reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Ola - zapomniałąm napisać o tym dokuczaniu - mała była chora i siedziała u mojej siostry z jej dziećmi (dwóch czhłopaków 3 lata i 6lat), jednego dnia tam zajechałam bo wcześniej skończyłam pracę i przyjżałam się ich zachowaniom - jak dorośli nie widzieli to jej wszystko zabierali, albo sami coś spsocili np rozsypali paluszki wszędzie a się umawiali że zwalą to na Tosię, itp, nic dziwnego że zaczęła się bronić...ech.
 
reklama
MI SIE WYDAJE ZE WIECEJ BY CI WYJASNILA WIZYTA Z MALA U LOGOPEDY, CHOCIAZ KAZDE DZIECKO ROZWIJA SIE WE WLASNYM ZAKRESIE WIEC MOZE NIE MA SIE CZYM MARTWIC:)
a chodzenie po lekarzach to faktycznie nic milego nie jest... i jeszcze skad wziac na wszytko czas...

wiesz na takiej imprezie czasem lepiej poudawac... tylko ty nie musisz przeciez mozesz byc dumna z tegoze dajesz sobei rade sama:)

moj brat sie wlasnie obrazil ze nie chce ich na obiad zaprosic... no cholera... ja od 2 tyg nie mam na nic czasu, wczoraj jak bylam tacie po L4 to lekarka zastanawiala sie czy wzielam jakikolwiek antybiotyk bo wygaldam fatalnie,postanowilam ze w ten weekend doprowadze sie juz do pozadku bow koncu troche luzu jest i nikogo nie planuje obslugiwac...
 
Ola - zapomniałąm napisać o tym dokuczaniu - mała była chora i siedziała u mojej siostry z jej dziećmi (dwóch czhłopaków 3 lata i 6lat), jednego dnia tam zajechałam bo wcześniej skończyłam pracę i przyjżałam się ich zachowaniom - jak dorośli nie widzieli to jej wszystko zabierali, albo sami coś spsocili np rozsypali paluszki wszędzie a się umawiali że zwalą to na Tosię, itp, nic dziwnego że zaczęła się bronić...ech.

no to fakt iefajna sytuacja, mi sie wydaje ze warto zeby pani przedszkolanka pogadala z mala, u nas jak bylo cos nie tak... jak widzialamze oliwi cos nie pasuje to szlam do pani i bylo po klopocie... zawsze fajnie oliwi wszytko tlumaczy, zreszta maja abrdzo wyjatkowa pania ktora ma super wplyw na dzieci:)
 
hejka i ja sie zwleklam z lozka,a my dzis w domu,bo mloda chora

co do logopety to mozesz do tego osrodka z ktorego jest logopeda czy innnego i umowic sie na normalne wizyty,bo takie w przedszkolu to chyba za duzo nie daja,tylko naprowadzaja co jest,bo jak ona przychodzi nawet raz w tygodniu na kilka godzin,a dzieci ma pewnie kilkanascie do wizyty jest,moja tez sie rozgadala pozno,bo miala 2 i pol roku,miesieac przed przedszkolem i to tak nieduzo na pocztku,mielismy wtedy w starym bloku dziewczynke z mloda do przedszkola,ona miala troche starsza siostre i pamietam moja malo co gadala,a ona juz nawet wiekszosc kolorow,trudniejsze slowa czy jakies dni tyg,moja to nie interesowalo wtedy
cot o bicia,to roznie moze byc,moze dzieci jej zabieraja zabawke czy sie smieja i ona sie tylko obroni,warto pogadac z corcia i moze pogadaj z pania z przedszkola co sie dzieje,ze Tosia uderzy dziecko,a rodzice od razu ze skarga,kuzna ciekawe czy isc dzieci sa takie swiete i nikogo nie popchna,nie uderza,jakos nie wierze,bo czasem widac co dziecko na plac zabaw robi i takiego zlosliwego dziecka nic go nie upomni tylko do innego dziecka na pretensie

ola twoj brat ma tupet,jakby mama byla i gotowala to moglby sie na obiadki wpraszac,ale to ty gotujesz i jakies wielkie dasy,przeciez jego zona tez na dwie rece i obiad ugotowac umie chyba
miom zdaniem to tata czy rodzice jak beda powini pogadac z bratem jego zachowanie,bo zachowuje sie jak nastolatek,ze wszystko ma byc tak jak on chce,a nie facet ktory ma prawie 30 na karku i zone i dziecko
 
Ostatnia edycja:
moze moj brat sie nie zmieni, z nim jest coraz gorzej... rozmowy nie pomagaja... a jak juz to jest zawsze tylko chwilowy przeblysk.

a ja wlasnie wstalam ogaldalam z oliwka film i zasnelam.
 
Hej :)
Impreza nawet ok, nie przyjechała ta część rodziny na którą nie miałam ochoty ;).

Mozi - widzisz 2 i pół roku to jeszcze ok, ale moja ma już 3 lata skończone ... Mam nadzieję że zacznie mówić, dziś np próbowała śpiewać "Jedzie pociąg z daleka" ale jej nie wychodziło i śpiewała np "Jedzie koniem z daleka" lub "jedzie kotek z daleka".. I powiedziała do mojego siostrzeńca "Daj mi też zagrać" normalnie szok :-), nie mam pojęcia co ją na co dzień blokuje...
Daje jej miesiąc a jak coś to pójdziemy do logopedy, tyle że pewnie prywatnie bo mi się już urlop kruszy :no::no::no:.

Olka - brat ma tupet, w życiu bym nie zadzwoniła że się wpraszam do kogoś, jeśli już to bym zaprosiła do siebie..


A teraz tekst dzisiejszego dnia, wziełam siostrzeńców na spytki co chcą od mikołaja dostać i mały się wstydził powiedzieć (3lata) i mówie "Choć powiedz mi na ucho" a on do mnie na ucho "siusiaka, ciociu kup mi siusiaka" :cool2:
 
meg dobrze ze impreza udana:)a siostrzeniec ma pomysly:)

ja wybierma sie na ajkies zabawkowe zakupy do auchana,fajne promocje maja:) ale na mikolaja to jakies drobiazgi...pytalam moja bratowa co ich mala by chciala to ta zaczela wymyslac o wozku, duzej lalce takiej co ma z 80 cm,... a ciekawe co na swieta:)) chyba samochod:)
sama cos wymysle:) wkoncu ich mala i tak wsyztko psuje i jest z siebie wtedydumna... wiec szkoda wydac wiecej kasy, zreszta jak prezent im sie nie spodoba to i tak go sprzedaja na allegro wiec szkoda wysilku, a ja nie mam na tyle kasy zeby szalec z mikolajem.

oliwia jest zadowolona ze wszytkiego co dostanie wiec problemu nie bedzie


dobra znikam bo kumpel mnie na piwko wyciaga... a to odpada, ale nacole chetnie wyskocze:)
milego wieczoru:)
 
Ola - ja siostrzeńcom nic nie kupuje na mikołajki, i tak młodszy ma jeszcze urodziny 11.12, plus świeta...
Dla mnie to nie pojęte jak może się coś dziecku nie spodobać i jeszcze będą to wystawiać an allegro :baffled: niektórym to się chyba od dobroci we łbie przewraca...
A ja w sobotę mam randkę lalala :-)
 
reklama
Hej :-)

Mała w przedszkolu a ja mam za pół godzinki autobus do miasta, jadę do mamy a potem z nią na trip po mieście :-). Mam zamiar zaliczyć spore zakupy, fryzjera, salon plusa po nowy telefon itp :-), a co tam trzeba sie zrelaksować kiedyś...


Mam nadzieję że mała w przedszkolu dziś lepiej i że nie będzie biła dzieci, bo strasznie mnie to martwi...

Życzę wam udanego weekendu ciąg dalszy, sama zostaje już w olsztynie bo od jutra zajęcia, więc do zaklikania w niedzielę wieczorem :-).

Alonqa - a ciebie gdzie wcieło??
 
Do góry