reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Hej:-) jestem dopiero dziś bo od dwóch dni skręcam meble:-) nareszcie wszystkie wymieniłam u nas w pokoju:-)
Co do naszego wypadku to już wszystko ok. kolejna szrama, ale obyło się bez szycia.

Czytam o waszych sytuacjach lokalowych...niestety ja też mieszkam z rodzicami, niby spoko, ale czuję na sobie ich wzrok i presję, żeby najlepiej wszystko było po ich myśli...jednak mieszkać samemu to jest komfort, robisz to co uważasz i nikomu nie musisz się tłumaczyć i wysłuchiwać, ale kiedy ja się tego doczekam? ręce opadają:-(
 
reklama
no właśnie ta presja jest najgorsza... :/

mój mały drań dopiero co padł.. a myślałam, że będę miała trochę luzu na wieczór..
 
Samotna mama23 najgorsze są początki, przyzwyczajenie się do nowej sytuacji, która niekiedy bywa bardzo ciężka.. ale zobaczysz jak Twoje maleństwo się urodzi, to przyćmi wszystko i będzie dla Ciebie największym skarbem :) teraz dbaj o siebie i kruszynkę w Tobie :*
 
No ztakimi sytuacjami lokalowymi to różnie jest.. ale zgadzam się z Tobą że mieszkać bez rodziców jest inaczej..bardziej komfortowo, ja mieszkam sama wynajmuje... ale na ten moment mnie na to stać.. nie wiem jednak będzie po porodzie ;/ ale tez tak jak Ty wolałabym chyba sama..życzę CI żebyś się tego doczekała :)
 
No ztakimi sytuacjami lokalowymi to różnie jest.. ale zgadzam się z Tobą że mieszkać bez rodziców jest inaczej..bardziej komfortowo, ja mieszkam sama wynajmuje... ale na ten moment mnie na to stać.. nie wiem jednak będzie po porodzie ;/ ale tez tak jak Ty wolałabym chyba sama..życzę CI żebyś się tego doczekała :)
a gdzie Ty teraz mieszkasz? tzn miasto? a co rodzicami? mogą Ci pomóc jakoś?
 
Mieszkam w Wawie.. i wynajmuje mieszkanie, a jesli chodzi o pomoc rodziców to mogę tylko liczyć ze strony taty.
Hmm... a pracujesz? tzn. żeby iść na L4 i mieć kasę? będziesz musiała trochę pokombinować. o jakieś rodzinne się starać i inne sprawy, tak żebyś mogła dać sobie radę. życie w Wawie drogie jest, ale jak wszystko dokładnie zorganizujesz, to dasz radę. musisz w to wierzyć.
 
Hej ja juz w pracy:)

Samotnamamo23 wszystko jest fajnie i komfortowo gdy nas na to stać, ja o takiej sytuacji myślełam, sama siedzę u rodziców dlatego bo nie mam innego wyjścia.
 
reklama
dzien dobry
witam nowa mame i zycze duzo duzo sily.

jaimis tylko teraz tak bez problemu nie zmienisz nazwiska dziecku bez zgody ojca.... ewentualnie zebys mogal zrobic to swobodnie usialby nie miec praw do dziecka.

alonga super ze mebelki wymeiniliscie, mitez sie marzy zmiana mebli... ale musimy jeszcze troche poczekac.

dziecko w przedskzolu wiec dzis luz na kilka godzin...
 
Do góry