reklama
Śliwka_Węgierka
Fanka BB :)
Mozi byliśmy u pediatry we czwartek, dostał znowu antybiotyk, bo lekarz uznał, że przepisano mu za małą dawkę. znowu gorączka się pojawiła, zdaniem pediatry ten ból karku jest z tym powiązany, jakaś wirusówka, nawet rany w gardle mu się zaczerwieniły. dostaje leki, jest strasznie marudny, ale mam nadzieję, że już w końcu wydobrzeje, nie spodziewałam się, że to jego wracanie do zdrowia będzie takie ciężkie.
marrrtika no to powodzenia w szukaniu pracy. hmm, nie wiedziałam, że macie tam aż tak ciężko z pracą, nie myślisz docelowo o przeprowadzce gdzieś, gdzie Ci będzie łatwiej znaleźć pracę, którą byś chciała? ja też planuję podyplomowe, jednak dobrze się dokształcić, zawsze to stwarza większe możliwości przy wyborze pracy.
marrrtika no to powodzenia w szukaniu pracy. hmm, nie wiedziałam, że macie tam aż tak ciężko z pracą, nie myślisz docelowo o przeprowadzce gdzieś, gdzie Ci będzie łatwiej znaleźć pracę, którą byś chciała? ja też planuję podyplomowe, jednak dobrze się dokształcić, zawsze to stwarza większe możliwości przy wyborze pracy.
śliwka może kiedyś kogoś poznam i się odważę na przeprowadzkę ;-) Na razie technicznie to jest raczej niewykonalne, choć gdyby nie Filipek to na pewno mnie tu już by nie było, bo tylko czekałam na skończenie studiów. Wyszło jak wyszło, choć nie żałuję, bo nie dość, że pokazał mi co to znaczy prawdziwa miłość to jakoś czuję się teraz pewniejsza siebie i mam większy upór, żeby dążyć do celu :-)
Mozi
MAMUŚKA BB
ja za bardzo nie mialam z czego spadac po ciazy,bo do porodu mialam tylko 8 kilo wiecej niz normalnie, po tyg weszlam w letnia spodnice, mi troche przybylo jak poszlam do pracy i na sniadanie byla drozdzowka i kawa, zostala mi kawa,a na drozdzowki mi obrzydly i teraz nie jem,ale gdzies 4-5 kilo zostalo ;(
Sliwka zdrowka dla synka
Sliwka zdrowka dla synka
Ostatnia edycja:
haj babeczki :-) u nas zimowo mocno wieje i z rana leżał śnieg...
mam do Was parę pytań, w zasadzie do tych co chrzciły swoje dzieci. Już czas i mi się za to zabrać, a zatem:
1) czy u księdza załatwiałyście same czy z eksami?
2) jakie podejście miał do tego ksiądz? Nie odmawiał Wam chrztu?
3) czy jeśli ojcowie dzieci byli na chrzcie to brali w nim udział, czy tylko jako goście gdzieś tam z tyłu w kątku?
Pytam Was, bo przeraża mnie to wszystko... Niby próbuję się ze swoim jakoś dogadać (zarówno w tej jak i wielu innych kwestiach), ale moje siły do niego są już na wyczerpaniu :-( Mam wrażenie, że wciąż rozmawiam z debilem za przeproszeniem i jego jakoś niewiele co obchodzi jeśli chodzi o dziecko Jet tak bezczelny, że jak mu ostatnio powiedziałam, że ja nie mam za co żyć, a on wszystkie pieniądze ładuje w samochód to usłyszałam: to się ogarnij!!! Dlatego chcę ochrzcić synka i mu ostatecznie podziękować. Jego poziom rozwoju jest bardzo zbliżony do zaawansowania Filipka, a jemu raczej potrzebny jest ojciec, a nie rówieśnik...
Mozi jak z palmą poszło?
mam do Was parę pytań, w zasadzie do tych co chrzciły swoje dzieci. Już czas i mi się za to zabrać, a zatem:
1) czy u księdza załatwiałyście same czy z eksami?
2) jakie podejście miał do tego ksiądz? Nie odmawiał Wam chrztu?
3) czy jeśli ojcowie dzieci byli na chrzcie to brali w nim udział, czy tylko jako goście gdzieś tam z tyłu w kątku?
Pytam Was, bo przeraża mnie to wszystko... Niby próbuję się ze swoim jakoś dogadać (zarówno w tej jak i wielu innych kwestiach), ale moje siły do niego są już na wyczerpaniu :-( Mam wrażenie, że wciąż rozmawiam z debilem za przeproszeniem i jego jakoś niewiele co obchodzi jeśli chodzi o dziecko Jet tak bezczelny, że jak mu ostatnio powiedziałam, że ja nie mam za co żyć, a on wszystkie pieniądze ładuje w samochód to usłyszałam: to się ogarnij!!! Dlatego chcę ochrzcić synka i mu ostatecznie podziękować. Jego poziom rozwoju jest bardzo zbliżony do zaawansowania Filipka, a jemu raczej potrzebny jest ojciec, a nie rówieśnik...
