reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
Witaj sama mama 36 - opowiadaj, opowiadaj. Chcemy wiedzieć więcej :)


Ollka22 - ja o alimentach słyszałem tylko na sprawie :) hihihi , ale i bez tych pieniędzy dobrze nam sie żyje :)



 
A więc witam was wszystkich serdecznie i dziękuję za zaproszenie na sam początek.
Moja historia życiowa jest dla mnie normalnym życiem ze wzlotami i upadkami jak u nas tu wszystkich zgromadzonych zapewne lecz każda z nich jest inna.
A więc ....
Jestem samotną matką od 5 lat, mam dwoje dzieci i niestety jestem wdową :(. Kiedy zostałam sama córka miała 6 miesięcy, syn 3 latka i do tego wychowywałam dwoje niepełnoletniego rodzeństwa. Całe życie nagle mi się przewróciło do góry nogami ale cóż. Teraz patrzę na to inaczej. Mam pracę, mieszkanie, zdrowe dzieci, przyjaciół i .... The_devila :) jako najlepszego przyjaciela. Poznaliśmy się na jednym z forum i tak się zaczęła nasza znajomośc. Najpierw maile, potem rozmowy telefoniczne aż wkońcu postanowiliśmy się spotkać i porozmawiać w cztery oczy i tak zaczęła się nasza wspólna pomoc. Nie wiem czy kolega sobie życzy abym opisywała sposób mojej pomocy więc może z tym poczekajmy aż się tu sam pojawi i dokończy. Jedyne co uważam że mogę powiedziec to chodzi o srebro ...
 
I tu chyba musimy poprzestać, bo zdaje sie zabronione to jest regulaminem. Ale gdzies widziałem wątek o mozliwościach dorabiania, wiec moze tam kiedys pogadamy :) Ale to sprawa przyszłości ....
W tej dyskusji raczej mówimy o problemach, sukcesach i codziennych sprawach.
Pzdr.
 
Ale temat który poruszyłam łączy się z problemami, sukcesami i codziennymi sprawami nie sądzisz?? A może zabronione jest poruszanie owego tematu ale nie jest zabronione dzielenie się jakimiś tematami związanymi z pomocą drugiemu a że ten temat dotyczy Ciebie i tego czym się zajmujesz na codzień to co mam poradzić :) Jedyna opcja to nie mówić o tyum wcale. Ale jak można się nie pochwalić takim przyjacielem?? :)
 
martunia oczywiscie ze mozna sie pochwalic.. i ja sadze ze warto.
przeciez samotne maciezynstwo to nie tylko problemy... to i radosci i wspanaili ludzie ktorych udaje nam sie poznac...

bardzo mi przykro ze zostalas wdowa... twoja historia jest jedna inna niz wiekszosc tutaj...
nasi ex to sie raczej do kastracji nadaja...

wczoraj bylysmy na urodzinach kolezanki oliwi, 2 h spokoju dla mnie... czas na kawke z innymi mamami... uwielbiam takie spotkania.

a tak wogole milo wstac kiedy za oknem piekne slonce:) chyba sobie zrobimy spacerowe popoludnie....

devil z tego co pisze martusia to z ciebie naprawde pozadny facet jest... oj mozna pozazdroscic takieog przyjaciela, ktory z wlasnego doswiadczenia wie z czym sie zmagamy na codzien...
 
Cieszę się, że się ze mną zgadzasz.I Masz całkowitą racje mówiąc o macieżyństwie. Macieżyństwo to także wiele chwil o których niektórzy poprostu nigdy nie będą mieli pojęcia. A zwłaszcza tatusiowie którzy porzucili swoje maleństwa.

Temat mojego stanu cywilnego też nie jest zbyt kolorowy. Wdowom zostałam mając 21 lat po 1,5 rok bycia żoną. Myślę że nie tylko moje życie się aż tak niepoukładało, że są także inni tacy jak ja :( ale nie ma ich w tym miejscu.

Moje dzieciaczki już są na tyle duże że mogę w ciągu dnia już znaleźć chwile dla siebie :)


A co do the_devil ..... może już nie będe mu tutaj za dużo słodzić bo jeszcze mu to zaszkodzi :)
ale naprawde jest to facet z którym można pogadać o wszystkim i o każdej porze.
 
Ostatnia edycja:
martunia taki facet sie tutaj przyda:) zawsze pomoze spojrzec na wiele spraw z meskiego punktu widzenia...

martunia a ile dokladnie maja dzieci? moze wstaw suwaczki??

zostac wdowa w tym wieku to dla mnie bylby horror... ale wiemze dzieci daja duzo sily... i fatk moze niewiele osobw takiej sytuacji zagalda an forum... tutaj trafia raczej wiecej osob szukajacych pomocy, wsparcia odchdzac od partnera..
 
reklama
No właśnie dlatego chciałam poruszyć jego osobę w temacie ponieważ ja wiem że warto bo już miałam okazję jego poznać. Mi bardzo pomagają rozmowy z nim. A uwierz że rozmawaiamy o wszystkim.


U mnie dużo dało to że zostałam z dwójką swoich dzieci i z dwójką rodzeństwa i wiedziałam że muszę to przetrwać choć nie da się ukryć że miałam chwile załamania, wizyty u psychologa a nawet u psychiatry czego się nie wstydzę. Wszystkim bym takie rozmowy ze specjalistą zaleciła. Czasem myśle o tym co by było gdybym nie skorzystała z tych wizyt i porad :( a uwierzcie mi że nie było dobrze.

Teraz jest prawie dobrze. I oby było już tylko lepiej
 
Do góry