wieczorem wypija kubek a nie rzadko i w ciągu dnia chce żeby jej zrobić kakao

marttika, moja córa jeśli chodzi o spanie to też złote dziecko, od urodzenia przesypiała całe noce, w nocy karmiłam ją tylko przez pierwszy miesiąc a póxniej dałam spokój, bo szkoda jej bylo budzić a sama się nie budziła
 
reklama
ja jakoś nie jestem matka polka na początku pierwsze 2 miesiące wydaje mi się wygodnie karmić piersią, ale potem już dla mnie uciążliwe było ja też nie należę do osób że usiądą byle gdzie i karmią i nie że wyznaję zasadę że nie wypada czy wypada poprostu ja się nie czułabym komfortowo tak że jakoś nie rozpaczałam jak straciłam pokarm, a mam koleżankę która karmiła 2,5 miałam zły wpływ na nią bo przestała przeze mnie :-p
martttika a już próbujesz kaszki itp? ja chyba właśnie koło 5 zaczęłam mu wciskac do smaku różne rzeczy pamiętam nienawidził brokuł ze słoiczka ale jak je posmakowałam przestałam się dziwić :-D:-D:-D ja też szybko skończyłam ze słoiczkami bo mój jadł wszystko zaczęłam mu powoli dawać ziemniaki takie jak do obiadu marchewkę z zupy sam wogóle się pchał jak jadłam, do dziś jak wrócę z pracy i zasiadam sobie do obiadku to zbój mi podjada i rozwala :-)
 
jeju, ile wy produkujecie, bylam podciac grzywke, na solarze, po mala i teraz cisza bo dziecko spi....

jejku maluchy przesypiajace cala noc... cudnie... moja nie spala... od 23 do 1 albo 3 w nocy... przez pierwsze pol roku wstawala po 5... normalnie cud.... ogolnie mega krzykacz z niej byl.

a teraz spi i w dzien i w nocy...
 
hej,ale macie tempo pisma,ale fajnie,bo nie ma ciszy :)

a ja mam ochote na jakos grzemke,z mloda spalismy osobno i wstawalam dwa razy aby ja przykryc i raz na siku
 
mozi fakt, czasem fajnie jak tak padnie popoludniu... choc pewnie zmeczona bo antybiotyk dziala a po jutrze juz kolejny zaczyna....
wkoncu bedzie trzeba tydzien wolnego zrobic zeby doszla do siebie
 
Aga rodzic planuje w rudzie slaskiej :-) mam nadzieje ze ja tez zaczne teraz tylko te gramy tyc :-D:-D

martika kurcze ja nie wiem jak sobie poradze bez slodyczy jak bede karmic :-D o zadnej tajnej grupie na fb nie slyszalam :szok::-D


inamorate mam takie obawy ze nie dam rady karmic ale bede dzielnie walczyc bo mleko tez niestety kosztuje :eek:


jaimis ja sie boje ze moj stres itd bedzie dzialal niestety na odwrot zamiast chudnac to ja jem jem i jemmm :baffled: staram sie pozytywnie myslec bo wiem ze nic innego mi nie pozostaje a tylko dzieciatko cierpi :-( dzieki Wam jeszcze nie zwariowalam bo tak to juz dawno bym skonczyla w szpitalu dla oblakanych :dry: DZIEKI LASECZKI :*
 
Raczkowa mam dwa opakowania herbatek na laktacje i kawke jakbyś chciała to Ci wyślę bo ja to sobie mogę w d*** co najwyżej włożyć :-D:-D:-D:-D moglabys sobie zaczac to pic jeszcze przed porodem i powinno być spoko :-D
 
reklama
Do góry