Mozi jak z palmą poszło?
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
dzien dobry
sliwka jak maciek??
martttika ja srednio pomoge w sprawie chrztu bo fakt, zalatwialam sama, nikt nic nie pytal, normlanie podawalam dane ojca, chrzestnych, na naukach przed chrzetem bylismy razem.
tyle ze my rozstalismy sie dopiero jak mala miala skoncozny rok.
ale idac zalatwiac chrzest szlam poprostu do kancelari, i zadnych dodatkowych pytan, tam nawet ksiedza nie bylo.
sliwka jak maciek??
martttika ja srednio pomoge w sprawie chrztu bo fakt, zalatwialam sama, nikt nic nie pytal, normlanie podawalam dane ojca, chrzestnych, na naukach przed chrzetem bylismy razem.
tyle ze my rozstalismy sie dopiero jak mala miala skoncozny rok.
ale idac zalatwiac chrzest szlam poprostu do kancelari, i zadnych dodatkowych pytan, tam nawet ksiedza nie bylo.
Śliwka_Węgierka
Fanka BB :)
martttika:
1) ja chrzest załatwiałam sama, powiedziałam, że sama wychowuję, nie jestem z ojcem dziecka i tyle.
2) ksiądz nie robił żadnych problemów, oni dużo gorzej podchodzą np. do par, które mieszkają razem, ale nie mają ślubu. mnie ksiądz nie robił żadnych osobistych wycieczek z powodu bycia samotną matką. tak jakby popełniłam grzech, ale już w nim nie trwam . za to do chrzestnych podchodzą bardziej wymagająco.
3) to zależy chyba od ojca. w moim przypadku ojciec Maćka brał udział w całej ceremonii, ale przy ołtarzu z Maćkiem stałam ja.
jeśli Twój ex jest taki powalony jak piszesz to weź, co się będziesz poniżać i prosić, żeby brał udział w chrzcie własnego dziecka. w ogóle przeczytaj jak to brzmi, szkoda słów...
ollka Maciek dzisiaj już ok, naloty z gardła zeszły i czuje się już lepiej, odzyskuje siły. dzisiaj byliśmy u mojej kuzynki i młody wyszalał się ze swoim kuzynem Filipem. teraz już leży, bo jak tylko wrócił do domu to siły go opuściły po całym dniu wariowania . kuzynka wstępnie zgodziła się odbierać Maćka, kiedy pójdę do pracy. mam nadzieję, że to się uda i się nie rozmyśli.
co tam u Was jeszcze nowego dziewczyny??
1) ja chrzest załatwiałam sama, powiedziałam, że sama wychowuję, nie jestem z ojcem dziecka i tyle.
2) ksiądz nie robił żadnych problemów, oni dużo gorzej podchodzą np. do par, które mieszkają razem, ale nie mają ślubu. mnie ksiądz nie robił żadnych osobistych wycieczek z powodu bycia samotną matką. tak jakby popełniłam grzech, ale już w nim nie trwam . za to do chrzestnych podchodzą bardziej wymagająco.
3) to zależy chyba od ojca. w moim przypadku ojciec Maćka brał udział w całej ceremonii, ale przy ołtarzu z Maćkiem stałam ja.
jeśli Twój ex jest taki powalony jak piszesz to weź, co się będziesz poniżać i prosić, żeby brał udział w chrzcie własnego dziecka. w ogóle przeczytaj jak to brzmi, szkoda słów...
ollka Maciek dzisiaj już ok, naloty z gardła zeszły i czuje się już lepiej, odzyskuje siły. dzisiaj byliśmy u mojej kuzynki i młody wyszalał się ze swoim kuzynem Filipem. teraz już leży, bo jak tylko wrócił do domu to siły go opuściły po całym dniu wariowania . kuzynka wstępnie zgodziła się odbierać Maćka, kiedy pójdę do pracy. mam nadzieję, że to się uda i się nie rozmyśli.
co tam u Was jeszcze nowego dziewczyny??
Mozi
MAMUŚKA BB
hej,
fajnie,ze Macko lepiej
za to ja u mlodej zobaczylam ostatnio takie grudke z boku migdala z lewej strony i ma mala przestrzej od migdala w srodku, jak nie zejdzie pojde do lekarki,bo to moze byc od tego przyziebienia ostatniego
fajnie,ze Macko lepiej
za to ja u mlodej zobaczylam ostatnio takie grudke z boku migdala z lewej strony i ma mala przestrzej od migdala w srodku, jak nie zejdzie pojde do lekarki,bo to moze byc od tego przyziebienia ostatniego
Witam po dłuższym weekendzie :-)
A wracając do tematu pracy no u mnie w powiecie podobno stopa bezrobocia 26% dlatego ja poważnie pisałam że może trzeba będzie wyjechać z tego kraju......
