reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
U mnie mały ma moje nazwisko od urodzenia i nigdy tego nie zmieniłam, tak jest o wiele wygodniej i unikam tych pytań..."czemu dziecko ma inaczej na nazwisko niz matka?"
 
samotna-mama23 witaj niestety że na takim forum, ciesz się dzidzią i dużo dużo siły

ollka22 ja tak myślę że złożę o ograniczenie praw rodzicielskich poczekam jeszcze trochę aż dostanę wypowiedzenie i łącznie może można o zmianę nazwiska i alimenty, jeśli od stycznia do tej pory nie miał czasu przyjechać ostatnio jeszcze bardziej mu odwaliło, nie mogę się doprosić mojego samochodu który mi rozbił, wczoraj się pokłóciliśmi miał dziś przyprowadzić i nie odbierał telefonu a dzwoniłam ze sto razy bo dostałam takiego nerwa i teraz wyłączył telefon, myślę że jak tak dalej będzie postępować to z ograniczeniem a może nawet z zabraniem praw rodzicielskich nie powinno być problemu. Tym bardziej że jak już po rozstaniu nerw opadł to nawet chciałam żeby miał kontakt z małym, chyba się łudziłam że wrócimy do siebie, ale on tylko obiecywał że dojedzie i nigdy nie dojechał. No a jak dziś tak się zachował to już nawet nie widzę sensu zchodzić się z kimś takim. No bezsilna się czuję mieszkamy od siebie 160 km, jestem bez samochodu i nawet nie widzę sensu tam jechać i go szukać bo on to taki "powsinoga" jak nie odebrałby telefonu i nie powiedział gdzie jest mogłabym go szukać kilka dni i nie wiem czy by mi się udało. Jestem załamana jak że taki się okazał, jeszcze z miesiąc temu + 8 dni mówił, że mnie kocha a dziś nie mogę się doprosić mojego własnego samochodu.
 
samotna-mama23 witaj niestety że na takim forum, ciesz się dzidzią i dużo dużo siły

ollka22 ja tak myślę że złożę o ograniczenie praw rodzicielskich poczekam jeszcze trochę aż dostanę wypowiedzenie i łącznie może można o zmianę nazwiska i alimenty, jeśli od stycznia do tej pory nie miał czasu przyjechać ostatnio jeszcze bardziej mu odwaliło, nie mogę się doprosić mojego samochodu który mi rozbił, wczoraj się pokłóciliśmi miał dziś przyprowadzić i nie odbierał telefonu a dzwoniłam ze sto razy bo dostałam takiego nerwa i teraz wyłączył telefon, myślę że jak tak dalej będzie postępować to z ograniczeniem a może nawet z zabraniem praw rodzicielskich nie powinno być problemu. Tym bardziej że jak już po rozstaniu nerw opadł to nawet chciałam żeby miał kontakt z małym, chyba się łudziłam że wrócimy do siebie, ale on tylko obiecywał że dojedzie i nigdy nie dojechał. No a jak dziś tak się zachował to już nawet nie widzę sensu zchodzić się z kimś takim. No bezsilna się czuję mieszkamy od siebie 160 km, jestem bez samochodu i nawet nie widzę sensu tam jechać i go szukać bo on to taki "powsinoga" jak nie odebrałby telefonu i nie powiedział gdzie jest mogłabym go szukać kilka dni i nie wiem czy by mi się udało. Jestem załamana jak że taki się okazał, jeszcze z miesiąc temu + 8 dni mówił, że mnie kocha a dziś nie mogę się doprosić mojego własnego samochodu.
do ograniczenia praw liczyc bedzie to,ze nie odwiedza,tylko jego relacje z dzieckiem,a nie twoje z ex,ze nie mozesz doprosic sie o auto
nie wiem jak ze zmiana nazwiska,ale to moze nie byc latwe,tym bardziej jak on sie nie bedzie chcial zgodzic,bo obecnie ma pewne prawa

a ja sobie siedze w domu i leniu****e:-D

witaj samotna mamo,
pracujesz na czas okreslony czy nie???
wynajecie mieszczania w w-wie pewnie troche kosztuje
jak sie czujesz na poczatku ciazy,masz mdlosci??
 
Dziewczyny ze zmiana nazwiska to jest tak, ze jeśli odbierzesz ojcu prawa rodzicielskie to wtedy możesz zmienić nazwisko, moja koleżanka właśnie to robi.

Jaimis widzę, że mamy farta do podobnych facetów...obiecanki cacanki, a jak ma przyjechać to nie odbiera tel. albo wyłącza, albo odbiera i mówi że już jedzie a nigdy nie dojeżdża, Ty się nakręcasz dzwonisz, piszesz od zmysłów odchodzisz a stres i nerwy sięgają zenitu...oj jak sobie przypomnę to wszystko to aż mnie ściska... Naprawdę współczuję, że musisz przez to wszystko teraz przechodzić :-(
 
jaimis to nie sa poki co istotne powody do odebrania praw, nie jestescie razem i na tej zasadzie sad ograniczy mu wladze, ale odebranie juz nie jest tak latwe.
wtedyw gre wchodza badania w rodzinnym osrodku diagnostycznym, mediacje...
a nazwiska bez jego zgody nie zmienisz poki ma pelne lub czesciowe prawa do dziecka.

brzoskwinkaa to widze ze twoj ex przynajmneij nie olal syna i to jest wazne.
bo to co jest miedzy doroslymi nie powinnosie odbijac na dziecku
 
jaimis to nie sa poki co istotne powody do odebrania praw, nie jestescie razem i na tej zasadzie sad ograniczy mu wladze, ale odebranie juz nie jest tak latwe.
wtedyw gre wchodza badania w rodzinnym osrodku diagnostycznym, mediacje...
a nazwiska bez jego zgody nie zmienisz poki ma pelne lub czesciowe prawa do dziecka.

brzoskwinkaa to widze ze twoj ex przynajmneij nie olal syna i to jest wazne.
bo to co jest miedzy doroslymi nie powinnosie odbijac na dziecku
wiesz mało się widują, bo M. dużo pracuje. ale jak M. codziennie dzwoni, żeby z nim pogadać i cały czas wypytuje o niego,
oczywiście zakupy dla małego też robi, także mimo, że sama zajmuje sie wychowaniem małego, to jako tako mogę na M. liczyć.. chociaż w tej kwestii.. a jak z nami będzie to jeden Bóg wie..
 
dzien dobry:)

brzoskwinka dobrze ze ojciec ma kontakt z malymi ze w jego sprawie zawsze pomoze,a moze i wam uda sie dogadac...

ja oddelegowalam mala do przedszkola, teraz mam troche do porobienia w domu, dzis zaczynamy remont lazienki wiec pewnie z 2 dni zejdzie na to
 
reklama
Witam wszystkich:-)

Widzę Ola sezon remontowy w pełni:-)
Ja juz mam skręcone meble i wszytsko na swoim miejscu, nareszcie bede się mieścic w szafach:-)
Brzoskwinka świetnie, że trafiłaś na jednak odpowiedzialnego faceta...ja zawsze powtarzałam, że rodzice moga ze soba nie być, ale dziecko zawsze powinno być najważnieszjsze co by się w ich zyciu nie działo, a wiele osób o tym zapomina. Często mężczyźni zostawiając kobietę opuszczają dziecko jak by było tylko dodatkiem do niej...i chyba to jest najbardziej przykre w tym wszystkim:-(
 
Do góry