reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

To fajnie ze poszlo ugodowo_Oby tylko placil i bedzie ok.

Moj to proponowal ze jak chce gdzies wyjsc sobie to moge mu dziecko podrzucac.Miala wtedy zaledwie 3 tygodnie.A jak zapytalam czy gotow bylby tak ok 5 godzin posiedziec w piatek wieczor(oczywiscie podpuszałam bo nie zamierzalam mu jej dawac) to odpowiedzial ze zostawi matce swojej a sam z kumplami na piwo wyskoczy:-DI jeszcze bezczelny nie wstydzil sie mi tego powiedziec.

W sadzie tez oczywiscie bylam okrutna ktora nie wpuszcza go do mieszkania i nie pokazuje dziecka.A nawet adresu naszego nie znal.
Na szczescie wtracil sie moj adwokat ze to nie sprawa o kontakty z dzieckiem i sedzina racje przyznala.Ale i tak wyszlam na tą okrutną.

Zapowiadal ze wniesie o widzenia sie z dzieckiem bo mu utrudniam,rzekomo stoi pod drzwiami a ja go wpuszczac nie chce i udaje ze mnie w domu nie ma.A do tej pory od zapowiadania tego nie zadzwonil i nie zapytal o corke nie mowiac juz o odwiedzinach.Zadzwonil tylko raz z pretensjami ze komornik za duzo kasy od niego bierze,o dziecko nie zapytal.
Ale mi to jest na ręke:)

Lulka,zapamietaj sobie powiedzenie NA CUDZEJ KRZYWDZIE SZCZESCIA NIE ZBUDUJESZ.
To tyle na twoj temat.Powodzenia.
 
reklama
Rosi79 ja na niczyjej krzywdzie nic nie budowałam. Poznałam M. jak on już był rok po rozwodzie. A rozwód był z tego powodu że ona znalazła sobie innego. Mało tego gdy M. był za granicą w pracy, jej kochaś zamieszkał w ich mieszkaniu. M. przyjął to z godnością i zgodził się na rozwód bez orzekania o winie. Bo nie chciał żeby dzieciak przechodził przez burzliwy rozwód rodziców.
A później gdy on poznawał jakieś kobiety ona jemu na złość nie puszczała syna na widzenia z nim. Więc chcąc nie chcąc musiał walczyć o to w sądzie. Mimo, że płacił alimenty baaaaardzo wysokie to i tak kupował synowi ubrania, zabawki, opłacał wycieczki szkolne, opłacał tel komórkowy itd. Jednak jego błędem było to że nie zbierał rachunków i przed sądem stał jak głupi.
Nasze problemy nie są związane z jego poprzednim małżeństwem ani z jego żona. Nasze problemy zaczęły się od kiedy przedstawił mnie matce a ona mnie znienawidziła mimo, że jej nic nie zrobiłam. A powodem było to, że mam tatuaże i kolczyki na twarzy. Więc skoro tak wyglądam to "nic dobrego ze mnie".
Jeszcze raz powtórzę: nie wiesz, nie osądzaj.

Dziękuje ale ja już mam dość słuchania tego jaka jestem zła i niedobra. Nawet na forum ciężko o dobre słowo.
Życzę ci powodzenia Rosi79 i oby ciebie zawsze wszyscy sprawiedliwie oceniali.
 
Rosi czytaj ze zrozumieniem przeciez Lulka napisala,ze ten placi na pierwsze dziecko, a to,ze ukrywa dochody to inna sprawa
milosc jest slepa i prawdziwe oblicze slubnego wychodzi dopiero pozniej, czasem nie trzeba dlugo czekac, ja tez od mojego wyprowadzilam sie wczesnie,bo jak nie bylo po jego mysli i kasy nie bylo, to stawal sie innym czlowiek, nie obchodzilo go czy dziecko ma mleko, pampersy, ja tez jesc nie musialam, dobrze,ze moglam wrocic do rodzicow
 
rosi79 uważam że trochę niesprawiedliwie ocenilaślulka7.my tutaj nie jesteśmy po to żeby kogoś krytykować czy pouczać jak ma robić!jesteśmy po to żeby się nawzajem wspierać,wyrazić swoje zdanie ale w taki sposób żeby nikogo nie urazić bo ona nie jest tutaj po to żeby ktoś tak robił jak Ty weź może jeszcze raz na spokojnie poczytaj przeanalizuj wszytko co napisała każdy wie w jakiej jest obecnie sytuacji że jest jej cholernie ciężko a może właśnie nie wszyscy wiedzą ....lulka nie przejmuj się pamiętaj o tych innych wspierających Ciebie;-)
 
A ja zrozumialam to tak ze, on nie bedzie szczesliwi bo na lulka krzywdzie szczescia nie zbuduje.Albo dziwna albo ciaza za bardzo na umysl padla :)Dzisiaj smarzylam nalesniki zrobilam farsz na pierogi i krokiety jutro reszte bede robic.Lulku czekalas na ta ciaze to teraz nie mysl o glupich rozwiazaniach, moze teraz wszystko w czarnych barwach jest ale kiedys los sie usmiechnie, a w innym domu samotnej matki nie mozesz poszukac schronienia albo w jakims zakonie u zakonnic?
 
dzien dobry
mamablondyneczki dobrze ze tatus poszedl na ugode, mniej stresu i problemow dla ciebie.
przynajmniej nie poznalas tej gorszej strony polskich sadow... chyba kazda z nas by tak chciala...

rosi chyba kazdy tatus jka ma placic alimenty chce wnosic o widzenia... eh... tylko ten ich zapal szybko mija... bow sumie sami by sobie obowiazkow narobili,a to nie w ich stylu...


Lulka to nie ty jestes ta zla, tylko nieodpowiedzialny facet, glowa do gory.
tatuaze, kolczyki... przeciez kazdy moze miec, nie ocenia sie po nich ludzi, sama mam 2 tatuaze a z kolczykow dodatkowych to mam tylkow nosie... i kurde niech kazdy gada co chce...
najwazneijsze ze ja nie zaluje ze mam te tatuaze i ze do dzis mi z nimi dobrze, w planach nawet cos wiecej tylko kaski brak...
 
Dziękuje ale ja już mam dość słuchania tego jaka jestem zła i niedobra. Nawet na forum ciężko o dobre słowo.
Życzę ci powodzenia Rosi79 i oby ciebie zawsze wszyscy sprawiedliwie oceniali.

Witajcie wszyscy
Witaj Lulka. nie patrz na co co mówią inni. Pamiętaj ze to jest tylko Twoje zycia i tylko Ty je przeżyjesz a co z nim zrobisz to również Twoja sprawa. Pamiętaj tylko że dziecko które nosisz będzie dla ciebie tak silnym oparciem i taką siłe będzie Tobie dawoło na każdy kolejny dzień że nawet się tego nie spodziewasz.
Powiem Tobie szczerze że nie raz mam myśli "głupie" mam dośc życia, dośc wszystkiego ale myśląc o dzieciach każda czarna myśl odchodzi. Pomyślę sobie zawsze że moje promyczki już nie maja ojca a co z nimi by się stało gdyby jeszcze straciły matke?? Nie ma takiej możliwości. Mają mnie i będą miały zawsze. I to jest baaaardzo wiele uwierz mi.
 
On jest zarejestrowany jako bezrobotny, bierze zasiłek niecałe 600 zł z czego 270 płaci alimenty na syna z poprzedniego związku. A pracuje na czarno u ojca i zarabia dość dobrze. Co z tego że złożę wniosek skoro on i tak "udowodni" przed sądem, że nie ma z czego płacić. On specjalnie jest zarejestrowany żeby nie płacić wysokich alimentów na dziecko. A jak jego była pokazała przed sądem że on pracuje na czarno (miała nagrany film i zdjęcia) to sąd powiedział, że to nie jest wystarczający dowód.

Krecisz totalnie.Piszesz najpierw TO!!!!a teraz ze dobrowolnie duze alimenty placi,ze wycieczki itp oplaca!!!

Ja nie wnikam czys rozbijala wczesniejsze malzenstwo czy nie.Tylko sam fakt zatajania zarobkow przed ex zeby tylko nie lozyc na dziecko.A tys z tego zadowolona korzystala.
Ja nie popieram takiego zachowania.

A to ze wnisil o widzenia bo rzekomo ona taka straszna to wlozyc mozna w bajki.Kazdy facet nowej kobiecie takie bzdury bedzie opowiadal.
:-D

Ja czytam ze zrozumieniem!
 
Rosi czy ty na kazdym watku,musisz w kogos uderzac:no: dziewczyna potrzebuje wsparcia psychicznego a ty jak zwykle swoje madrosci wypisujesz. Jak taka idealna jestes dlaczego Ciebie facet zostawil,nie widzialas co z niego za typ??? pomysl dwa razy za nim cos napiszesz...;-)

Lulka trzymam kciuki za Ciebie,pamietaj kobieta ma tyle sily w sobie,ze pokona wszystkie trudnosci...zostan z dziewczynami, tutaj naprawde mozna otrzymac wsparcie i dobre slowo:tak:
 
reklama
A później gdy on poznawał jakieś kobiety ona jemu na złość nie puszczała syna na widzenia z nim. Więc chcąc nie chcąc musiał walczyć o to w sądzie. Mimo, że płacił alimenty baaaaardzo wysokie to i tak kupował synowi ubrania, zabawki, opłacał wycieczki szkolne, opłacał tel komórkowy itd. Jednak jego błędem było to że nie zbierał rachunków i przed sądem stał jak głupi.


Dobrze.W takim razie bede teraz tylko i wylacznie pocieszala.

Lulka,nie martw sie na zapas.Skoro placi tak dobrze i opiekuje sie pierwszym synem to i zapewne twoim (waszym)dzieckiem tak samo sie bedzie troszczyl.Bo to dobry chlowiek tylko teraz sie wystraszyl ale opamieta sie z czasem.
Bedzie kupowal ubrania i oplacal co trzeba wiec te wydatki ci odejda plus alimenty wiec nie martw sie.A moze z czasem wroci do was.
Udostepniaj mu tylko widzenia a klopotu nie bedzie.
Teraz w domu samotnej matki ci dopomoga i oby do porodu.A potem staniesz na nogi.

Powodzenia.
 
Do góry