"Podoba" że wszyscy ekscytują się w jakim wieku przejdziemy na emeryturę a jakoś o tym ile będzie kasy nikt nie mówi :-(
inamorate no ja w ciąży byłam olbrzymką i na początku wcale nie traciłam wagi ale u mnie stres załatwił sparwę 36 znowu na mnie wisi ;-) ale ja tam gdzieś mam wagę mi tam nie przeszkadzało jak byłam większa bo biust był niczego sobie
i ja jak marrtika jestem teraz chudsza niż przed ciążą a włosami się nie przejmuj podobno w ciąży pod wpływem hormonów więcej włosów rośnie na głowie i to one tak wypadają. A lekarz mojej koleżanki powiedział że jak się karmi piersią brać cały czas te witaminy dla kobiet ciężarnych i potem jeszcze jedno opakowanie wziąść jak już się skończy karmić aby sobie braki uzupełnić, jak tak zrobiłam nie wiem czy to pomogło ale sobie wzięłam. U księdza byłam z mamą i dzidzią usłyszałam zę za długo czekałam bo mały miał półroku, ksiądz był zbulwersowany że stara i głupia ma sama dziecko i zbulwersował się że dałam tylko 50 zł i mój synek jako jedyny nie dostał świadectwa chrztu nie wspominam mile tego wszystkiego.... ale mały był śliczny ;-) a żadnych nauk przed chrztem nie było ufff
mozi a kaczorek śliczny i chylę czoło przed ludzmi co mają cierpliwość takie rzeczy tworzyć
sliwka_wegierka jak napiszesz pracę magisterką to plus dla firmy będzie miała lepiej wykształconą kadrę czyli de facto to nie będzie nic nie robienie i starta dla firmy ;-)
ja też myślałam o podyplomówce no ale musiałabym mieć pewną pracę bo to kupa kasy :-(
A wracając do tematu pracy no u mnie w powiecie podobno stopa bezrobocia 26% dlatego ja poważnie pisałam że może trzeba będzie wyjechać z tego kraju......
"Podoba" że wszyscy ekscytują się w jakim wieku przejdziemy na emeryturę a jakoś o tym ile będzie kasy nikt nie mówi :-(
inamorate no ja w ciąży byłam olbrzymką i na początku wcale nie traciłam wagi ale u mnie stres załatwił sparwę 36 znowu na mnie wisi ;-) ale ja tam gdzieś mam wagę mi tam nie przeszkadzało jak byłam większa bo biust był niczego sobie
i ja jak marrtika jestem teraz chudsza niż przed ciążą a włosami się nie przejmuj podobno w ciąży pod wpływem hormonów więcej włosów rośnie na głowie i to one tak wypadają. A lekarz mojej koleżanki powiedział że jak się karmi piersią brać cały czas te witaminy dla kobiet ciężarnych i potem jeszcze jedno opakowanie wziąść jak już się skończy karmić aby sobie braki uzupełnić, jak tak zrobiłam nie wiem czy to pomogło ale sobie wzięłam. U księdza byłam z mamą i dzidzią usłyszałam zę za długo czekałam bo mały miał półroku, ksiądz był zbulwersowany że stara i głupia ma sama dziecko i zbulwersował się że dałam tylko 50 zł i mój synek jako jedyny nie dostał świadectwa chrztu nie wspominam mile tego wszystkiego.... ale mały był śliczny ;-) a żadnych nauk przed chrztem nie było ufff
mozi a kaczorek śliczny i chylę czoło przed ludzmi co mają cierpliwość takie rzeczy tworzyć
sliwka_wegierka jak napiszesz pracę magisterką to plus dla firmy będzie miała lepiej wykształconą kadrę czyli de facto to nie będzie nic nie robienie i starta dla firmy ;-)
ja też myślałam o podyplomówce no ale musiałabym mieć pewną pracę bo to kupa kasy :-(
reklama
hej dziewczyny :-)
ja ostatnio mam średnie noce, mały bardzo często się budzi i ogólnie jest marudny, chyba ząbki :-( na szczęście w dzień ładnie śpi, bo bym zwariowała;-)
pusto na forum, czyżby wszystkie szykowały się do świąt?:-)
ja ostatnio mam średnie noce, mały bardzo często się budzi i ogólnie jest marudny, chyba ząbki :-( na szczęście w dzień ładnie śpi, bo bym zwariowała;-)
pusto na forum, czyżby wszystkie szykowały się do świąt?:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 960
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: